Amerykaana recenzja

Nigeryjski sen o Ameryce

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·2 minuty
2023-10-26
Skomentuj
21 Polubień
Chimamanda Ngozi Adichie w swojej powieści przedstawia losy imigrantów w Ameryce i Wielkiej Brytanii.
Ifemelu to autorka poczytnego bloga o stylu życia, młoda Nigeryjka mieszkająca w Ameryce w Princenton. Niby wszystko ułożyło się po jej myśli, chociaż początki były trudne, ale tęsknota zżera serce i duszę. Obraz imigrantki – wiecznie nie u siebie. Ifemelu prowadzi obserwacje amerykańskiego społeczeństwa, języka , zachowania, stosunków między rówieśnikami, studentami z perspektywy nigeryjskiej imigrantki. Swoje obserwacje umieszcza i komentuje na blogu, który prowadzi i który wzbudza spore zainteresowanie. Wymarzona, wyśniona Ameryka okazuje się niedoskonała, niezbyt przyjazna dla Nigeryjczyków.

Nieco mniejsza część powieści poświęcona jest młodemu Nigeryjczykowi, który nie może dołączyć do ukochanej Ifemelu i „sposobem” dostaje się do Londynu. Obinze, po przykrych przejściach imigranta w Londynie, wykształcony, z dobra znajomością języka, zostaje zmuszony do powrotu do Nigerii. W końcu urządza się nieźle w rodzinnym Lagos. Przemiany w kraju, poszukiwanie pracy, często „na czarno”, niezbyt czyste interesy, jako żywo przypominają początki życia w Polsce po 1989 roku. Kombinacje, handel, podróże do różnych krajów w różnych celach, spółki „słupy”, ludzie „słupy”. Nieuczciwe interesy odbijają się czkawką, czasami po wielu latach. Zdobyte bogactwa i życie upływające w dostatku, często przepełnia smutkiem i zmusza do poszukiwania czegoś, co może wzbogacić nasze życie wewnętrzne. Jakże Nigeria przypomina czasy naszego PRL-u – bylejakość, marazm, kłamstwa w TV.

Znacznie większa część powieści poświęcona jest „odkrywaniu” Ameryki. Nie dotyczy to tylko Nigeryjczyków, ale właściwie młodych ludzi z wszystkich krajów, dla których Ameryka stanowiła szczyt marzeń. Na miejscu okazuje się, że nic nie jest doskonałe. Do barwnego świata trzeba się dostosować, żeby w pełni z niego skorzystać. Dotyczy to języka, szkoły, dostosowywania się do kultury i zwyczajów. W przypadku imigrantów z Afryki dodatkowo ćwiczenie akcentu, prostowanie włosów, wybielanie twarzy, aby nie odstawać od społeczeństwa. Afroamerykanie często mają białych przodków, a więc mają też jaśniejszą skórę.

W narracji pojawiają się często rozmowy o walce klas, starciach białych i czarnych. Bohaterka ma wyraźną fobię rasową. Częściowo ma rację, doszukując się uprzedzeń, ale z historii Ifemelu wynika, że takich prześladowań nie doświadczyła. Miała nawet białego chłopaka, narzeczonego, który ją uwielbiał. Trafiła na czas, kiedy pary czarny - biały nie są objęte zakazami ani nie doświadczają ostracyzmu. W powieści cytowany jest blog Ifemelu, który dotyczy rasizmu i jego przejawów w życiu codziennym Amerykanów. W pewnym momencie przechodzi w mocno tendencyjne, prowokacyjne wypowiedzi i przesadzone komentarze. Wiem, że dla czarnoskórych Amerykanów i ich afrykańskich braci temat jest bardzo ważny, ale w pewnym momencie następuje przesyt.

Autorka sama doświadczyła emigracji do Stanów Zjednoczonych, więc środowisko, które opisuje i jego problemy są jej doskonale znane. Powieść bardzo dobrze się czyta, mimo dużych rozmiarów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-07
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Amerykaana
2 wydania
Amerykaana
Chimamanda Ngozi Adichie
8.8/10

Opowieść o miłości i problemach rasowych skupiona wokół młodego mężczyzny i młodej kobiety z Nigerii, którzy stają przed trudnymi wyborami i wyzwaniami, jakie stawiają im kraje, w których postanowi...

Komentarze
Amerykaana
2 wydania
Amerykaana
Chimamanda Ngozi Adichie
8.8/10
Opowieść o miłości i problemach rasowych skupiona wokół młodego mężczyzny i młodej kobiety z Nigerii, którzy stają przed trudnymi wyborami i wyzwaniami, jakie stawiają im kraje, w których postanowi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Remma

Jak adoptowałem Antona
Dać dziecku dom

Niemal każdy zdaje sobie sprawę, że adopcja dziecka wiąże się z różnymi procedurami, ograniczeniami, przepisami, wymaganiami, szkoleniami, przystosowaniem warunków. Nasz...

Recenzja książki Jak adoptowałem Antona
Gąsienica
Pokłosie studenckiej nudy

Ranpo Edogawa to autor klasycznych sensacyjnych, detektywistycznych, a nawet graniczących z horrorami, opowiadań. Jego utwory nie były tłumaczone na inne języki, poniewa...

Recenzja książki Gąsienica

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl