Nikita recenzja

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Nikita ❤️ seria Psychole ❤️autorki Agnieszki Kowalskiej-Bojar ❤️.

Nikita to mężczyzna, który nie zna litości dla nikogo, bez mrugnięcia okiem potrafi zabić każdego, ponieważ ludzkie życie nic dla niego nie znaczy niezależnie, kim jest ta osoba mężczyzną, kobietą czy nawet dzieckiem. Bestia, która nałogowo gwałci, zabija, jest członkiem rosyjskiej bratwy i złodziejem w prawie.
Iwona to kobieta zadziorna, przebojowa, wygadana. Córka wysoko postawionego oficera policji, umiejętności walki oraz używania broni zazdrościć jej może nawet Nikita.
Tą nietypową parę zaczyna łączyć jedno… Wspólny wróg, wyruszają w pościg za uciekającym wrogiem. Czy nienawiść między tą dwójką przerodzi się w coś więcej, jak tylko fascynacje? Przeczytajcie sami. 😉

Nikita to nie jest książka dla każdego, jest to historia, która wstrząśnie niejednym z nas, opiera się na brutalnych zachowaniach, przemocy, a także niepojętej fascynacji gwałtami na kobietach.
Sięgając po nią, musicie być świadomi tego, że nie ma tu słodkiej i delikatnej miłości, za to znajdziecie niepohamowaną, fascynacje, namiętność, a także erotyczne sceny.
Jak to mówią oko za oko, ząb za ząb, i to w tej książce pokazane jest to dosłownie, kto czytał, ten wie, co mam na myśli. 🙈😂.
Autorka porusza tutaj temat molestowania dzieci, które krzywdzone są przez własnych rodziców. Jeśli ma się kogoś, do kogo można zwrócić się o pomoc i kto tej pomocy naprawdę udzieli, może być lżej w takiej sytuacji. Są również przypadki, gdzie dzieci gwałcone są przez oboje rodziców i nie ma, do kogo zwrócić się o pomoc. Kiedy ktoś krzywdzi bliskie nam osoby, jest to trauma do końca życia tym bardziej, kiedy nic nie można zrobić, by pomóc. Szczerze nie mogę pojąć jak osoba, która zaznała strasznych rzeczy w dzieciństwie, idzie w tym kierunku i tak naprawdę robi to samo innym osobom, tu właśnie jest to, o czym ostrzegła nas autorka, że niepojęte jest to, co jest w naszej psychice.
Mówią, że wspólny wróg, jak i chęć zemsty zmusza do współpracy, tutaj, jednak jesteśmy świadkami jak nienawiść przeradza się w coś więcej prócz fascynacji w coś, co tak naprawdę oboje naszych bohaterów nie interesowało, można powiedzieć, że nawet odtrącali od siebie uczucie, które zaczęło się pojawiać.
Książka naprawdę dla osób o stalowych nerwach, ponieważ same sytuacje, i to, co przeżyli nasi bohaterzy, może wydawać nam się czymś, co nie mieści się w głowie. 😉