🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥
❤️❤️
Dzień dobry 🙂 Kolejna recenzja, którą chciałbym się z Wami dzisiaj podzielić jest na temat książki @anna_sakowicz pt. ,,Moja matka pestka". Miałam przyjemność przeczytać ją dzięki #współpracabarterowa z wydawnictwem @wydawnictwo_wab.
Dzieciństwo Nataszy to etap w życiu, o którym kobieta najchętniej by zapomniała. Dla matki nigdy nie była wystarczająco dobra, ładna czy mądra. Zawsze wszystko robiła źle a o jakich kolwiek uczuciach nie mogła nawet marzyć. Więc jak tylko nadarzyła się możliwość wyprowadziła się od rodziców nie utrzymując z nimi kontaktów. Dopiero teraz mogła powiedzieć że jej życie się układa. Miała pracę, narzeczonego a także nowe mieszkanie, do którego się właśnie wprowadzili planując wspólną przyszłość. Niestety jej spokój pewnego dnia zostaje zaburzony. Bowiem pod blokiem czeka na nią kobieta wspólnie z jej matką. Okazuje się iż ojciec, który opiekował się matką w wyniku wypadku trafił do szpitala a ta z racji choroby nie może mieszkać sama. To właśnie Natasza ma zaopiekować się matką chorą na alzheimera. Matką, która niegdy jej nie kochała i dla której nigdy nie była dość dobra.
Czy Natasza podejmnie się tego zadania? Czy będzie w stanie zapomnieć o przeszłości i wybaczyć matce? Czy wywróci swoje poukładane życie do góry nogami dla kobiety, dla której nigdy nie była ważna?
,,Moja matka pestka" jest to książka pełna bólu, cierpienia ale także nadzieji. Natasza skrzywdzona przed matkę nie była w stanie stworzyć zdrowej relacji. Zawsze dawała z siebie więcej niż oczekiwała aby tylko ktoś ją pokochał. A jeżeli to ona potrzebowała wsparcia oraz pomocy nie mogła na to liczyć. Autorka pokazała nam jak wygląda życie osoby chorującej na alzheimera ale także osób, które muszą poświęcić własne życie na opiekę nad taką osobą. Nie zdawałam sobie sprawy jak straszna i wyniszczająca jest to choroba, w obliczu której człowiek pozostaje całkowicie bezbronny. To jak wygląda codzienność bez nadzieji na wyzdrowienie. Bo w przypadku alzheimera może być tylko gorzej. Myślę że jest to książka warta przeczytania.
Optymistycznym jak dla mnie motywem w książce była relacja Nataszy z sąsiadem rodziców. Początkowo burzliwa z czasem przyniosła Nataszy promyk nadzieji na lepsze jutro. Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji 😘😘
#recenzja #współpraca #światrecenzentów #booklover #bookstagram