Matteo recenzja

Matteo

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2021-07-04
Skomentuj
2 Polubienia
"Matteo" jest pierwszym tomem cykluMrocznimężczyźnii jednocześnie debiutem Marty Zbirowskiej.

Autorka miała ciekawy pomysł na wątek aranżowanego małżeństwa oraz motyw utraty pamięci. Kłębi się tu od sekretów i tajemnic, które czytelnik z jednej strony chciałby jak najszybciej poznać, a z drugiej pragnie, by ta historia trwała jak najdłużej. Mnie ona przekonała do siebie.

Świat Matteo i Bianci porwał mnie od pierwszej strony. Nie sposób nie polubić tej dziewczyny, która mimo trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła wykazała się odwagą, butą, zadziornością. Z kolei Matteo to bezwzględny mafiozo. Ale już Bianka pokaże mu swój charakterek... Uwielbiam tę parę, ich przepychanki, potyczki słowne, podstępy, gierki, odpychanie i przyciąganie. Choć muszę przyznać, iż z Mattea straszny arogant, żeby nie powiedzieć dupek. Ups... Wkurzał mnie strasznie tym, że niby coś czuł do Bianci, a mimo to ją oszukiwał. Stworzył sobie w głowie obraz posłusznej żony. No normalnie szowinista! A może brak mu dojrzałości? Albo to twarde wychowanie ojca? Choć były chwile, kiedy wykazywał się czułymi gestami. Ale czy rzeczywiście tak jak wszyscy myślą, że ktoś tak niebezpieczny, zaborczy i nieobliczalny nie potrafi kochać? Moje nerwy wystawił na próbę, ale moje serce ostatecznie go pokochało. Bianca w sumie też wydawała się rozchwiana emocjonalnie. Raz nienawidzi, raz ulega mężczyźnie, innym razem ucieka. Czy będą razem? Musicie to sprawdzić!

"Strach sprawia, że ludzie całkowicie ci się poddają, a ja pragnę, żeby Bianca była uległa. (...) nieważne za jaką cenę."

Bohaterowie drugoplanowi również zostali dobrze sportretowani, odegrali tu swoje role. Najbardziej jestem ciekawa historii Sofii i Damiano.

Autorka ukazuje to, jak człowiek zachowuje się pod wpływem narkotyków, jak zmienia się jego percepcja, myśli, jak traktuje innych ludzi.

"Oczywiście mafia otwiera większość drzwi, tyle że kobiety zamyka w złotej klatce, a żaden przepych nie zastąpi wolności."

Fabuła obfituje w duże ilości zwrotów akcji, cały czas coś się dzieje, jest trochę chaosu. W pewnym momencie nawet przeleciało mi przez myśl, czy aby nie za dużo tego wszystkiego jak na jedną książkę? Po zastanowieniu stwierdzam, że nie. Lubię takie pędzące, pełne emocji powieści. Tym bardziej, że nieprzewidywalne zakończenie rozbudziło moją ciekawość na więcej.

"Matteo" to romans mafijny, który wywołuje mnóstwo emocji i uczuć. Od niepokoju, strachu, po radość. Intrygi, sekrety, tajemnice, niedomówienia, zasady, którym trzeba się podporządkować - wejdziecie do niebezpiecznego świata mafii?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-04
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matteo
Matteo
Marta Zbirowska
7.1/10
Cykl: Mroczni mężczyźni, tom 1

Matteo Castelli jest synem, a zarazem następcą bezwzględnego capo Nowego Jorku. Kiedy wpada do domu publicznego prowadzonego przez znajomą burdelmamę, urządza tam piekło na ziemi. Oszczędza tylko jed...

Komentarze
Matteo
Matteo
Marta Zbirowska
7.1/10
Cykl: Mroczni mężczyźni, tom 1
Matteo Castelli jest synem, a zarazem następcą bezwzględnego capo Nowego Jorku. Kiedy wpada do domu publicznego prowadzonego przez znajomą burdelmamę, urządza tam piekło na ziemi. Oszczędza tylko jed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Matteo na polecenie swojego ojca, Ettore przyjeżdża do Debry. Mężczyzna zauważ młodziutką dziewczynę, Biance, którą jako jedyną oszczędza i zabiera ze sobą. Po przyjeździe do posiadłości ojciec Matte...

@zakazaneksiazki @zakazaneksiazki

Matteo Castelli jest synem, a zarazem następcą bezwzględnego capo Nowego Jorku. Kiedy wpada do domu publicznego prowadzonego przez znajomą burdelmamę, urządza tam piekło na ziemi. Oszczędza tylko jed...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @iza.81

Noc wigilijnych cudów
Noc wigilijnych cudów

"Noc wigilijnych cudów" jest kontynuają "Nocy spadających gwiazd" i jednocześnie drugim tomem cykluNoc spełnionychżyczeń, gdzie Marta Nowik ponownie zabiera nas na Podla...

Recenzja książki Noc wigilijnych cudów
Już Ci nie uwierzę
Już ci nie uwierzę

Jak dobrze znacie przyjaciół swoich dzieci? A je same? Świat, jaki z każdej strony atakuje młodego człowieka (zwłaszcza ten wirtualny), bardzo mocno wpływa na jego zacho...

Recenzja książki Już Ci nie uwierzę

Nowe recenzje

Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl