Nie udawaj, że chodzi o coś więcej recenzja

Polecam

Autor: @azarewiczu ·1 minuta
2024-05-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Moja sytuacja z Aleksandrem była naprawdę... trudna. Chociaż może trudna to niezbyt dobre słowo. To, co było między nami, było po prostu skomplikowane. A przynajmniej dla mnie. Dla niego... no cóż, on dobrze wiedział, czego chce, i od samego początku konsekwentnie do tego dążył. No i w dodatku nie sam."

🌹🌹🌹

Urzekająca piękną okładką, która skrywa historię, wzbudzającą wiele emocji.
Portretująca romantyczną relację, która pod płaszczem ciętych ripost potrafi rozbawić do łez.

Czy lubicie w książkach motyw aranżowanych małżeństw?
Ostatnio jest on dość popularny i szczerze mówiąc lubię powieści poruszające tę kwestię.

W "Nie udawaj, że chodzi o coś wiecej" ten motyw ma delikatnie inny wydźwięk.
Mamy tu dwoje ludzi - Julię i Aleksandra- którzy postanowili wziąć ślub z rozsądku.
To znaczy ona, by ratować rodzinną firmę, decyduje się na małżeństwo z mężczyzną, który ma zapewnić stabilność finansową i uwolnić od widma katastrofy, jaka wisi nad firmą.
Julia nie jest tym faktem zachwycona.
Wszak jaka kobieta chciałaby związać się z kimś, kogo w ogóle nie zna?
Mimo, że Aleksander już od samego początku wzbudza zaufanie, ona nie może się do niego przekonać. Wciąż ma wrażenie, że kieruje się on nieczystymi pobudkami i nie jest wobec niej szczery, tym bardziej, gdy wiele rzeczy robi za jej plecami...

Historia Jilii i Aleksandra jest tą, która od samego początku chwyta za serce i sprawia, że nie da się od niej oderwać.
Cięty język jest tym, co lubię w książkach najbardziej. Przekomarzanie się między bohaterami było naprawdę zabawne, a przy tym urocze.
Zakończenie jest taką wisienką na torcie, która zdecydowanie potrafi zaskoczyć. Na pewno nie tego się spodziewałam, ale dzięki temu jeszcze bardziej pokochałam tę książkę i jeszcze bardziej mnie ona oczarowała.

Wyraziści bohaterowie i akcja, która płynie wartkim nurtem, wywołując salwy śmiechu sprawiają, że obok tej powieści nie da się przejść obojętnie. A dodając do tego piękna okładkę, która przyciąga wzrok książkowych srok, jestem całkowicie kupiona 😁

Romantycznie.
Zabawnie.
Tajemniczo.

Ohhh pokochałam "Nie udawaj, że chodzi o coś wiecej" całym serduchem ❤️

A Wy? Macie już jej lekturę za sobą?
Jeśli nie, to nie pozwólcie jej długo czekać 😉

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Kinga Konarska
8.1/10

To tylko taki układ. Moja ręka za twoje pieniądze. Nie udawaj, że chodzi w tym o coś więcej. Julia Keler nawet w najgorszych snach nie wyobrażała sobie, że zostanie postawiona pod ścianą i będz...

Komentarze
Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Kinga Konarska
8.1/10
To tylko taki układ. Moja ręka za twoje pieniądze. Nie udawaj, że chodzi w tym o coś więcej. Julia Keler nawet w najgorszych snach nie wyobrażała sobie, że zostanie postawiona pod ścianą i będz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nie mo­głam z nikim po­ga­dać. Nie mo­głam ni­cze­go zmie­nić. Mo­głam co naj­wy­żej uda­wać, że wszyst­ko jest w po­rząd­ku". ▪️Tytuł: Nie udawaj, że chodzi o coś więcej ▪️Autor: Kinga Konarska ▪️...

@czarno.czerwone.cc @czarno.czerwone.cc

Debiut i motyw aranżowanego małżeństwa? To dwie kwestie, które skusiły mnie do sięgnięcia po tę pozycję. Julia od lat przygotowywała się do pracy w rodzinnej firmie. Niestety, jedna nieostrożna ...

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

Pozostałe recenzje @azarewiczu

Grumpy & sunshine
Grumpy & Suneshine

"Bo to prawda, nie dysponowała odpowiednim słownictwem, by to wszystko opisać. Ale wiedziała jak to nazwać z perspektywy kogoś, kto nigdy nie śmierdział groszem. I jeśli...

Recenzja książki Grumpy & sunshine
Śmierć między wierszami
Polecam

"Inne dziewczyny czuły do mnie odrazę, kiedy dowiadywały się, że czytam książki, w których kobiety są porywane, mordowane i ćwiartowane. Wiedziały że jestem inna (...)" ...

Recenzja książki Śmierć między wierszami

Nowe recenzje

Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
Koniec wieczności
,,Koniec wieczności" Asimova - realna przestrog...
@belus15:

Wszechświat, królestwo wszechrzeczy, kosmos. Bez względu na to, jak nazwiemy przestrzeń, która nas otacza, w której to ...

Recenzja książki Koniec wieczności
© 2007 - 2025 nakanapie.pl