O modlitwie. Listy do Malkolma recenzja

O religii słów kilka

Autor: @karolina.g ·2 minuty
2012-01-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak do tej pory jedyne moje spotkanie z C.S.Lewisem odbyło się podczas mojego dzieciństwa kiedy to zaczytywałam się w "Opowieściach z Narnii", które kształtowały moją wyobraźnie. Tym razem miałam możliwość przeczytać książkę o rozważaniach autora dotyczących jego wiary.


Nie wiem czy ktoś z Was wiedział, że autor ten podczas I wojny światowej utracił wiarę i na spory okres czasu porzucił Kościół. Swój powrót do chrześcijaństwa zawdzięcza m.in. Tolkienowi, którego poznał podczas swoich studiów w Oxfordzie. W książce "O modlitwie..." autor przedstawia nam wszystkie swoje przekonania dotyczące wiary. Pisząc do wyimaginowanego przyjaciela opisuje nam jak ludzie obecnie odnoszą się do wiary i do Boga. Jak wiadomo ludzie obecnie to kościoła chodzą "kiedy trzeba"- czyli na ślub, chrzest, pogrzeb lub jak już są tacy wspaniałomyślni to jeszcze na Pasterkę, ale częściej stoja pod kościołem i rozmawiają z dawno nie spotkanymi przyjaciółmi. Lewis próbuje nas przekonać, że modlitwa nie potrzebuje tego całego przepychu i złota, którym oblane są kościoły. Modlić się można w zaciszu domu, na ławce w parku lub nawet w autobusie podczas drogi do domu. Miejsce nie jest ważne, najważniejsze jest to, że chcemy to robić i poświęcić tą swoją chwile życia Bogu.

Ciekawym wątkiem, który znajduje się w tej książce jest moment kiedy Lewis mówi o prośbach, a nawet czasami żądaniach, które kierujemy do Boga. Jak twierdzi jeżeli czegoś pragniemy nie musimy się modlić do Boga żeby nam to dał - nie zapominajmy o tym że jest on Wszechwiedzący i jeżeli jesteśmy dobrymi ludźmi to pomoże nam On zrealizować nam nasze marzenia. Jednak nie mogą one być jakieś wyolbrzymione, ponieważ trzeba wsystko robić z pokorą i szacunkiem do władzy Boga.

Bardzo podoba mi się zabawny i taki ciepły styl pisania Lewisa. Przez całą książkę czułam się jakbym rozmawiała ze starym znajomym, gdyż emanowało z niej dużo radości i prawdy. Mimo iż Autor próbuje nam coś zaproponować, jakąś refleksje lub zmianę to nie robi tego na siłę i nie rozkazuje nam - po prostu mówi to co myśli, zaznaczając, że są to tylko jego przemyślenia. Widać w jego książkach to, że był bardzo mądrym i wielkim człowiekiem. Jego wykształcenie nie poszło na marne, ponieważ teraz cieszy wielu ludzi swoim sposobem budowania pięknych metaforycznych zdań, a jego oczytanie aż wypływa z tej książki. Jest doskonałym mówcą, a ta ostatnia jego książka, która została wydana już po jego śmierci namawia mnie do dalszego zagłębiania się w jego twórczość;]

Zapraszam do dzielenia się wrażeniami po przeczytaniu tej książki, bo warto się z nią zapoznać;].
ksiazkimolaksiazkowegoxp.blogspot.com

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O modlitwie. Listy do Malkolma
O modlitwie. Listy do Malkolma
C.S. Lewis
8.5/10

O modlitwie. Listy do Malkolma to ostatnia ukończona przez Lewisa książka, wydana drukiem już po jego śmierci. Pomyślana jako zbiór osobistej korespondencji z przyjacielem, napisana została z myślą o ...

Komentarze
O modlitwie. Listy do Malkolma
O modlitwie. Listy do Malkolma
C.S. Lewis
8.5/10
O modlitwie. Listy do Malkolma to ostatnia ukończona przez Lewisa książka, wydana drukiem już po jego śmierci. Pomyślana jako zbiór osobistej korespondencji z przyjacielem, napisana została z myślą o ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lewisa zna chyba każdy. Ja swoją czytelnicza przygodę z nim rozpoczęłam pod koniec szkoły podstawowej od cyklu Opowieści z Narnii. Kraina ta zachwyciła mnie i żyła w mojej wyobraźni bardzo długo, a L...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Nigdy nie zachwyciły mnie „Opowieści z Narnii. Czytałam tę serię już jako nastolatka i kompletnie do mnie nie przemówiły. To smutne, bo może oznaczać to, że nie było już we mnie dziecka. Z tym większy...

@Evocatora @Evocatora

Pozostałe recenzje @karolina.g

Siła trucizny
Rewelacja !!!

Wyobraźcie sobie ciemny, mokry loch, w którym jest pełno szczurów. Od progu naciera na was odór niemytych ciał, odchodów zwierząt oraz potu. Wśród tego bałaganu przebywa ...

Recenzja książki Siła trucizny
Skarb heretyka
Egipskie zagadki

Młody egiptolog, który jak się okazuje odnalazł wskazówki dotyczące miejsca ukrycia wielkiego skarbu, zostaje zamordowany w wynajętym przez siebie mieszkaniu. Jego ojciec...

Recenzja książki Skarb heretyka

Nowe recenzje

Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
© 2007 - 2024 nakanapie.pl