Witam, dziś mam dla was recenzję książki New York Splendor ❤️ autorki Viviany Milbradt ❤️.
Julia Borne piękna bardzo zdolna i ambitna dziennikarka pochodzi z Polski. Wyjeżdża do Nowego Yorku, gdzie ma zacząć staż w bardzo prestiżowej redakcji, kobieta czuje, że jej marzenia zaczynają się spełniać.
Bardzo ciężko pracuje, by osiągnąć sukces i jak najlepiej wykorzystać daną jej szansę.
Już w pierwszy dzień pracy Julia poznaje bardzo przystojnego, szarmanckiego, angielskiego arystokratę Anthony'ego Butlera. W życiu Julii zaczyna się wielka rewolucja nie tylko w pracy, ale i także w życiu osobistym. Do czego doprowadzi ich fascynacja i pożądanie, które narasta między nimi z dnia na dzień? Co się stanie, kiedy sekrety wyjdą na jaw? Czy Julii grozi niebezpieczeństwo przy boku angielskiego arystokraty?
Przeczytajcie sami 😉.
New York Splendor zabierze was w świat niepohamowanej namiętności i fascynacji, jaką poczuli do siebie nasi bohaterzy, odkąd pierwszy raz na siebie spojrzeli. Tak naprawdę myślałam, że nazwa ta, czyli New York Splendor będzie to nazwa jakiejś agencji towarzyskiej lub jakiegoś lokalu 🙈 jakież było moje zaskoczenie, kiedy przeczytałam, że to prestiżowa redakcja 🙈😂 Tak wiem, nie ocenia się książki po okładce, ale szczerze autorka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
Książka pokazuje nam, że do słownie wszędzie można spotkać miłość swojego życia, czy to w pracy, w parku, czy nawet na ulicy wszędzie ten stan może nas dopaść. 😉
Jak to w dobrych książkach na początku bywa, miłość jest słodka, fascynacja bardzo duża, a nasi bohaterzy spędzają ze sobą bardzo dużo czasu. W życiu jednak bywa, tak że nie zawsze mówimy to, co powinniśmy, bojąc się, iż zostaniemy w jakiś sposób odsunięci, wyśmiani, strach przed prawdą powoduje, że odsuwamy się od osób, które kochamy, mimo tęsknoty dajemy przestrzeń, by w końcu mogła ułożyć sobie życie bez nas, ale czy tak naprawdę nie robimy krzywdy tej osobie oraz sami sobie? Myślę, że mimo wszystko zawsze trzeba być szczerym, mówić to, co leży nam na sercu, bo kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw, ale może nieść ze sobą bardzo duże konsekwencje.
Najgorsze w związku są zdrady, bo mimo wszystko zawsze z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, jeśli ktoś posunie się do zdrady, byleby tylko uciec od problemów w domu, raniąc przy tym nie tylko swojego partnera, ale także dzieci, które są z tego związku, dla mnie taka osoba nie powinna dostawać żadnej szansy.
Alkohol to bardzo powszechny trunek, po który sięga coraz więcej osób, by zapomnieć o zdradzie, problemach finansowych, czy nawet innych powodów, dla mnie nie ma takiej sytuacji, z której nie ma wyjścia, trzeba tylko wziąć się w garść i ułożyć swoje życie na nowo.
Życie trzeba przeżyć z przytupem, starając się, by wszystko, co złe i przykre pozostawiać za sobą. Miłość i wzajemny szacunek to to, co powinno górować nad związkiem, bo jeśli tego nie ma, dla mnie nie ma szans, by było dobrze.
Świetna historia, która pokazuje, że mimo przeciwności losu wszystko jest możliwe, że mimo niebezpieczeństwa, które czyha za rogiem, kobieta odważna i uparta nie boi się niczego, pędząc do przodu po trupach do swojego celu 😉❤️