Nieodwracalnie recenzja

Adam Zwidowski wraz z żoną Justyną od kilku lat mieszkają w Anglii i tam układają sobie życie. Pewnego dnia mężczyzna otrzymuje list od dawnego przyjaciela ze szkoły. Niespodziewana wiadomość zmienia wszystko. Grzegorz informuje go o swoim samobójstwie. Adam musi podjąć decyzję o powrocie do Polski i rodzinnego miasta. Jest to dla niego niezręczna sytuacja, ponieważ przyjaciel, z którym od dawna nie utrzymywał kontaktu, zapisał mu mieszkanie. Czy powrót w rodzinne strony okaże się dobrą decyzją? Jak społeczność Łamic przyjmie dawno niewidzianego "chłopaka stąd"? Jak relacje, które kiedyś łączyły Adama z kolegami ze szkoły, wpłyną na jego pobyt w kraju?

W tym samym czasie w Łamicach dochodzi do przerażających zbrodni. Pojawienie się Adama stawia przed lokalną policją wiele znaków zapytania. Zwidowski wpada w sam środek misternie utkanego planu, z którego ciężko będzie mu się wydostać. Kto tak naprawdę jest odpowiedzialny za brutalne wydarzenia? Kto stanie w obronie niewinnego Adama?

"Nieodwracalnie" Bartosza Szczygielskiego to thriller o wielowątkowej fabule, wstrząsających zbrodniach i mrocznych tajemnicach, które swój początek mają wiele lat przed opisywanym wydarzeniami.

Cieszę się, że po raz pierwszy mam możliwość zapoznać się z twórczością autora. "Nieodwracalnie" charakteryzuje się bardzo wysokim napięciem, które towarzyszy już od pierwszych stron. Książka ukazuje małomiasteczkowy klimat wzajemnych relacji opartych na polityce i biznesie. Ludzie znający się od podszewki, znający swoje sekrety i przewinienia milczą, bo tak jest lepiej. Ktoś jednak miał dosyć tego życia i uknuł intrygę, która doprowadziła do tragedii. Autor opowiada o kruchości relacji i o tym, jak łatwo można zapomnieć o ludziach, którzy byli kiedyś dla nas ważni. Chęć zemsty, smutek i samotność doprowadziły Grzegorza do ostateczności. Adam chciał zapomnieć o przeszłości, jednak ta przypomniała mu o sobie w dramatycznych okolicznościach. Sytuacja ta wyzwoliła w Adamie szereg emocji, do których nigdy by się nie przyznał. Historia ta pokazuje, z jakimi uczuciami musieli zmierzyć się główni bohaterowie. Ogromna, przytłaczająca samotność, brak chęci do życia i decyzja, która zmieniła nie tylko los Grzegorza, ale i jego najbliższego przyjaciela zostawiając go z pytaniem, na które zapewne już nigdy nie znajdzie odpowiedzi. Pogrążony w smutku i żałobie Adam powrócił do Łamic, by dopełnić formalności. Jednak nie spodziewał się tego, co zastanie na miejscu. Zderzył się z brutalnym i przestępczym światem, który uwypuklił jego słabości. Dzięki Celinie nie poddał się. Jak zakończy się ta opowieść? Mnie ciężko było przewidzieć zakończenie. Decyzje podejmowane przez bohaterów pokazały, jak człowiek radzi sobie w trudnych sytuacjach. Często pod wpływem stresu i adrenaliny robimy, myślimy i mówimy to, na co w rzeczywistości byśmy się nie odważyli. Ta książka poza kryminalną intrygą, która idealnie wkomponowała się w fabułę, skupia się na psychologicznym aspekcie życia każdego człowieka, a zatem skłania nas jako czytelników do głębokiej refleksji nad straconymi relacjami i otaczającymi nas ludźmi. Polecam!