Gdy na lotnisku, trzymając bukiet frezji, nie doczekałam się przylotu mamy i spotkania z nią... To tak jakby czekanie na jej powrót przeciągnęło się do teraz. Tyle że teraz nie ona, ale ja do niej wracam.
Kiedy Anna Jantar wychodziła na scenę, rozpromieniała swoim blaskiem wszystkich dookoła. Publiczność ją kochała. Z wzajemnością. Na jej koncerty przychodziły tłumy fanów, a ona czarowała ich swoim wdziękiem. Przyciągała do siebie ludzi.
Dla wielu artystów stanowiłaby wzór do naśladowania: otwarta, towarzyska, a jednocześnie niezwykle pracowita i pełna pokory, konsekwentnie spełniała swoje marzenia.
Moja ocena:
Kobieta ze słońcem w głosie. Wyjątkowo opowiedziana historia niezwykłej artystki Jej otwarta i szczera radość była czymś unikatowym i wprost zaraźliwym. Nie przypadkiem sztandarowym utworem Ani stała...
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Ta znana, łacińska zasada etyczna, której autorstwo przypisuje się Hipokratesowi, winna obowiązywać we wsz...
Recenzja książki Jak dawniej leczonoLubię kupować pisma kobiece z dodatkami w postaci książek, trafiają się naprawdę interesujące tytuły. Tym razem też się tak stało. Powieść obyczajowa Wyśniony konce...
Recenzja książki Wyśniony koncertRebekka od dzieciństwa słyszy coraz częstsze sprzeczki rodziców i widzi zachowania, których nie powinno widzieć dziecko...
Recenzja książki Wedle woli jego"Mad as hell" autorstwa Hannah McBride to kontynuacja, na którą czekałam. Już pierwsza część tej serii była dla mnie wi...
Recenzja książki Mad as Hell📚📚📚📚 "Strach to niebezpieczny przyjaciel: musisz nauczyć się go kontrolować, słuchać tego, co ci mówi. Jeżeli ci się t...
Recenzja książki Nihal z Krainy Wiatru