Poszukiwacze szczęścia recenzja

📚 RECENZJA 📚

Babo jako młodzieniec wyjeżdża na studia z Madrasu do Londynu. Marzy o wielkim sukcesie. Cały chce poświęcić się karierze, aby zarabiać pieniądze, które pomogłyby jemu jak i jego rodzinie. Chciałby zostać bohaterem rodziny. W Londynie poznaje Sian, piękną dziewczynę, w której zakochuje się od pierwszego wejrzenia, choć "nie powinien". Jest rok 1968. To rodzice powinni znaleźć żonę dla Babo. Z pewnością nie byłaby to biała kobieta. Sian podobnie jak Babo szuka w życiu czegoś więcej, niż może dać jej rodzinna miejscowość. Spodziewaną sprawą jest, że rodzice chłopaka nie chcą zgodzić się na błędną drogę swego syna. Kiedy ten buntuje się, rodzice przedstawiają mu ultimatum: może ożenić się z ukochaną, pod warunkiem, że oboje zamieszkają przez dwa lata w domu Babo. Zakochani pokazują więc jak wiele może przetrwać miłość.

W swojej opinii chciałabym ostrzec tych, którzy liczą na lekki romansik. "Poszukiwacze szczęścia" to literatura z wyższej półki. Zawiera trudny język. Nie mogę powiedzieć, że te ponad trzysta stron czyta się szybko. Jednak uważam, że to bardzo wartościowa lektura. Historię Babo i Sian przeplatają krajobrazy Indii, które świetnie przedstawiają panującą tam kulturę. Sama historia zakochanych jest według mnie bardzo przejmująca i wzruszająca. Różni się od dzisiejszych romansików. Nie jest banalna, żenująca, ani irytująca. Być może dlatego jest to lektura dla dojrzałych osób. Chociaż ta książka jest trudna, jest też bardzo wartościowa i cenna. Myślę, że jest jedyna w swoim rodzaju, którą dobrze wspominam. Piękne opisy Indii tylko dodają uroku i świetnie zbliżają czytelnika do tamtejszej kultury. Z tej książki można się na prawdę dużo dowiedzieć. Jest to prawdziwa skarbnica wiedzy o świecie Babo. Ciekawie jest też czytać język "wyższych lotów", a to jest dziś niemal niemożliwe do spotkania w romansach. Muszę też wspomnieć, że historia bardzo wciąga i miejscami nie dało się od niej oderwać.
Książkę polecam osobom dojrzałym. Na pewno nie jest to literatura młodzieżowa.