Powieść „Chłopak z drugiego planu” jest moim drugim spotkaniem z twórczością Mikołaja Milcke, autora uchodzącego za jednego z najbardziej poczytnych w środowisku LGBT. W 2021 roku miałam przyjemność poznać jedną z ostatnich książek autora pt. "Mister, Mister". Mikołaj Milcke jest dziennikarzem, przez wiele lat był związany z TVP, a następnie z Polskim Radiem i Wirtualną Polską. Debiutował w 2011 roku bardzo dobrze przyjętą powieścią „Gej w wielkim mieście”, którą w 2019 roku, w nowej szacie graficznej wznowiło wydawnictwo Novae Res.
Dominik jest nauczycielem śpiewu, który przygotowuje do występów uczestników talent show „Next Superstar”. Jednym z uczestników obecnej edycji jest Adam Gac, przystojny, nieco zadufany w sobie mężczyzna, w kierunku którego nieśmiało zerka Dominik. Życie prywatne Dominika dalekie jest od ideału i kiedy Adam zwraca na niego uwagę, wydaje mu się, że może wyjść z tego coś wartościowego. Intencje Adama nie są jednak czyste. Kiedy Adam orientuje się, że ze względu na mierne umiejętności wokalne i kiepski dobór utworów może niedługo odpaść, postanawia wykorzystać durzącego się w nim Dominika jako prywatnego trenera i przepustkę do sławy i wygranej w programie. Z biegiem czasu stosunek Adama do Dominika zaczyna się zmieniać, zaczyna czuć coś więcej. Wtedy jednak jego plan wychodzi na jaw.
„Chłopak z drugiego planu” to powieść, która powinna spodobać się fanom queerowych opowieści. Ale nie tylko, bo podobnie jak w „Mister, Mister” autor nawiązuje również tutaj do świata show biznesu. A właściwie ten świat stanowi dużą część tej historii, ponieważ akcja rozgrywa się podczas talent show „Next Superstar”, w którym Dominik jest trenerem wokalnym uczestników, a Adam jednym z uczestników. Adamowi zależy na sławie, rozpoznawalności i oczywiście chce wygrać show, a widząc zadurzenie Dominika postanawia ten fakt wykorzystać do własnych celów.
Podoba mi się świat przedstawiony, który autor skonstruował, pamiętając o wszystkich niezbędnych niuansach. Chodzi głównie o świat show biznesu, w którym autor doskonale się odnajduje, co dobrze widać w powieści. A to z kolei nadaje jej wiarygodności. Bohaterom zresztą również. Kreacji postaci nie mam nic do zarzucenia. Adam jest postacią wybitnie irytującą, ale taki właśnie ma być. Ten bohater przedstawia swoją osobą cechy, których w ludziach nie lubimy. Jest zapatrzonym w siebie, nastawionym na cel egoistą, który nie cofnie się przed niczym w pogoni za karierą. Adam jest przystojny i nic dziwnego, że zwraca uwagę zarówno płci przeciwnej jak i innych mężczyzn, ale perfidnie tę swoją (jedyną chyba) zaletę wykorzystuje. Tym razem uznał, że dobrze będzie zabawić się uczuciami innego człowieka, aby osiągnąć cel. Nie znoszę ludzi, którzy upokarzając innych pną się na szczyt, którzy zawsze wybierają drogę na skróty i robią wszystko po to, aby im było wygodniej. Adam to taki cwaniaczek, który zrobi wszystko, aby się nie narobić, a osiągnąć to, co sobie zaplanował. Tak bardzo było mi szkoda Dominika, który oddał temu bubkowi swoje serce, a został przez niego upokorzony w tak okropny sposób. Serce się kraje, kiedy czyta się o ludziach pokroju Adama. Dominik to taki fajny chłopak. Wrażliwy, niepewny siebie, otwarty na innych, czasem może nawet zbyt otwarty, bo za szybko ufa w szczere intencje innych, w efekcie czego często dostaje pstryczka w nos. Łatwo było przewidzieć w powieści rozwój wydarzeń, a dokładniej fakt, że plany Adama wyjdą w końcu na jaw. Kiedy tak się dzieje, Dominik jest zdruzgotany. Wracają jego traumy z dzieciństwa, jego niepewność i poczucie bycia gorszym od innych. Mężczyzna od zawsze był obiektem żartów z powodu drobnej niedoskonałości – jedną nogę ma krótszą od drugiej. Przez to przez całe życie towarzyszyło i towarzyszy mu nadal poczucie krzywdy.
Trochę zabrakło mi w powieści nieco szybszej akcji i jej niespodziewanych zwrotów. Nie odczuwałam też napięcia związanego z konkursem, a szkoda, bo czytając opis na to właśnie liczyłam. Fabuła skupia się głównie na relacji Dominika i Adama. Swoje trzy grosze dorzucają postaci poboczne, wśród których chciałabym wyróżnić Helenę i Filipa – przyjaciół nauczyciela śpiewu. To wyraziste, charakterne postaci, których poczucie humoru umila tę objętościowo całkiem sporą lekturę, a ich oddanie i ogromne wsparcie, jakim są dla Dominika, jest przykładem wspaniałej, głębokiej przyjacielskiej relacji.
„Chłopak z drugiego planu” to książka, którą czyta się przyjemnie, która wciąga i zaciekawia. To szczera, nieszablonowa lektura, którą polecam wielbicielom queerowych bohaterów i skomplikowanych miłosnych historii.
Współpraca z Wydawnictwem Prószyński Young.