"Kryształowy chłopak" recenzja

Historia Damiana Zduńczyka "Stiflera", która została przedstawiona w książce to zbiór bardzo niszczących doświadczeń w jego życiu. Moze wydawać się, że autor ma pustke w głowie, ale nic bardziej mylnego. Narkotyki są w tych czasach bardzo modne szczególnie wśród młodzieży co jest bardzo uciążliwe ponieważ mogą niszczyć wszystko wokół, rodzina może się odwrócić, a najgorsze bardzo mocno działa to na zdrowie. Nie planowałam zapoznawać się z tą książka, ponieważ oceny oraz opinie, które otrzymała nie zachęcały za bardzo do sięgnięcia po nią. Szukając jednak czegoś krótkiego od razu wyskoczyła mi właśnie ta biografia, a że uwielbiałam program ekipa z Warszawy więc stwierdziłam dobra przeczytam najwyżej odłożę jak mi się nie spodoba. Bardzo dużo opini twierdziło, że to nieprawdopodobne historie, które niby są niemożliwd . Nigdy nie miałam problemu ani nie brałam narkotyków, ale mam znajomych, którzy mają z tym problem. Nawet moja bliższa osoba miała chwile doczynienia z tym i było ciężko żeby zapomniała o tym całym syfie. Jednak to co przeżył autor powieści, czyli Damian nie różni się niczym co opowiadali moi znajomi nawet twierdzili, że w pewnym momencie słyszeli głosy czy widzieli jakieś zjawy podobnie jakbyśmy słyszeli jakąś osobę opętaną. Więc jestem w stanie uwierzyć w to. Jest tutaj napisana prawda, że jak weźmiesz jest problem z zrzuceniem tego, wydaje się pieniądze, a nawet jeśli ich by nie było nie szkodzi taka osoba zastawia wszystko co ma pod ręką byle tylko być w posiadaniu takiego białego proszku czy też innej substancji. Kolejną sprawą, która jest nadzór ważną i została poruszona w książce to zdrowie. Życie mamy tylko jedno i okej mówi się wszystko dla ludzi, ale jakim kosztem. Zamiast przeżyć piękne lata chociażby podróżując i dążyć tej starości osoby uzależnione trafiają albo do szpitali albo po prostu umierają z przedawkowania. Nie jest to wogóle warte. Damian właśnie opowiedział tutaj jak trafiał do szpitali po nadmiarze tego syfu i co się z nim wtedy działo. Ta książka jest jak najbardziej okej tylko niektórzy uzależnieni zauważą ten problem, a inni nie twierdząc to nie o mnie i poleci w dalsze imprezy do pewnego czasu.. Polecam jak najbardziej przeczytać tą książkę