Biała róża recenzja

Prawo wyboru

Autor: @Kasia9 ·3 minuty
2016-02-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wolność nie zawsze ma słodki smak, czasem bywa on również bardzo gorzki, a ceną by go poznać jest ból, strach i utrata bliskich osób. Czy warto w takim razie tyle stracić by zdobyć to o czym tak dużo słyszało się i czego się pragnie najbardziej? Okazja by odpowiedzieć na to pytanie nadarza się bardzo rzadko, niekiedy tylko raz, kiedy już się jej udzieli nie ma odwrotu i człowiek jest zmuszony stawić czoło swej decyzji.

Klejnot jest wyjątkowy, piękny i urzekający, ale równocześnie mroczny i brutalny, to drugie jego oblicze znane jest nielicznym. Violet poznała całą prawdę o nim, wie czym jest niewyobrażalny luksus, lecz także ile płaci się za złamanie zasad. Sama nie miałaby żadnej szansy by przeżyć to co zamierzała zgotować swej własności Pani Jeziora, ktoś jednak pomaga jej, lecz czy ucieczka od bliskich jest dobrym wyborem? Co z innymi dziewczynami? Przecież surogatki są niczym więcej niż kolejnymi przedmiotami jakie używa się do momentu gdy są potrzebne, a gdy już wypełnią zadanie zostają potraktowane jak najzwyklejsze śmieci. Raven jest tego najlepszym przykładem i jednocześnie przyjaciółką potrzebującą pomocy, a Violet to jedyna osoba mogąca jej pomóc. W imię miłości i przyjaźni człowiek zdolny jest podjąć ryzyko, nawet jeżeli stawką jest życie - własne i innych. Gdzieś tam, daleko od Klejnotu czeka wolność, by ją zdobyć trzeba tylko lub aż zdobyć się na odwagę i zaufać komuś ledwie co poznanemu. Droga ku marzeniom nie jest łatwa, niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku, lecz są i tacy, którzy podadzą pomocną dłoń kiedy wydaje się, że wszytko stracone. Kiedy upragniony cel zostaje osiągnięty czasem okazuje się, iż to nie koniec, lecz dopiero początek krętej drogi.

Violet poznała brutalną prawdę, zaryzykowała tak wiele, zdobyła to o czym jeszcze nie tak dawno bała się nawet marzyć. Jednak to co jej zaproponowano jest czymś niewyobrażalnym, czy podoła zadaniu jakie stoi przed nią? Ktoś już próbował, teraz ona stoi przed najważniejszą próbą w swoim dotychczasowym życiu, musi znaleźć w sobie siłę, od której zależy nie tylko jej przyszłość. Augurie są potężną mocą, o tym dziewczyna przekonała się niejednokrotnie, lecz nie wie jeszcze o nich wszystkiego. Nadszedł moment by przekonać się jakie tajemnice skrywają, bo dotychczasowe informacje to kolejna iluzja stworzona przez arystokrację. Los szykuje już następną próbę dla Violet, czy i tym razem da radę przeciwstawić się mu i co najważniejsze pokonać go?

Amy Ewing umie żonglować napięciem, emocjami i przede wszystkim wątkami tak by nie tylko zaskoczyć czytelnika, ale i pozostawić go z jeszcze większym apetytem na kolejny tom niż było to po pierwszym. "Biała róża" to kontynuacja historii znanej już z "Klejnotu", ale i zapowiedź dalszej opowieści jaka zapowiada się równie interesująco co wcześniejsze części. Autorka nie tylko rozwinęła historię znaną z "Klejnotu", ale dała czytającym materiał do nowych refleksji, bohaterowie nie są już tak niewinni, poddawani kolejnym próbom dojrzewają, zaskakują swoimi postawami, odkrywają swoje sekrety, lecz jeszcze mają w zanadrzu spory potencjał podobnie. Amy Ewing rozwijając fabułę wzbogaca ją pod względem postaci, ale i drugiego planu, odkrywa przeszłość i jej wpływ na teraźniejszość, wprowadza nowe osoby i wątki, pokazuje uprzedmiotowienie człowieka i cenę wolności. W "Białej róży" akcja nadal skupiona jest wokół Violet, lecz autorka stwarza również nowe wątki, do głosu dochodzą także inni bohaterowie. Zakończenie wprowadza czytelnika w motyw trzeciego tomu, ale w jakim kierunku będzie on zmierzał to tajemnica, a tych pewnie jeszcze wiele jest przygotowanych, ponieważ pisarka udowodniła, że jej wyobraźnia nie zna granic. Warto również zwrócić uwagę na okładki książek tego cyklu i ukazanie postaci dziewczyny - w pierwszej jest pozycja przypominająca pączek, na drugiej przypomina kwiat rozkwitający, jaka będzie w trzecim tomie?


Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biała róża
2 wydania
Biała róża
Amy Ewing
8/10

Violet ucieka. Po tym, jak Diuszesa przyłapała ją z Ashem, dziewczyna nie ma innego wyjścia, jak uchodzić z Klejnotu, inaczej i ją i jej ukochanego czeka śmierć. Jednak opuszczenie najpiękniejszego kr...

Komentarze
Biała róża
2 wydania
Biała róża
Amy Ewing
8/10
Violet ucieka. Po tym, jak Diuszesa przyłapała ją z Ashem, dziewczyna nie ma innego wyjścia, jak uchodzić z Klejnotu, inaczej i ją i jej ukochanego czeka śmierć. Jednak opuszczenie najpiękniejszego kr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Biała róża" Amy Ewing to książka, która od pierwszego spojrzenia, zwraca uwagę przepiękną oprawą graficzną. Widząc tak piękne okładki miałabym ochotę od razu zapełnić takimi ksiązkami całe moje rega...

KO
@KobieceRecenzje365

Życie pisze nam różne scenariusze i to właśnie ono rozdaje nam rolę, które niekoniecznie mogą nam się spodobać. Musimy się do niej dostosować, niezależnie od naszych próśb o przekształcenie jej. Bywa ...

@Aleksandra_B @Aleksandra_B

Pozostałe recenzje @Kasia9

Czerwone Oleandry
Trujące szczęście

Czasem zdaje się, iż życie daje bonusy, o jakich inni mogą tylko pomarzyć. Takie prezenty niekiedy wywołują koszmary o utracie tego, co się otrzymało nie prosząc na...

Recenzja książki Czerwone Oleandry
Igrając z ogniem
Melodia tragedii

Zło ma wiele twarzy, czasem nosi maskę dla niepoznaki, mamiąc nią tych, którzy wbrew zdrowemu rozsądkowi wierzą, że każdy człowiek ma w sobie dobro. Kiedy w końcu widoczn...

Recenzja książki Igrając z ogniem

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl