Książkę poleciła mi znajoma, mówiąc:
"Przeczytaj tą. Ciekawe, czy będziesz miała podobne odczucia do moich w trakcie czytania. "
Więc przeczytałam....
Książka opowiada o Natalie O’Connor sławnej gwiazdce Instagrama. Zdobyła sławę pokazując swoim wielbicielom wyreżyserowane życie, które w rzeczywistości nie jest takie kolorowe. Nowy dom nie jest tak piękny jak by tego chciała, często spotyka się z negatywnymi opiniami na temat jej sposobu na życie. Ma wrażenie, że ktoś ją śledzi, zdarza jej się gubić różne przedmioty. I chyba mąż ma romans... Do takiego wniosku dochodzi, kiedy dostaje rachunek za wynajem domku w Chatkach Shanamore opłaconym z karty kredytowej męża. Stawiając wszystko na jedna kartę wyjeżdża do Shanamore aby udowodnić zdradę męża... i ślad po niej ginie. Tropem znanej influencerki rusza dziennikarka Audrey Coughlan, która pracuje dla pisma plotkarskiego na wzór naszego Pudelka. W książce poznać możemy również Andrew menedżera chatek Shanamore, który poprzez swoje tajemnice wplątuje się w dość niekomfortową sytuację. Jest jeszcze Jennifer, recepcjonistka w innym hotelu, która podkochuje się w Mike’u, mężu głównej bohaterki i liczy na to, że Jennifer się jednak nie znajdzie żywa.
Kolejnym ważnym elementem powieści jest film nakręcony w ukryciu. Film, po którym włos się jeży na głowie. Kto jest jego autorem? Kogo dotyczy? Czy wydarzył się w rzeczywistości, czy to tylko urywek jakiegoś filmu?
Akcja książki jest nieco chaotyczna, gdyż nie dzieje się chronologicznie. Z jednej strony wzmacnia ciekawość , z drugiej jednak utrudnia rozeznanie w sytuacji. Wydaje się, że gdyby akcja była napisana w miarę chronologicznie byłoby lepiej. Wszystko jednak zależy od czytelnika i jego gustu. Moim zdaniem poprzez taki układ książki akcja wydaje się być ciekawsza. Nie każdy lubi takie sposób pisania powieści. Strona po stronie układamy sobie w głowie własne zakończenie, które przy tak dużej ilości informacji wydaje się być przewidywalne. Jednak samo zakończenie zadziwiło nawet mnie. Sporo faktów okazało się zupełnie innych od moich przewidywań.
Okazuje się, że moje odczucia na temat tej książki są podobne do mojej znajomej. Nic nie wydaje się być tym czym sobie wyobrażamy w trakcie czytania.