" Czy ktoś zdąży mnie stad wyciągnąć? Czy ktoś zauważy, że tu jeszcze przed chwila walczyłam o oddech?"
" Męski obowiązek"
Seria: Dylogia Tucholska
AUTOR: Angela Węcka
Wydawnictwo: Editio
" Idealna lektura dla miłośniczek mocnych wrażeń i dzikich leśnych ostepów..." ale nie tylko...
"Wiedziałam jednak, że jeszcze coś się stanie. Coś przyjdzie, może znad jeziora, może z lasu. Czegoś nie zatrzymam...."
Bory Tucholskie przywitały trzydziestoletnią Jagodę Worytko od zakopania się w leśnej drodze pełnej piachu, w totalnym odludziu bez możliwości pomocy od kogokolwiek. Instynkt przetrwania, który płynie w jej żyłach od pokoleń nie pozwala jej się poddać, a więc bierze sprawy w swoje ręce i dosłownie wmaszerowuje do wioski. Chociaż jakby wiedziała co się tutaj wydarzy raczej odwróciłaby się na pięcie i z powrotem udała by się do Warszawy.
Jagoda potrzebuje odpoczynku, zaznania spokoju, bezpieczeństwa po traumatycznych wydarzeniach w swoim życiu, odskoczni od życia w stolicy. Dlatego postanowiła zaszyć się w domu po dziadkach i uporać się z demonami z przeszłości, zregenerować się. Niestety Smolniki nie dadzą jej tego, a w szczególności bezpieczeństwa.
Coś jest tu bowiem bardzo, bardzo nie tak.
Miejsce jest pełne ponurych tajemnic, sytuacji, nawet mieszkańcy wsi są bardzo dziwni i na pewno nie chcą nikogo dopuścić do siebie wręcz dają jej do zrozumienia, że będzie najlepiej jak wyjedzie. Dziewczyna bardzo szybko się przekonuje że miejsce jest bardzo tajemnicze. Kiedy zaczynają się jej przytrafiać niespotykane rzeczy - oparta o barierkę, która okazuje się przegnita lub podpiłowana wpada do wody, a to widzi tajemniczą postać w nocy nad jeziorem. Czy naprawdę w wiejskiej świetlicy widzi trupa? Zaczyna się zastanawiać nad swoim stanem psychicznym chwilami obawia się, że ma zwidy. Dodatkowo romans z przystojnym leśniczym o zielonych oczach nie pomaga jej wręcz zaczyna zauważać, że ma coraz bardziej tajemnic, a przypadkowe zdarzenia zaczynają ją przerażać. Jagoda jest bardzo upartą osobą i postanawia zostać i dowiedzieć się co naprawdę się dzieje. Łatwo nie będzie.
Kim jest leśniczy Kostek? Co z tym wspólnego ma sołtys? Dlaczego dochodzi do tajemniczych zniknięć? i najważniejsze co z tym wszystkim mieli wspólnego jej dziadkowie?
Na wszystkie pytania otrzymacie odpowiedź w książce " Męski obowiązek" Angela Węcka.
Książka łączy kilka gatunków literackich od sensacji, kryminał po romans. Typowym romansem na pewno nie jest.
Pierwsza moja styczność z twórczością autorki i na pewno nie ostatnia. Bardzo mi się podoba styl pisania i cała fabuła książki, czytając ją chwilami miałam dreszcze jakby ktoś się czaił mi za ramieniem. Podczas czytania różne emocje można odczuć wręcz chwilami miałam wrażenie, że jestem tam razem z nimi, aż ciarki po plecach przechodzą.
Autorka serwuje nam mieszankę emocji totalny chaos od bólu, cierpienia, niedowierzania po żal, strach i przerażenie.
Chociaż na początku akcja rozkręca się powoli to z każdym rozdziałem nabiera tempa to daje nam zatopić się w książce, którą czyta sie szybko. Ciekawym zaskoczeniem jest to, że opisane niektóre zdarzenia wydarzyły się naprawdę i poznajemy tajemnice tego miejsca gdzie są sytuacje chwilami bardzo niezrozumiałe. Same lasy są bardzo tajemnicze wydające dziwne dźwięki oraz dzikich zwierząt ukrytych między drzewami. Poznajemy również znaczenie imienia Jagoda - a to nie jest przypadek. Zakończenie książki troszkę mnie zdezorientowało i zaskoczyło ale mam nadzieję, że autorka wyjaśni nam to wszystko w następnym tomie, nawet tutaj była aura tajemniczości. Czekam z niecierpliwością na kontynuacje i oczekiwanie czym nas autorka jeszcze zaskoczy. Polecam każdemu tą książkę myślę, że nie jednej osobie się spodoba. Do zaczytania .....
Książkę mogłam przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Editio — Editio Red, za co bardzo serdecznie dziękuje. :)