Tajemnice Fleat House. To powieść, która przez wiele lat nie ujrzała światła dziennego. Dopiero po śmierci autorki została udostępniona dla szerokiego kręgu odbiorców. Tą powieścią Lucinda Riley udowodniła, że potrafi tworzyć piękne i ciekawe historie, tajemnicze i nostalgiczne. Mimo, że znam jej twórczość z powieści obyczajowych to w tej tematyce, obyczajowo-kryminalnej, też się świetnie odnalazła. I stworzyła kolejne dzieło na miarę mistrza …
W elitarnej prywatnej szkole umiera jeden z uczniów. Wszystko wskazywało na śmierć naturalną, jednak z czasem wersje się zmieniają. Dochodzeniem w tej sprawie zajmuje się błyskotliwa detektyw Jazz Hunter. I ona nie pozwoli sobie na pobieżną pracę i szybkie zamknięcie sprawy. Dzięki jej wnikliwości okazuje się, że uczeń został zamordowany poprzez podanie aspiryny, leku, na który był uczulony. Ale dlaczego? Komu przeszkadzał? Co się dzieje za murami Fleat House? Panująca zmowa milczenia przyprawia o dreszcze. I przynosi kolejne nieoczekiwane śmierci … I jak się okazuje chłopiec, który zginął gnębił młodszych kolegów, upokarzał, naśmiewał się z nich, wykorzystywał ich. Czyżby zemsta była motywem przewodnim? Być może, ale to dopiero wierzchołek góry lodowej. Ta nieoczekiwana śmierć pociągnie niewyobrażalne w skutkach zdarzenia, wywróci spokój w szkole i zagrozi jej renomie, wyjawi na światło dzienne skrzętnie ukrywane od wielu lat tragiczne fakty. I jedno jest pewne, nikt nie będzie się nudził będąc w murach Fleat House. Autorka na to nie pozwoli i sprawi, że nie będziecie chcieli wrócić do rzeczywistości, dopóki nie poznacie tajemnej i niewielu osobom znanej historii tej szkoły. I wtedy będziecie poszukiwać odpowiedzi na pytania, które się pojawią już w trakcie tej lektury …
Lucinda Riley stworzyła znakomity, mroczny gotycki klimat. Atmosfera Fleat House jest jedyna w swoim rodzaju, gęsta i ciężka. A to głównie za sprawą tajemniczości i niepewności, które od samego początku wkroczyły do powieści i nie opuszczają jej nawet na chwilę. W tym mrocznym świcie dzieją się rzeczy niewytłumaczalne, nad murami krąży duch zmarłych, giną ludzie, jak się okazuje powiązanie w przeszłości z tą szkołą. Czyli coś dziwnego się dzieje, i trudno jest dojść do prawdy. Niektórzy już nie żyją, a ci którzy powinny wiele wiedzieć, zakryli się zmową milczenia. Czy Jazz uda się dotrzeć do prawdy? Czy będzie miała na tyle siły i odwagi, aby przeciąż węzeł milczenia?
Autorka stworzyła pewne siebie i wyraziste postacie. Nikogo w żaden sposób nie faworyzowała, jak była taka konieczność i potrzeba wytknęła wady, a przy innych bohaterach pokazała zalety. Pierwszą rolę nadała komisarz Jazz Hunter, znakomitej policjantce, która po miesiącach przerwy wróciła do pracy. Jej życie osobiste legło w gruzach, walczyła z demonami przeszłości, z bólem, który ją dotknął. Ale się nie poddała, otwarcie i odważnie postanowiła szukać szczęścia, zwalczyć traumatyczną przeszłość i budować przyszłość nie oglądając się na przeszłość. Powieść czyta się szybko i z satysfakcją, a to dzięki płynnej i dość skomplikowanej fabule, pojawianiu się coraz to nowych wątków, odciągających uwagę czytelnika od zasadniczej sprawy, znakomitej kreacji bohaterów. Ale to ma swój cel, zmusić nas do głębszego wysiłku, szukania rozwiązania zagadki morderstwa dalej, nie tylko w murach szkoły, przyglądnięcia się bliskim zmarłego.
Wielki szacunek dla autorki, potrafiła się przełamać i stworzyła ciekawą powieść z intrygującym wątkiem kryminalnym. Potrafiła wydobyć z nas różne emocje i zabrać w podróż do nawiedzonego atmosferą przenikliwości Fleat House. A tam szukaliśmy odpowiedzi na różne pytania. I uważam, że nasza ciekawość została zaspokojona. A napięcie sięgało zenitu, aż bywały chwile, że trzeba było je wziąć w ryzy. Oj, nie było łatwo …
Wizyta w Fleat House na długo pozostanie w pamięci. Powieść, która nie daje wytchnienia, a mglisty i duszny klimat czuć długo po skończonej lekturze.
Znakomita!