Ona ma siłę to poradnik napisany przez edukatorkę seksualną Emily Nagoski, która od lat pomaga kobietom w rozwiązywaniu problemów seksualnych. To nie jest typowy poradnik, nie podaje gotowych rozwiązań. Jest to w dużej mierze skupienie się na psychice kobiet, na ich stanie wewnętrznym. Autorka zmusza czytelnika do przemyśleń do zajrzenia w głąb siebie. Nagoski podzieliła swój poradnik na kilka części, w części pierwszej wracamy do podstaw edukacji czyli do kobiecej anatomii. Jak wynika z badań sporo kobiet nie potrafi prawidłowo nazwać swoich części intymnych, dlatego autorka wyjaśnia elementy kobiecej anatomii przy pomocy łatwych rysunków. Druga część mówi o kontekście seksualnym w którym to kobiety są uwięzione w schematach przez lata narzucanych nam przez kulturę. Według nich kobieca seksualność jest odbiciem tej męskiej i nasze ciała powinny oddziaływać w ten sam sposób. Autorka obala ten mit tłumacząc, że brak pojawiania się orgazmu przy każdym zbliżeniu nie jest czymś złym , a kobiety borykające się z tym problemem są całkowicie normalne. Nagoski przedstawia problem kontekstu sytuacyjnego i emocjonalnego, który jest bardzo istotny dla większości kobiet. By kobieta mogła osiągnąć orgazm muszą zaistnieć dwa konteksty czyli zarówno jej stan emocjonalny i otoczenie w którym się znajduje musi budzić w niej spokój i poczucie bezpieczeństwa. Emily Nagoski pozwala kobietom zrozumieć fakt, że każda z nas jest inna, inaczej odczuwa emocje, a co za tym idzie reakcje naszego ciała na bodźce seksualne będą różne. Autorka podkreśla, że w związkach ważna jest rozmowa, wspólne podejście do problemu jakim u wielu kobiet jest brak orgazmu. Nagoski z problemu którym do tej pory był tematem tabu leczonym u seksuologa, gdzie kobiety przychodziły z poczuciem winy i przekonaniem, że coś jest z nimi nie tak zrobiła temat o którym można swobodnie rozmawiać. Według mnie ten poradnik przez to, że nie podaje gotowych rozwiązań, po lekturze którego nie jedna kobieta mogłaby czuć się rozczarowana bo nie osiągnęła od razu zamierzonego efektu jest wartościowy w swoim przekazie. Uważam, że również wielu mężczyzn powinno go przeczytać, by na sprawę kobiecej seksualności spojrzeć pod innym kątem. Szczególnie, że w społeczeństwie utarł się schemat w którym reakcja genitalna ciała jest jednoznaczna z pobudzeniem emocjonalnym, a jak wyjaśnia autorka są to dwa osobne tematy. Bardzo lubię takie wartościowe poradniki które wnoszą jakąś wiedzę w życie człowieka. O tym mogłabym napisać jeszcze kilka zdań, ale zamiast tego po prostu stwierdzę fakt, że te książkę warto przeczytać.