Miłość na później recenzja

Laurie to ambitna prawniczka, żyjąca w szczęśliwym osiemnastoletnim związku z Danem. Wiąże plany na dalszą przyszłość, a chęć posiadania dziecka umacnia się z każdym rokiem. Jednak pewnego dnia po powrocie do domu jej partner z nią zrywa, kobieta jest zaskoczona i równocześnie przejęta wiadomością. Kolejne informacje zalewają Laurie, a jej samopoczucie. Przypadek chce, że znajduje się w windzie z największym podrywaczem w kancelarii i tam przez rozmowę dochodzą do porozumienia i opracowują plan na siebie.

Macie czasami tak, że podczas lektury zastanawiacie się dlaczego brniecie dalej? Ja niestety miałam takie wrażenie podczas lektury ''Miłość na później''. Miała być zemsta, miało być dowcipnie, jednak nie odczułam żadnego wspomnianego skutku.
Główna bohaterka irytująca, jak na swoje 36 lat niedojrzała emocjonalnie, rozumiem została wykreowana na bardzo wrażliwą i sentymentalną osobę, jednak jej wspomnienia i w dalszym ciągu wielbienie swojego eksa dla mnie niezrozumiałe. Coś się kończy, coś się zaczyna, nabieramy nowych doświadczeń i jesteśmy bardziej odporni na wiele kwestii. Jednak pomimo nowego planu na lepsze życie w dalszym ciągu rozdrapywala przeszłość, oddając swoją miłość dla byłego partnera.
Umęczyłam się. Powiewem świeżości i wytchnienia byli jej przyjaciele i Jamie, który wpadł na szalony pomysł, aby udawali parę.

Jeśli chodzi o objętość książki, zdecydowanie lepiej czytało by się ją skróconą o te dwieście stron. Autorka bardzo szczegółowo omawiała wszystkie kwestie, czytało się je trochę jak pamiętnik, w którym każde miejsce i zbliżone sytuacje przywoływały wspomnienia wywołując u bohaterki dramatyczną szpilę.

Cóż, oczekiwałam troszkę innej historii. Więcej wydarzeń z nowej znajomości niż ciągłego rozpamiętywania. Większej intrygi, pokazania swojej siły i zadziorności. Było też kilka nieścisłości, jak osoba nosząca oprawki bez szkieł może prosić o zachowanie tajemnicy w biurze żeby by nikt się nie dowiedział?

Jeśli lubicie powieści w takim stylu, to przekonajcie się sami o jej treści.