Chorwackie powroty recenzja

Piękne, chorwackie krajobrazy i niespodzianki losu

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2021-08-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pozostając w wakacyjnych klimatach, przeczytałam nową książkę Anny Karpińskiej „Chorwackie powroty”. Przyznaję, że nie czytałam pierwszej części tego chorwackiego cyklu autorki. Nie przeszkodziło to jednak w odbiorze powieści, bowiem już początkowy rozdział przypominał relacje łączące dwójkę bohaterów „Chorwackiej przystani”, a byli nimi dziennikarze Anna Jakubiec i Blaż Batelić i wprowadził w atmosferę książki.
Wzbogacona wiedzą o przeszłości Anny i Blaża i łączącego ich kiedyś uczucia, rozpoczęłam lekturę drugiej części cyklu. Tym razem Anna Karpińska skupia się na postaci Anny i jej córki Weroniki, które są narratorkami tej powieści. Pierwszoosobowe , naprzemienne relacje Anny i Weroniki pomagają lepiej zrozumieć główne bohaterki, ich myśli, rozterki, motywację działań. Dodatkowo pozwalają czytelnikowi spojrzeć na dziejące się wydarzenia z dwóch, czasami odmiennych punktów widzenia.
A w powieści rzeczywiście wiele się dzieje, zwłaszcza, że los jest przewrotny i robi niespodziankę nie tylko Weronice, ale i Annie, gdy okazuje się, że jej córka zakochała się z wzajemnością w Zoranie – synu Blaża, dawnej miłości Anny. Konsekwencją tego jest wyjazd Weroniki do Chorwacji, z którym nie do końca zgadzają się rodzice dziewczyny. A i Weronika też zaczyna mieć wątpliwości co do słuszności podjętej decyzji, gdy nieoczekiwanie komplikują się jej losy. W jaki sposób – proszę przeczytać!
Zresztą trudności, niespodzianek, zwrotów akcji w powieści nie brakuje, zwłaszcza w jej drugiej części, znacznie bardziej dynamicznej i pełnej napięć niż pierwsze dwieście stron. Będzie radość i wielki smutek, wesele i pogrzeb, narodziny i śmierć...
Dodatkowo, w najmniej spodziewanym momencie przeszłość daje o sobie znać , bowiem na scenę wkracza nowa bohaterka Kamila, której losy splotą się z losami rodziny Jakubców.
Jak zakończą się „Chorwackie powroty” nie zdradzę, oczywiście, choć dla mnie jej epilog jest trochę przesłodzony i zbyt przewidywalny.
Dodam jeszcze, że w powieści autorka poruszyła kilka ważnych spraw społeczno-obyczajowych ( ciąża nieletniej Dominiki, emigracja młodego pokolenia, pozostawianie dziecka pod opieką babci, eksmisje niechcianych lokatorów), w rozwiązanie których zaangażowała się w swej dziennikarskiej pracy empatyczna Anna.
Nie można nie wspomnieć o pięknych krajobrazach Chorwacji opisanych w utworze, niebieskozielonym Adriatyku, urokliwym Dubrowniku ze swoim Starim Gradem, knajpkami, w których jada się wyśmienite zapewne ćevapićići i pije domaće. Ach, smakowicie to zabrzmiało!
W każdym razie po lekturze tej książki chętnie odwiedziłabym Dubrownik czy Zadar, by podziwiać bałkańskie krajobrazy, do czego zachęciła mnie również malownicza i nastrojowa okładka

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chorwackie powroty
Chorwackie powroty
Anna Karpińska
7.4/10
Cykl: Chorwacka przystań, tom 2

"Chorwackie powroty" to druga część debiutanckiej powieści Anny Karpińskiej "Chorwacka przystań". Po dziesięciu latach autorka wróciła do swojej bohaterki Any, polskiej dziennikarki, która w czasie...

Komentarze
Chorwackie powroty
Chorwackie powroty
Anna Karpińska
7.4/10
Cykl: Chorwacka przystań, tom 2
"Chorwackie powroty" to druga część debiutanckiej powieści Anny Karpińskiej "Chorwacka przystań". Po dziesięciu latach autorka wróciła do swojej bohaterki Any, polskiej dziennikarki, która w czasie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Twórczość p. Karpińskiej bardzo lubię i pamiętam, że „Chorwacka przystań” bardzo mnie porwała jednak czytałam ją na tyle dawno, że teraz musiałam przekartkować...

@landrynkowa @landrynkowa

"Chorwackie powroty" podejmują akcję w tym samym momencie, w którym zakończyła się ona w "Chorwackiej przystani". Weronika wyjechała, by zamieszkać z ukochanym, a Anna wraz z rodziną pozostała w Pols...

@Anmar @Anmar

Pozostałe recenzje @madalenakw

Pudełko z marzeniami
Lekka, ciepła opowieść ze świętami w tle

Pudełko z marzeniami autorstwa Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego sprawdzi się doskonale jako lekka, pełna ciepła książka na spokojny wieczór, a zwłaszcza w okre...

Recenzja książki Pudełko z marzeniami
Dom na klifie
"Dom na klifie" – opowieść o miłości, nadziei i walce o lepsze jutro

"Dom na klifie" to powrót do książek Moniki Szwai, które, choć lekkie i pisane sercem, niosą w sobie przesłanie pełne pokrzepienia. Jak to u tej autorki bywa, bohaterowi...

Recenzja książki Dom na klifie

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl