Czy często nawiedzają Was niespokojne myśli lub zadręczacie się jakąś sytuacją? Jeśli tak, to moja dzisiejsza recenzja kolejnego przeczytanego przeze mnie poradnika będzie dla Was w sam raz. Nosi on bardzo mądry tytuł: „Odpuść sobie”, a jego autorką jest pani profesor psychologii Nolen-Hoeksema. Można dowiedzieć się z tego poradnika dużo przydatnych rzeczy, czyli jak uwolnić się od natłoku myśli oraz jak osiągnąć spokój. Zresztą zobaczcie sami!
Ten poradnik dedykowany jest kobietom, które myślą, że w ich życiu jest coś nie tak, lub zastanawiają się, co znowu zrobiły źle, lub też nie mogą zasnąć w nocy, bo ich głowy zadręczają natrętne myśli. Dzięki tej książce można również przestać nadmiernie martwić się o pracę, dzieci lub rodzinę. Będzie ona również idealna w przypadku ataku gonitwy myśli. Tak więc, z tego poradnika można dowiedzieć się, dlaczego nie warto nadmiernie myśleć o kłopotach oraz dlaczego przez długi czas są roztrząsane przeszłe zdarzenia. Można również dowiedzieć się tego, co jest spowodowane spędzaniem długich godzić na nieproduktywnym myśleniu. Oprócz tego, dzięki tej książce, można przestać martwić się o wiele rzeczy, uwolnić się od wielu niekończących się przemyśleń oraz ustabilizować swoje życie.
Poradnik ten napisany jest w prosty i przejrzysty sposób. Dzieli się na trzy części, które mają swoje rozdziały, z kolei te rozdziały mają też swoje podrozdziały. Książka ta bardzo dobrze opisuje powody, dla których wiele kobiet żyje w stanie pobudzenia emocjonalnego. Podczas czytania podobało mi się to, że zostały przedstawione konkretne strategie, których zastosowanie może pomóc uniknąć negatywnych myśli oraz osiągnąć wyższy poziom równowagi psychicznej, dzięki czemu można odzyskać spokój. W tej książce spodobało mi się również to, że przeróżne problemy nadmiernego myślenia zostały opisane na przykładzie wielu osób. Ich historie bardzo mnie zaciekawiły i dzięki nim zrozumiałam, że nie warto nadmiernie wszystkiego rozpamiętywać, a jeśli już dopadną mnie natrętne myśli, to dzięki tej książce poznałam sposoby jak się ich pozbyć. Dzięki temu poradnikowi postanowiłam też wyeliminować w swoim rozmyślaniu słowo „powinnam”, które wynika z tego, że wszyscy poza mną twierdzą, że coś powinnam zrobić lub zachowywać się tak, a nie inaczej (tak jak już kiedyś wyeliminowałem „muszę” i jest mi z tym lepiej). Tak więc wiele wyniosłam z tej książki i polecam ją każdemu, komu natrętne myśli utrudniają życie.
„Odpuść sobie” jest bardzo mądrym i pomocnym poradnikiem, który może pomóc w nadmiernym rozpamiętywaniu i niepotrzebnemu zamartwianie się. Jest on bardzo szczegółowy i posiada wiele istotnych informacji, ale jeśli chcielibyście pogłębić swoją wiedzę o tematach poruszanych w nim, to w przypisach znajduje odesłanie do literatury uzupełniającej. Jak dla mnie, informacje w tej książce w zupełności wystarczyły, aby nie dać się niepotrzebnym rozmyślaniom. Tak więc bardzo polecam Wam ten poradnik, bo naprawdę bardzo łatwo wpaść w pułapkę natrętnych myśli. Z pewnością dzięki niemu będziecie na nie bardziej odporni!