Rosyjskie róże recenzja

"Rosyjskie róże" to powieść historyczna autorstwa Marthy Hall Kelly, której akcja toczy się na przestrzeni lat 1914 - 1921 we Francji, Rosji oraz Stanach Zjednoczonych. Co prawda jak wskazuje portal lubimyczytać.pl stanowi ona drugą część cyklu "Liliowe dziewczyny", ale moim zdaniem nie warto się tym sugerować, ponieważ opowiada ona o czasach wcześniejszych, a zatem nie ma żadnych przeszkód aby przeczytać "Rosyjskie róże" nie znając poprzedniej książki Autorki.

Nie owijając w bawełnę przyznam, że postawiłam "Rosyjskim różom" poprzeczkę bardzo wysoko i niestety mocno się rozczarowałam. Po pierwsze zaciekawiło mnie wplecenie w akcję rewolucji rosyjskiej oraz obalenia Romanowów. Po drugie niezbyt często pojawiają się na rynku pozycje opowiadające o czasach I wojny światowej z punktu widzenia Rosjan. Niestety po przeczytaniu "Rosyjskich róż" muszę stwierdzić, że jest to niezła, ale nie rzucająca na kolana powieść głównie dla Pań, która opowiada m.in. o przyjaźni oraz o ogromnej woli walki z przeciwnościami losu.

"Rosyjskie róże" to powieść przede wszystkim o kobietach. Oczywiście znajdziemy w niej również męskich bohaterów, ale jednak to ONE są wysunięte na pierwszy plan i wokół nich toczy się akcja książki. Te kobiety to Eliza, Sofia, Luba oraz Warinka. Sofia i Luba to rosyjskie arystokratki, których świat rozpada się na milion kawałków wraz z wybuchem rosyjskiej rewolucji. Eliza jest zamożną Amerykanką, która marzy o dalekich podróżach u boku swojego ukochanego męża - Henry'ego. Natomiast Warinka to rosyjska wieśniaczka, której życie ulega ogromnej zmianie na skutek przewrotu w Rosji.

Pomimo fajnie wykreowanych bohaterek, książka umiarkowanie przypadła mi do gustu, ponieważ fabuła nieszczególnie trzymała mnie w napięciu, a także była nieco przewidywalna. Niezbyt ciekawy był równieżwątek Elizy i jej działalności na rzecz rosyjskich imigrantek. Natomiast ogromnym plusem było wprowadzenie do grona bohaterów rodziny Romanowów.

"Rosyjskie róże" to powieść historyczna, ale z kategorii literatury kobiecej dlatego polecam ją w szczególności Paniom, które sięgają po tego typu książki.

Uprzejmie dziękuje Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego.