Miłość Peoni recenzja

Niespodziewanie piękna wycieczka na drugą stronę

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2020-10-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W szóstym tygodniu po mojej śmierci powinnam była przejść na drugi brzeg Nieuniknionej Rzeki, w siódmym - wejść do krainy Księcia Koła i stanąć przed sędziami, którzy mieli zdecydować, jaki czeka mnie los. Jednak nic takiego się nie wydarzyło i nadal przebywałam na Widokowym Tarasie. W końcu zaczęłam podejrzewać, że stało się coś bardzo złego.

Miałam taki okres, kiedy czytałam dużo książek na temat Dalekiego Wschodu. W większości to były obyczajówki współczesne albo historyczne. Chcąc nie chcąc trafiałam tam na różne zwyczaje i wierzenia Chińczyków, Japończyków i Koreańczyków, ale zawsze to było tło do opisywanych wydarzeń 🇨🇳

Miałam już za sobą kilka tytułów od Lisy See zanim sięgnęłam po „Miłość Peonii”, więc wiedziałam czego się spodziewać, opis wydawcy też był całkiem zwyczajny, aż tu nagle... 👀

Bohaterka umiera. Myślę sobie - co do motyla. Jak to umiera? To teraz ktoś inny będzie głównym bohaterem? 🧐

I tutaj nastąpiło takie zaskoczenie, że zbierałam szczękę z podłogi. To wszystko, co gdzieś tam przy okazji w innych historiach się przewijało - tutaj ożyło. Bohaterka stała się duszą zawieszoną pomiędzy światami, bo nie dokończyła jeszcze pewnych spraw na ziemi 🎍

To jest fantastyka, ale bez super mocy, wymyślnych efektów specjalnych czy ciągłej akcji. Autorka popełniła już lepsze książki, ale żadna nie pokazała chińskiego świata duchowego z takiej perspektywy jak ta. W tej kulturze ludzie wierzą, że duchy przodków są przy nich, dlatego trzeba im powierzać jedzenie i przedmioty domowego użytku - pamiętam, jak sama się przestraszyłam, że rodzina bohaterki może o tym zapomnieć, a wtedy opuści ją energia i już nie będzie mogła nic zrobić 💐

Śmierć nie kończy ani nie przecina naszych związków z rodzinami, status, jaki mieliśmy za życia, także nie ulega zmianie. (...) Kobiety tu także mają krępowane stopy, są posłuszne i koncentrują uwagę na swoich rodzinach; mężczyźni nadal nadzorują zewnętrzny świat, choć tutaj rozwiązują ważne kwestie w gabinetach piekielnych sędziów.

Dla mnie ta książka to perełka właśnie przez tyle emocji, które we mnie wzbudziła ❤️ a dodatkowo lekcja historii i mitologii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-03-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość Peoni
6 wydań
Miłość Peoni
Lisa See
8.3/10

Powieść autorki światowego bestsellera "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz" Zapierająca dech w piersiach, magiczna, wspaniała powieść o chińskich kobietach, kóre wyrażały swoje artystyczne wizje - bez w...

Komentarze
Miłość Peoni
6 wydań
Miłość Peoni
Lisa See
8.3/10
Powieść autorki światowego bestsellera "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz" Zapierająca dech w piersiach, magiczna, wspaniała powieść o chińskich kobietach, kóre wyrażały swoje artystyczne wizje - bez w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na książkę autorstwa Lisa See trafiłam przypadkiem, podczas robienia standardowych zakupów w polomarkecie. Na początku miałam ją zamiar podarować mojej przyjaciółce, jako prezent z okazji 24 urodzin,...

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem

Sama nie sięgnęłabym po tę książkę, mimo tego, że wyszła spod pióra Lisy See. Po prostu nie przepadam za romansami. Książkę pożyczyłam od koleżanki, po prostu nie miałam co akurat czytać. Myślałam, że...

@Artemis_Shelf @Artemis_Shelf

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka