Seryjni mordercy recenzja

„Pora zaryglować drzwi, sięgnąć po ulubiony napój, usiąść wygodnie i poznawać najstraszliwszych ludzi, jakich widział ten świat”, czyli ciekawostki z Internetu przelane na papier.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2020-07-05
Skomentuj
1 Polubienie
Gdy zobaczyłam w zapowiedziach tę książkę, byłam jej szalenie ciekawa. Nie mogłam się doczekać, aż ją przeczytałam. Liczyłam na opowieści mrożące krew w żyłach. Niekoniecznie dostałam to, czego oczekiwałam.

Torturowali, gwałcili, mordowali. Ich czyny budzą odrazę. W społecznej świadomości uchodzą za przykład tego, jak zły może być człowiek. Jednak w seryjnych mordercach jest też coś, co nas intryguje. Jakie mają IQ? Kim najczęściej są z zawodu? Według jakiego klucza wybierają ofiary?
Prowadzą podwójne życie i tej jego dziedziny pomiędzy morderstwami nie ukrywają przed otoczeniem. Wśród przyjaciół i sąsiadów uchodzą zazwyczaj za kulturalnych, miłych ludzi.
Autorka odsłania najciemniejszą stronę ludzkiej natury. Odziera z tajemnicy Anioły Śmierci i Czarne Wdowy. W gęstwinie ciekawostek i nieznanych dotąd faktów stara się udzielić odpowiedzi na pytania o to, jak rodzi się morderca, jak wybiera swoje ofiary, dlaczego przez tak długi czas zostaje niezauważony, i wreszcie – czy możemy go w porę rozpoznać.

Spodziewałam się innej formy. Seryjni mordercy to zbiór pytań i odpowiedzi. Została podzielona kilka części m.in. seryjne morderczynie, najsławniejsi seryjni zabójcy czy też sprawy nierozwikłane. Mój początkowy zapał gdzieś przepadł z każdą kolejną przeczytaną stroną. Michelle Kaminsky wspomniała w podziękowaniach, że korzystała z informacji przesłanych przez znajomych (w tym memów o seryjnych mordercach) i cała ta książka jest jak jeden wielki zbiór ciekawostek. Przypomina trochę memy i thread o mordercach na Twitterze.

Autorka zebrała informacje z Internetu i postanowiła napisać o nich książkę. Na końcu znajduje się bibliografia, która zawiera linki do stron, z których Kaminsky korzystała. Nie znajdziecie tutaj nic nowego, a rzeczy, które wielu uzna za nieprzydatne. Mamy też polski akcent – autorka opowiada o siostrzenicy króla Polski, nazywając ją jedną z najgroźniejszych seryjnych morderczyń w historii.

Niektóre odpowiedzi na pytania były mocno okrojone i autorka nie zagłębiała się w nie. Nie do końca przypadła mi forma „pytanie-odpowiedź, pytanie-odpowiedź” – z każdą kolejną stroną było to dla mnie trochę nużące. Jest to książka do podczytywania sobie pomiędzy innymi pozycjami. Muszę przyznać, że rozczarowała mnie ta książka. Kaminsky po prostu zebrała wszelkie ciekawostki, memy i historie z Internetu i przelała je na papier, bez wnikania w opisywane opowieści. Brak tutaj psychologicznego portretu sprawców i wnikliwego analizowania. Sprawdźcie sami – może przypadnie wam do gustu, jednak u mnie jest to wielkie rozczarowanie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Seryjni mordercy
Seryjni mordercy
Michelle Kaminsky
6/10

Torturowali, gwałcili, mordowali. Ich czyny budzą odrazę. W społecznej świadomości uchodzą za przykład tego, jak zły może być człowiek. Jednak w seryjnych mordercach jest też coś, co nas intryguje. J...

Komentarze
Seryjni mordercy
Seryjni mordercy
Michelle Kaminsky
6/10
Torturowali, gwałcili, mordowali. Ich czyny budzą odrazę. W społecznej świadomości uchodzą za przykład tego, jak zły może być człowiek. Jednak w seryjnych mordercach jest też coś, co nas intryguje. J...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Seryjni mordercy" to książka zaliczna do literatury faktu, którą od dawna chciałam przeczytać. Miałam ciężki orzech do zgryzienia myślącnnad wystawieniem rzetelnej oceny.. Jest to bowiem zbiór pytań...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Kolejny z reportaży po który udało mi się sięgnąć tym razem dotyczy metod oraz ciekawostek dotyczących seryjny morderstw. Ciekawostek myślicie ... ? Ano właśnie tak. Bo każdy z nas czyta czasem krymi...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Elryk z Melniboné
„Tylko jego dziwne szkarłatne oczy wyrażały cierpienie i wewnętrzną walkę”, czyli fantastyka z lat 70.

Elryk z Melniboné to niezła cegiełka — książka liczy ponad 600 stron i przeczytanie jej zajęło mi trochę czasu. Jest to dla mnie pierwsze spotkanie z Michaelem Moorockie...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Na ogonie złoczyńcy
„To doprawdy szalenie interesujące, ale ja mam tu realny problem", czyli grupa zwierzaków na tropie zbrodni.

Na ogonie złoczyńcy to książka, która kupiła mnie opisem. Zwierzęta w roli głównej? Czemu nie. Sama okładka już przyciąga uwagę czytelnika. Intryguje i zachęca po sięgni...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy

Nowe recenzje

Babcie na ratunek
Babcie i nuda, to się nie uda!
@Aleksandra_99:

Małgosia Librowska zabiera nas w niecodzienną podróż. Razem z niekonwencjonalnymi babciami i czwórką rodzeństwa wybierz...

Recenzja książki Babcie na ratunek
Dziady : poema
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie...
@maciejek7:

"Dziady" Adama Mickiewicza to niekwestionowany i wybitny klasyk polskiego romantyzmu. I chyba wszyscy czytelnicy, jeśli...

Recenzja książki Dziady : poema
Cuchnący Wersal
Cuchnący Wersal
@asach1:

„ Miłość nie analizuje i nie szuka przyczyn, ona działa.” (str.308) Autorka w oparciu o bogaty materiał źródłowy prz...

Recenzja książki Cuchnący Wersal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl