Kajakiem do Indii recenzja

Podróż 'z myszką'...

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-05-31
1 komentarz
13 Polubień
Osiem gwiazdek za reportaż podróżniczy to dużo, ale tak właśnie oceniłam 'Kajakiem do Indii' Wacława Korabiewicza. I ta wysoka ocena nie wynika z jakiejś oryginalności sposobu opowiadania o podróżach (bo autor opisuje w sumie 3 wyprawy kajakowe), ale:
Po pierwsze, z uroczo staroświeckiego języka. Teraz już nikt tak nie mówi, ale dla mnie brzmiało to (bo słuchałam, nie czytałam, więc brzmiało) jak wspomnienia z wypowiedzi mojej mamy, dziadków. Ten język cechują powtórzenia, wykrzykniki, powiedzenia i porównania z mitologii, trawestacje języka biblijnego, zabawne porównania, słowem wszystko to, czym cechowała się kresowa mowa moich protoplastów...
Po drugie, reportaż przesiąknięty jest radością młodości, zachłystywaniem się światem i wolnością polskiego młodzieńca z czasów dwudziestolecia. My, czytelnicy wiemy już, że tuż tuż historia szykuje dla Europy, a szczególnie dla Polski hiobowe doświadczenia, ale tam jeszcze radość młodości. Polska ma ambasadorów, polskie czeki można wymienić w bankach Europy... Kajaki kojarzą mi się z koleżanką ze studiów, i oczywiście z Karolem Wojtyłą.
Po trzecie, wysoka ocena książki wynika z trafności obserwacji świata muzułmańskiego, który to nasz autor przemierzał kierując się do Indii. Niedogodności zachodzą na granicy Turcji, w Bastionach, zaś prości ludzie są gościnni, uczynni i serdeczni. Nie wiem, czy nasi 'cywilizowani Europejczycy' tak gościnnie przyjęliby obcych kompletnie cudzoziemców i dzieliliby się ostatnią kromką? Korabiewicz przedstawia ślady starożytnych cywilizacji, w krótkich słowach opisuje drogi i architekturę, hodowane rośliny i zasoby gospodarcze. Poza tym przestawia czystą i gościnną Syrię i obala mit uciśnionych muzułmanek. Czy wiecie, że czarne szaty pozwalają im niezauważenie przekradać się do kochanków? Obraz Aleppo z lat 30tych tak kontrastuje z obecną wojną. Przykre.
No i Indie. Indiom Korabiewicz poświęcił wiele rozdziałów. Wniosek, który się wyłania, to taki, iż kolonizacja spowodowała wypaczenia tego świata uduchowionego. Autor mówi, że obcą kulturę należy oceniać według kryteriów tamtejszych, i krytykuje narzucanie światu europejskości, która w koloniach sprowadza się do kultu pieniądza. Niby, można powiedzieć, obrazy sprzed 80 lat, ale mi się skojarzyły z nowobogackimi domami w naszej nowej Polsce. Bo czyż nie podobnie zachowywali się co niektórzy Polacy, gdy po 1989 roku 'dorobili się'? Te niepotrzebne meble, te markowe ciuchy w połączeniu z peerelowskimi manierami, dają karykaturalne wrażenie. Całkiem jak ten, występujący w reportażu, 'wujek' właściciel fabryki w Indiach, szastający gotówką.
Jeszcze jeden ciekawy wątek uważam za godny wspomnienia. Chodzi o kino indyjskie. W roku 1935 Korabiewicz ocenił je jako infantylne i zbyt naiwne jak dla gustu Europejczyka. Ha!!!!!! Może myśmy zgłupieli albo popularna kultura europejska cofnęła się do etapu prymitywnego, ale przecież Kino Bollywood jest bardzo popularne obecnie! Cóż, widocznie stary lwowsko-wileński inteligent nie przewidział tego co z jego rodakami 80 lat później zrobi połączenie najgorszych naleciałości z Zachodu z 50 latami siermiężnego PRLu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-10-11
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kajakiem do Indii
Kajakiem do Indii
Wacław Korabiewicz
8/10
Seria: Naokoło Świata

Zaczęło się na Orawie, skończyło - w Dehli. Trzy wyprawy, dwa kajaki, dwie dziewczyny, siedem mórz i siedem rzek, sto przygód, wywrotka na morzu, cudowne uratowanie, a sprawcą tego wszystkiego - niez...

Komentarze
@sandrajasona
@sandrajasona · ponad 4 lata temu
Uwielbiałam tą serię w dzieciństwie, ojciec zbierał, niestety miał dobre serce i pożyczał, książki nie wróciły :-(
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Szkoda. Część tych tytułów wznowiono, trochę przez Muzę w serii Dookoła świata.
× 1
Kajakiem do Indii
Kajakiem do Indii
Wacław Korabiewicz
8/10
Seria: Naokoło Świata
Zaczęło się na Orawie, skończyło - w Dehli. Trzy wyprawy, dwa kajaki, dwie dziewczyny, siedem mórz i siedem rzek, sto przygód, wywrotka na morzu, cudowne uratowanie, a sprawcą tego wszystkiego - niez...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
Polecam
@azarewiczu:

"Miłość to coś więcej niż tylko emocja. To złożone połączenie chemii, biologii, psychologii i kultury. To część ludzkie...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością,...
@Anna_Szymczak:

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Zabić arcyksięcia
„Zabić arcyksięcia”
@gulinka:

Każdy wie, że wybuch I Wojny Światowej w 1914 roku był skutkiem zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewi...

Recenzja książki Zabić arcyksięcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl