Gdy na lotnisku, trzymając bukiet frezji, nie doczekałam się przylotu mamy i spotkania z nią... To tak jakby czekanie na jej powrót przeciągnęło się do teraz. Tyle że teraz nie ona, ale ja do niej wracam.
Kiedy Anna Jantar wychodziła na scenę, rozpromieniała swoim blaskiem wszystkich dookoła. Publiczność ją kochała. Z wzajemnością. Na jej koncerty przychodziły tłumy fanów, a ona czarowała ich swoim wdziękiem. Przyciągała do siebie ludzi.
Dla wielu artystów stanowiłaby wzór do naśladowania: otwarta, towarzyska, a jednocześnie niezwykle pracowita i pełna pokory, konsekwentnie spełniała swoje marzenia.
Moja ocena:
Kobieta ze słońcem w głosie. Wyjątkowo opowiedziana historia niezwykłej artystki Jej otwarta i szczera radość była czymś unikatowym i wprost zaraźliwym. Nie przypadkiem sztandarowym utworem Ani stała...
Już sama okładka książki Ten zielony strach jest wystarczająco wymowna, podpowiada, czego możemy spodziewać się w środku. Podboje miłosne, wręcz rozpusta, perypetie zawo...
Recenzja książki Ten zielony strachTe wyjątkowe słowa pieśni zawarte w tytule, mogą stanowić credo utworu Marcina z Frysztaka Historia bez domu. Tym razem pisarz porusza problem ważny społecznie, jakim je...
Recenzja książki Historia bez domuPenelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...
Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla📚📚📚 "Miłość to odnalezienie jedynej osoby, przy której twoje serce stanie się pełne, która uczyni cię kimś lepszym, ni...
Recenzja książki Ktoś mnie pokochałNiedokończona (niestety!) powieść Stefana Zweiga utrzymuje mnie w przekonaniu, że Zweig wielkim pisarzem był. Na tle ni...
Recenzja książki Dziewczyna z poczty