Za lasami recenzja

Nowy rok, nowe nadzieje

Autor: @Aleksandra_99 ·2 minuty
2022-01-05
Skomentuj
6 Polubień
Debiut Moniki Litwinow-Cieślewicz Za lasamito wciągająca historia. Gatunkowo należy do kryminałów. Akcja powieści dzieje się w okolicach Konina, jak i w centrum miasta. W Brzezińskim lasku zostaje znalezione ciało nastolatki. W tym samym czasie ze szpitala psychiatrycznego uciekają pacjentki, jednej z nich nie udało się złapać. Sprawy szybko się komplikują, a na dodatek jest szansa, że są ze sobą powiązane. Najgorsze to,to że szybko zostają znalezione kolejne zwłoki. A sprawy się komplikują.

Artur Gawron jest leśniczym, który pomaga w przeprowadzanym śledztwie, pomaga w poszukiwaniu w lesie, ponieważ świetnie go zna. Kiedyś był powiązany z drużyną harcerską, do której należała zmarła. Bohater ma licencję prywatnego detektywa i dobrze łączy fakty. Policyjny zespół zajmujący się tą sprawą składa się z jego brata Jakuba i Tomasza, który dopiero co dołączył do zespołu miejscowej komendy. Od razu widać, że jest to mężczyzna przybyły z większego miasta. Jego pierwsze kontakty z miejscowymi nie zapowiadają się dobrze. Ludzie się do niego dystansują. Jest także wielu innych ważnych bohaterów, których warto wspomnieć. Maciej Lisiecki to mąż uciekinierki ze szpitala, a także właściciel sklepu z planszówkami. Sklep stał się miejscem dla dzieci, mogą w nim przebywać, usiąść i pograć w gry.

W książce jest dużo różnych motywów. Wymienię te, które zainteresowały mnie najbardziej. Pierwszym z nich są bajki. Jest to wyjątkowy motyw, który w kryminale staje się koszmarem. Są liczy nawiązania, dotyczące klasycznych bajek, chyba każdy z nas je zna. Ten pomysł autorki, wpłynął na mnie tak, że zastanawiałam się, co może być dalej, jakie jeszcze bajki zostaną przedstawione w tej historii. Towarzyszyło mi pytanie: Co je łączy?. Dzięki temu poczułam się jak bohater tej historii, który próbuje połączyć fakty.

To, co również zwróciło moją uwagę, to wykorzystanie w powieści drużyn ZHP oraz miejsce wydarzeń, jakim jest las. Myślę, że wszystkie te aspekty i motywy łączą się one ze sobą, a za razem pokazują nam ten cichy, spokojny zakątek. Las, który wydaje się dla jednych rajem, odskocznią od rzeczywistości. Dla innych może być miejscem strasznym, w którym łatwo się zgubić. Ważnym motywem są także gry planszowe. Ostatnio jest coraz większe zainteresowanie grami, wykorzystanymi światami, więc bardzo miło, że autorka wykorzystała je w swojej książce.

Akcja w żadnym momencie się nie dłuży, ciągle coś się dzieje. Jak nie nowe odkrycie, to dialog czy scena wprowadzająca coś ważnego do historii. Ciekawe i różnorodne postaci wprowadzają dużo do akcji. Każdy bohater jest ważny, wnosi coś do wydarzeń, śledztwa. Jedynym minusem według mnie było pominięcie pewnych momentów śledztwa jednak nie chce zdradzać zbyt wiele.

Koniec książki zapowiada, że nie mamy innego wyjścia jak czekać na kolejną część!

Dziękuję za możliwość przeczytania książki autorce: Monice Litwinow-Cieślewicz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-04
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za lasami
Za lasami
Monika Litwinow
8.6/10

W niewielkim lasku pod Koninem okoliczny mieszkaniec odnajduje zwłoki nastolatki. W tym samym czasie w mieście pojawia się uciekinierka ze szpitala psychiatrycznego skazana za próbę zabójstwa własneg...

Komentarze
Za lasami
Za lasami
Monika Litwinow
8.6/10
W niewielkim lasku pod Koninem okoliczny mieszkaniec odnajduje zwłoki nastolatki. W tym samym czasie w mieście pojawia się uciekinierka ze szpitala psychiatrycznego skazana za próbę zabójstwa własneg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rzecz zaczyna się po prostu sielsko. Pan Antoni, spokojny emeryt, wraz z żoną mieszkający na obrzeżach lasu w Brzezinach pod Koninem, jak co dzień wstaje wcześnie rano, przygotowuje śniadanie, zja...

@S.anna @S.anna

"Za górami, za lasami..." ...żyła sobie królewna, może Śpiąca Królewna? A może po prostu dziewczynka? Przyznam, że długo nie zdawałam sobie sprawy z tego, co znajduje się na okładce książki "Za lasa...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @Aleksandra_99

Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach
Tatry zbierają żniwo

„Tak właśnie nazwał burzę – „podmuchem śmierci”. Przyroda zamierała bowiem w bezdechu, wszystko kuliło się i chowało, uciekało byle dalej od wiatru, byle w głąb ziemi, w...

Recenzja książki Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach
Wieczne igrzysko. Kres dnia
Piekło otwiera bramy

Nie trzeba było czekać długo na dalsze losy kanoników. Drugi tom serii Wieczne Igrzysko zawitał na rynek wydawniczy. Piekło atakuje z coraz większą mocą, manifestacja na...

Recenzja książki Wieczne igrzysko. Kres dnia

Nowe recenzje

Fotoplastikon
Fotoplastikon
@ladybird_czyta:

Czy w czasach nastoletnich miała/eś wielu przyjaciół? Ja mam wrażenie, że dzisiejsza młodzież ma o wiele trudniejszą sy...

Recenzja książki Fotoplastikon
Pen Pal
Thriller paranormalny, a do tego erotyk?
@kkozina:

❓️Czy chcielibyście mieszkać w starym domostwie? Czy jednak podobaja Wam się nowoczesne domy? 3.5/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Spicy th...

Recenzja książki Pen Pal
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl