Świetna książka dla tych, którzy lubią zdrowe jedzenie lub chcą zacząć zdrowo jeść. Przykład Elli mobilizuje i pokazuje, że jest to możliwe, nawet jak jesteśmy „uzależnieni” od słodyczy, a wszelka zielenina dla nas nie istnieje. Ella opisuje swoją historię przejścia na wegetarianizm, jedzenie bezglutenowe, rezygnację ze słodyczy w stereotypowym rozumieniu tego słowa (jej ciasteczka z granoli bez grama cukru, zdrowe, proste w wykonaniu i - co najważniejsze dla miłośników słodyczy - słodkie i przepyszne).Książka ciekawie skonstruowana, każdy rozdział skupia się na innych rodzajach jedzenia: warzywach, owocach, nasionach, roślinach strączkowych itp. W każdym z rozdziałów są opisane najważniejsze składniki danego jedzenia, najczęściej przez nią wykorzystywane, po czym są przepisy przez nią stworzone. W kuchni Elli są pewne dominujące składniki, które są podstawowe dla tworzenia różnych przepisów (przykładowo masło migdałowe, tahini, nasiona chia, ziarna różne i inne). Są to składniki, które w naszych sklepach, z racji coraz większej mody z jednej strony, a świadomości dotyczącej zdrowego odżywiania z drugiej, są powszechnie dostępne. Składniki te przydają się chcąc gotować z Ellą. Mając tę bazę wystarczy, według smaku na dany dzień, dokupować określone warzywa, owoce i gotowanie z jej przepisów jest bardzo proste. Ja nadal jestem na etapie wypróbowania Jej kuchni. Urzeczona jestem wspomnianymi ciasteczkami z granoli, jak również zapiekanką owsianą – świetną alternatywą dla zwolenników porannych owsianek. Ogromnie ciekawi mnie ciasto na gofry na bazie bananów, Jej chleb stworzony właściwie z samych ziaren, jak również Jej propozycje koktajli – czekam na cieplejsze dni, by je wypróbować.Dodatkowo w książce są przepisy na samodzielne wykonanie mleka migdałowego i tym podobnych dodatków, których nie trzeba kupować w sklepie, a wykonać samemu – wówczas mamy pewność, że jest to zdrowe.Polecam tę książkę, która poza ciekawymi przepisami, opisem wartości odżywczych różnych produktów i historią Elli, przekonuje również sposobem wydania, pomocnym uporządkowaniem całości oraz pięknymi zdjęciami – które dla mnie są niezbędnym dopełnieniem książki kucharskiej.
Smacznego!