Przez Ciebie zgrzeszyłam recenzja

Romans z elementami darka, z tajemnicami przeszłości, niebezpieczeństwem, mafijnymi porachunkami, ale i rodzinnymi. Książka, która ukazuje jak radzić sobie ze złamanym sercem, jak niebezpiecznie jest zatracić się w uczuciach.

Rafał miał bardzo trudną przeszłość, ojciec który nigdy go nie kochał, bracia zazdrośni o jego kontakt z matką, jej śmierć. A potem… Potem już tylko chęć zemsty i władzy. Gdy spotyka Amelię jego życie się odmienia… Jednak czy skamieniałe serce może zacząć bić z miłości? Czy zakochanie potrafi uleczyć zgniłą duszę?
Ameli była zwykłą studentką, a jej związek z Rafałem zaczął się w nagły sposób. Jeszcze dobrze nie zdążyli się poznać mężczyzna już zawładnął jej myślami, sercem i duszą. Niestety nic co piękne nie może trwać wiecznie. Rafał ginie w wypadku a Ama zostawiona samej sobie musi jakoś się pozbierać… Przeprowadza się do Warszawy i tam zaczyna powoli układać swoje życie na nowo, niestety jej spokój nie trwa długo. Duch Rafała znów nad nią zawisa, a to co ze sobą przynosi nie jest piękne i przyjemne, a raczej bolesne i niebezpieczne. W tym nieszczęściu pojawia się iskra nadziei na szczęście. Michał, mężczyzna uczciwy, nienachalny, spokojny, totalne przeciwieństwo Rafała. Niestety przeszłość i tak wyciągnie swe pazury po Amelie i nie pozwala jej spokojnie żyć.

Gdy dostałam ofertę patronatu, nie do końca wiedziałam czego się spodziewać, a potem zaczęłam czytać. Strona po stronie coraz głębiej zanurzałam się w tej powieści, odkrywałam feerię uczuć, strach, tęsknotę, miłość i zwątpienie, które czuła bohaterka. Odkrywając razem z nią tajemnice z przeszłości za każdym razem byłam pod wielkim wrażeniem. Autorka w niezwykle delikatny sposób utkała sieć tajemnic i intryg. Każde powiązanie było bardzo dobrze przemyślane. I choć podejrzewałam jak rozwiążą się niektóre wątki, rezultat i tak mnie zaskoczył.
Uważam, że ta powieść to bardzo dobrze dopracowany i przemyślany debiut, który na długo zapisze się Wam w pamięci, zwłaszcza że końcowe rozdziały wyrywają z kapci, a samo zakończenie zostawiło tak wiele pytań, że od razu chciałoby się wiedzieć więcej!