piekło-niebo recenzja

Piekło-Niebo, kryminał nieco przewrotny

Autor: @a1k1 ·2 minuty
2023-09-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zmagałem się z nią dość długo, z bardzo osobistych powodów nie mogłem tym razem "jednym ciągiem" ale po zaliczeniu wstępnej części każda dalsza zwłoka powodowała u mnie syndrom uzależnienia, stresujący stan nerwowy; nie mogłem a bardzo chciałem jak najprędzej poznać ciąg dalszy historii kryminalnej budzącej co i raz skojarzenia z aktualną rzeczywistością.
Wprawdzie w końcu - jak uprzedzał w wywiadach internetowych sam autor - te związki były nieco pozorne, tematyka zdarzeń owszem, powody i sprawcy zupełnie inni...
Nie wiem zresztą, czy przez moją niecierpliwość nie przeoczyłem czegoś w łańcuchu logicznym; finałowa rozgrywka pojawia się trochę znienacka i na nieobszernym materiale skojarzeniowym.
Niezależnie od tych wątpliwości w warstwie twórczej wątku wyrażam pełen podziw dla sposobu prezentacji zdarzeń i osób, dla precyzji opisów.
Topografia, krajobrazy , przestrzenie są niesłychanie nasycone szczegółami, chciałoby się czasem pójść tym lub owym szlakiem by zweryfikować opis autorski.
Autor sygnalizuje w towarzyszących publikacji wypowiedziach on-line, że te okoliczności topograficzne nieco zmieniły się od czasu akcji powieści, pokazuje też piękne ich zdjęcia. Widać że i od tej strony przyłożył się do tego starannie jak mało kto.
Bohaterowie. Całkiem ciekawa paleta śledczych (policjantów, obecnych, byłych, także prokuratorów), postacie pełne życia, osobowości bogato wyposażone w rozmaite cechy i właściwości, niektóre z przeszłością (pozornie?) mroczną , a żadna - udziwniona czy sztuczna.
No, może jedynie pojawiająca się na pierwszych stronach jakaś prawie patologiczna niechęć niektórych do innych, oparta na rywalizacji, ale też chęci zdeprecjonowania czy wręcz poniżenia rywala. Mocno akcentowana na początku (tu w pewnym momencie chciałem uznać tak mocny akcent za niepotrzebną przesadę), później nieco skryta w toku wydarzeń, powtórzona na moment w końcowej części opowieści, na szczęście już nie tak mocno.
Jakoś trochę mniej bogato prezentowały się postacie poboczne, no i czarne charaktery, mniej ale nie ubogo, mniej o tyle, że zdominowane charakterystykami głównych bohaterów.
No i fabuła. Wciągający od pierwszej karty kryminał pierwszej klasy. Niegłupio pomyślana intryga, sporo manowców, szerokie spektrum działania śledczych, logiczne wnioski i działania. Niestety z jednym strzałem nieco chybionym a mającym spory ciężar gatunkowy.
Rozwiązanie finałowe pojawia się i rozstrzyga na kilku ostatnich kartach powieści, trochę zaskakujące i dla czytelnika i dla fabuły (na kanwie znacznika dramatów - zabawki „piekło-niebo” pojawiło mi się skojarzenie: jak diabeł z pudełka); wyjaśnia śmierć jednego z bohaterów, dość luźno (chyba?) wiąże się z zawiązaniem intrygi, dramatami molestowanych i mordowanych dzieci.
A wszystko jednocześnie językiem prostym, takim jakby od niechcenia, zrozumiałym, przyswajalnym tak prawie mimo woli przez czytelnika. Barwnym i żywym, słowami co i raz układającymi się na karcie nie w tekst a w obrazy, i to spod dobrego pędzla.
Dobrze dla czytelników, że autor wcześniejszej intrygującej „Powodzi” stworzył „Piekło-niebo”.
I że nie poprzestał na tym - na progu świeżutki „Smog”. Ma naturalny dar opowiadania i oby używał go jak najczęściej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
piekło-niebo
piekło-niebo
Paweł Fleszar
7.2/10
Cykl: Komisarz Wit Nawrocki, tom 1

Kraków, maj 2019 roku. Dzieci z trzeciej klasy podstawówki przygotowują się do pierwszej komunii, kiedy nad zalewem zostają znalezione zwłoki jednego z nich. Ślady świadczą o brutalnym zabójstwie – d...

Komentarze
piekło-niebo
piekło-niebo
Paweł Fleszar
7.2/10
Cykl: Komisarz Wit Nawrocki, tom 1
Kraków, maj 2019 roku. Dzieci z trzeciej klasy podstawówki przygotowują się do pierwszej komunii, kiedy nad zalewem zostają znalezione zwłoki jednego z nich. Ślady świadczą o brutalnym zabójstwie – d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kac książkowy kojarzycie to uczucie? Mnie dopadł po ostatnio przeczytanej książce "Czarcie lustro". Ta książka była tak fenomenalna, że zastanawiałam się, po co sięgnąć i co teraz czytać. Chociaż w m...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Książka "Piekło-niebo" Pawła Fleszara to zdecydowanie lektura, która trzyma w napięciu od pierwszej strony do ostatniej. Autor kreuje mroczny thriller kryminalny osadzony w sercu Krakowa, gdzie tajem...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @a1k1

Powódź
Historia kryminalna z życiowymi bohaterami i w zwykłej codzienności.

Historia kryminalna z życiowymi bohaterami i w zwykłej codzienności. Po pierwsze - czyta się bardzo dobrze. Jakoś tak bez ekscesów i fajerwerków wyobraźni czytelnik wc...

Recenzja książki Powódź

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
Książkowe Boże Narodzenie - czas start🎄❤️
@anka_czytan...:

Czy sezon na czytanie świątecznych książek uważam za otwarty? TAK🎁 Z kim lub z czym kojarzą się Wam idealne Święta Boż...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Moja mała nadzieja
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Sylwią Kirsz* Książka, której pierwsze rozdziały czytałam jeszcze na wattpadzie i która bardzo...

Recenzja książki Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Zbawca
Seria kolan czyli policjanci piszą kryminały
@almos:

Ostatnio coraz więcej policjantów zasiada do pisania kryminałów, mam z tego powodu ambiwalentne odczucia. Z jednej stro...

Recenzja książki Zbawca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl