Muszę przyznać, że bardzo mnie zaskoczyła ta książka. Tak naprawdę spodziewałam się bardziej romansu niż wciągającego kryminału z delikatnym zabarwieniem erotycznym. Michalina Remisz z wielkim przytupem wskoczyła dość wysoko w czytelniczym rankingu, ciekawe więc, jak wyżej jeszcze poszybuje jej kariera, bo zaczęła na wysokim poziomie.
Tak naprawdę, to bardzo lubię niespodzianki i lubię być zaskakiwana nawet w literaturze. Monotonna fabuła czasami też mi wystarcza, ale zdecydowanie lubię coś takiego jak na przykład "Camgirl", której fabuła jest intrygująca a bohaterzy bardzo wyraziści i to nawet ci mniej znaczący. Poza tym lekko się książkę czyta a wieloosobowa narracja wprowadza czytelnika w mroczny i tajemniczy świat, w którym wirtualne życie często przeplata się z rzeczywistym i czasem nie wiadomo, które jest ważniejsze i bardziej prawdziwe...
Klara zaczyna studia w Złotym Mieście, niestety nie udało jej się z powodu braku miejsc zamieszkać w akademiku. Kolega z roku polecił jej żeby zamieszkała w kamienicy należącej do jego ojca, mieszka tam już jedna studentka wynajmująca dwa mieszkania (???), a że jest tam cicho, tanio i w miarę blisko uczelni , więc to super oferta, ale... jej sąsiadką ma być
Marcelina, która też jest studentką, lecz Klara słyszała o niej różne dziwne plotki. Miała więc początkowo małe wątpliwości, lecz kolega przekonał ją tym, żeby nie oceniała książki po okładce i poszła obejrzeć mieszkanie i poznała osobiście Marcelinę.
"Przypadek sprawił, że niecały rok wcześniej zamieszkałam z jedną z najciekawszych osób, jakie było mi dane w życiu poznać."
Marcelina okazała się miłą dziewczyną, więc polubiły się z Klarą niemal od pierwszego spojrzenia. Marcelina może faktycznie była nieco dziwna, prowadziła jakby podwójne życie, bo poza byciem studentką wieczorami i nocą włączała komputer i zmieniała się w oferując, gdzie na wirtualnych i płatnych forach oferuje swoje usługi w sieci tym, którzy poszukują zakazanej i często dość dziwnej i niezrozumiałej dla wielu osób przyjemności. Chociaż ten biznes przynosi jej dość pokaźne zyski, to okazuje się, że mogą kryć się w nim także i mroczne strony. Marcelina zdaje sobie z tego sprawę, gdy dowiaduje się o zaginięciu Gosi, która również pracuje w tej branży. Jakiś czas temu dziewczyny nawet się przyjaźniły, lecz z jakiegoś powodu zerwały ze sobą kontakty. Sprawa zaginięcia okazuje się tym bardziej poważna, bo Małgorzata jest córką ważnej osoby...
" Gosia to przeciwieństwo Marceliny. To taka prosta dziewucha, która używa wulgaryzmów zamiast przecinka i lubi sobie wypić. Taka, której do szczęścia potrzeba chleba i igrzysk."
Co się stało z Małgorzatą? Czy została porwana, czy po prostu uciekła? Co Marcelina ma wspólnego ze zniknięciem przyjaciółki z branży?
Dochodzenie w sprawie prowadzi komisarz Marcel Łebski. Marcelina nawet nie podejrzewa jakie kłopoty ściągnie na nią prowadzone śledztwo. Okazuje się, że tropów w sprawie Gosi jest mnóstwo, a podejrzanych o porwanie również sporo, na jaw zaczynają wychodzić brudne sekrety powiązane z wirtualnym interesem, z hejtem i realnymi groźbami.
Czy Marcelina może czuć się bezpieczna? Czy śledztwo doprowadzi do odnalezienia Małgorzaty?
Wirtualne życie potrafi nieźle uwikłać w świecie, gdzie granice moralne nie istnieją, a podwójne życie i tajemnice z tym związane sprawiają, że nie można tej książki dołożyć na później, trudno się od niej oderwać. A szukanie prawdy jest niezwykle pasjonujące.
Mnie najbardziej zaskoczyło zakończenie, takiego z pewnością nie oczekiwałam..., ale spodobało mi się, gdyż nie było zbyt oczywiste.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.