O psychiatrach, psychologach i innych psychozach recenzja

Nuda i żenada.

Autor: @Miss_Jacobs ·1 minuta
2010-06-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Miało być zabawnie... Z tyłu okładki jest napisane: „ zabawniejsze niż komedie Woody Allena”. Cóż... Obok Woody Allena to nawet stać by nie mogło.
Lektura bardzo stereotypowa, z jednobarwnymi bohaterami. Stylistycznie również nie porywa, autorowi zdecydowanie brak wprawy a może po prostu talentu. Historia tyczy się Rodrigo i jego problemów psychicznych ( a może samego autora – wiecie, taka terapia poprzez pisanie). Nie ma szczególnie wyróżniającej go cechy., oprócz tego że pochodzi z rodziny milionerów. Przyznacie sami to już budzi podejrzenia, a nie widziałam wątku umoralniającego, że bogaci również mają problemy. Owszem mają, ale o ile łatwiej jest im je rozwiązać, kiedy tyczą się kwestii finansowych – żaden z psychologów nie był altruistą i swoją działkę brał. Rodrigo ma całkiem sympatycznego ojca, żonę z dzieciakami... Wszystkie jego problemy są wymyślone, więc też sens pisania tej książki jest głęboko nieznany. Domyślam się, że miała być satyrą. Niestety jednak może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Większość ludzi nie ma najbardziej pochlebnego zdania na tematy pomocy psychologów-psychiatrów i na pewno znajdą się czytelnicy, którzy nie odróżnią satyry ( marnej jakości) od prawdziwego życia. Przedstawia nam się lekarzy jako tych, którzy próbują zlokalizować w nas swoje choroby i lęki. Do tego jeszcze główny bohater pod koniec sam zabawia się w psychologa, czyli kolejna zniewaga dla bardzo odpowiedzialnego zadania. W książce nie nic odkrywczego. Taniej wyjdzie poczytać dowcipy na stronach internetowych, prezentują dokładnie ten sam poziom a do tego są za darmo. Książka zwyczajnie nuży, wszystko, co miało być śmieszne do rozpuchu, co najwyżej dawało minimalny ruch w kącikach ust, bo ile można śmiać się z psa imieniem „Seks” czy wypompowywania wody z basenu nie lubianemu szwagrowi. Pisarz do znudzenia przytacza te epizody. Pytanie tylko: ile można?
Pan Avia zastosował też taktykę, która sprawdziłaby się w przypadku lektur szkolnych a nie czytania dla przyjemności. Mianowicie w ostatnim rozdziale (11 stron) streszcza akcję poprzednich 182 stron i robi to dosłownie, nie dodając kompletnie nic nowego. To wszystko „mówi” samo za siebie.
Czytajcie, jeśli musicie, w innych przypadkach wybierzcie Allena w dowolnej formie, bo każda i tak będzie lepsza od tego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2008-04-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O psychiatrach, psychologach i innych psychozach
O psychiatrach, psychologach i innych psychozach
Munoz Avia Rodrigo
8.6/10

Cześć. Nazywam się Rodrigo. Rodrigo Montalvo Letellier. Przed wizytą u psychiatry byłem człowiekiem szczęśliwym. Teraz jestem dyslektykiem, miewam obsesje i depresje i owabiam się śmierci, to znaczy o...

Komentarze
O psychiatrach, psychologach i innych psychozach
O psychiatrach, psychologach i innych psychozach
Munoz Avia Rodrigo
8.6/10
Cześć. Nazywam się Rodrigo. Rodrigo Montalvo Letellier. Przed wizytą u psychiatry byłem człowiekiem szczęśliwym. Teraz jestem dyslektykiem, miewam obsesje i depresje i owabiam się śmierci, to znaczy o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Miss_Jacobs

Odnaleźć swą drogę
Fantastyczna fantastyka.

Historia mało skomplikowana, bo opowiadająca o przygodach Oli Lachy, jej perypetiach akademickich oraz miłosnych. Zbudowana na karykaturze, która bawi do łez. Autorka pod...

Recenzja książki Odnaleźć swą drogę
Między nami nowojorczykami
Przyjemna obyczajówka.

Leszek Możdżer kilka lat temu w jednym z wywiadów powiedział, że złe wiadomości pokazywane są w wieczornych Faktach, ponieważ są rzadkością, a świat w gruncie rzeczy jes...

Recenzja książki Między nami nowojorczykami

Nowe recenzje

Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?
@asiaczytasia:

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje w...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci
Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Sześcienny świat.
@Littlevitch:

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów. Tom 1, choć to książka o dość długim tytule, to jest nie oficjalny...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl