Podróż poślubna recenzja

Portal randkowy połączył Roberta i Magdę. Mężczyzna był czarujący i szybko zdobył serce Magdy. Niewiele później są już po ślubie i wyruszają w podróż poślubną, którą spędzają w Chorwacji. Już wtedy zaczynają się pierwsze zgrzyty, a pewne feralne wydarzenie stawia na drodze kobiety Franka. Czujność mężczyzny pozwala uratować dziewczynie życie. Magda chce się odwdzięczyć za bohaterski czyn i tym samym dochodzi do częstych spotkań. Kobieta zawodowo pomaga Frankowi realizować pewien projekt, jednak mąż zaczyna okazywać coraz większą zazdrość, pokazując tym samym swoją zaborczą naturę,co odbija się na ich relacji.

Magda marzyła o prawdziwej miłości, rodzinie i kiedy już miała zamiar sobie odpuścić, jej marzenia się spełniły. Jej mąż jest dla niej wszystkim, jest dla niej ideałem, jednak ma tajemnice, przez które na siłę próbuje uzależnić od sobie Magdę. Kobieta jednak ceni sobie swoją niezależność.

W książce znajdziemy długie opisy, które nie są przytłaczające i dobrze obrazują co dzieje się z bohaterami. Mało jest dialogów. Bardzo prosta, ale realistyczna historia, do tego dochodzi lekkie pióro autorki i książkę czyta się w mgnieniu oka.

Postacie są realistyczne, ale nie wyróżniają się niczym szczególnym. Relacja między Magdą a Robertem jest poprawna i nie czuć tej wielkiej miłości, nie wyczułam też niestety żadnej chemii. Magda jest po prostu ślepo zapatrzona w męża. Z tej dwójki zdecydowanie Magdę polubiłam bardziej. Franek jest poukładany i bardzo racjonalnie podchodzi do wielu spraw, czym przez całą opowieść mi bardzo imponował.

Autorka długo utrzymuje historię bez żadnych zgrzytów, ale im bliżej końca zaczynają wychodzić na jaw tajemnice, które zaskakują. W tym miejscu akcja nabiera rozpędu i kładzie się cieniem na idealnym małżeństwie Magdy.

Historia, która może przytrafić się każdemu. Pokazuje, że z pozoru idealne rzeczy mogą być jednym wielkim rozczarowaniem. Zakończenie jasno wskazuje, że możemy spodziewać się kontynuacji. Jednak już chwilę przed zakończeniem części pierwszej bohaterowie poczynili już pewne kroki, które zmieniły ich życie.