Niebo jest nasze. Miłość i terror w złotym wieku piractwa powietrznego recenzja

,,Niebo jest nasze. Miłość i terro w złotym wieku piractwa powietrznego" to fascynujący reportaż ukazujący problem porwań samolotów na przełomie lat sześćdziesiątcyh i siedemdziesiątych w USA. Jes to historia o osobach i wydarzeniach bezpośrednio oraz pośrednio związanych z problemem, ale także historia która w bardzo przystępny sposób opisuje podłoże piractwa powietrznego w USA.

W książce skupiamy się na śledzeniu losów Rogera Holdera oraz Cathy Kerkow, pary, która dzięki swoim zaplanowanym działaniom i pewnemu szczęściu uprowadzają samolot i docierają aż do Algieru, spełniając tym samym część swoich marzeń i rządań. Pobocznie przedstawiane są czytelnikowi ważne wydarzenia i opisywane jest ich znaczenie dla ogólnie pojętego lotnictwa jak i stricte dla piractwa powietrznego.

Kilka ciekawych faktów z ksiązki:
1. Do pierwszego porwania samolotu w amerykańskiej przestrzeni powietrznej doszło wiosną 1961 roku.
2. W 1949 roku kilkunastu Polaków zmusiło załogę samolotu LOT-u do zmiany kursu i wylądowanie w Danii, gdzie otrzymali azyl polityczny.
3. Koszt powstrzymania przed jednym porwaniem to aż dziewięć milionów dwadzieścia pięć tysięcy dolarów.
4. Po roku 1991 szeroko rozumiane piractwo powietrzne całkowicie zniknęlo z amerykańskiego lotnictwa - przez następnych dziewięć lat nie porwano ani jednego samolotu rejsowego w amerykańskiej przestrzeni powietrznej.

Książki Wydawnictwa Czarnego są jednych z moich ulubionych. Myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że są to reportaże dla każdego. Tak też było i tym razem w przypadku książki ,,Niebo jest nasze". Niech was nie zmyli zawiłość i specyfika tematu książki! Naprawdę warto ją przeczytać ponieważ poruszana problematyka jest przedstawiona w naprawdę bardzo przystępny sposób. Osoby, które nie mają żadnej wiedzy lotniczej bądź historycznej śmiało mogą sięgać po tę książkę i nawet myślę, że po przeczytaniu będą bardzo zainteresowane zgłębieniem tego tematu.

To co jest nawiększą zaletą tej książki to jej wielowątkowość. Autor w niesamowity sposób wprowadza czytelnika w temat i prowadzi go jedną główną historią natomiast dodając nowe fakty, zdarzenia, osoby poszerza problematykę i tym samym ukazuje nam ogrom problemu. Cieszę się, że Autor zdecydował się na wplatanie jakże ważnych wątków dotyczących niedoskonałości Prawa Lotniczego (oczywiście skupiając się na tych aspektach, które dotycząc piractwa powietrznego) i koniecznych zmian adekwatnych do panujących warunków.

Zdecydowanie jest to jedna z bardziej wartościowych lotniczych książek. Jest to ciekawa, interesująca, miejscami zabawna, ale także przerażająca historia naszego świata, historia lotnictwa, historia ukazująca ciemne karty piractwa powietrznego.