Małe kobietki recenzja

Małe Kobietki

Autor: @FiolkaK ·1 minuta
2015-01-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Małe kobietki" to tytuł z listy BBC. Tytuł niejednoznaczny, wbrew pozorom. Przed rozpoczęciem czytania książki w mojej głowie pojawiło się parę interpretacji. Szybko okazało się, że to ta prosta, pierwsza, która - przynajmniej mnie - kojarzy się z tytułem.

Czas II wojny światowej. Gdzieś w Ameryce znajduje się dom zamieszkiwany obecnie przez kilka młodych panien i ich matki. Ojciec czynnie bierze udział w wojnie. Choć cień wojny w książce może zmylić interpretację, zaręczam, że ta krótka książka nie jest pisana w smutnym tonie.Przeciwnie.

Panny March. Najstarsza Meg uwielbia szycie. Ponadto jest marzycielką - chciałaby znaleźć prawdziwą miłość, mieć piękne suknie i chodzić na przyjęcia. Jej siostra, Jo zakochana jest w książkach. Woli piękne historie niż pracę w domu czy wdzięczenie się do lustra. Młodsza, zwana przez wszystkich Beth utalentowana jest muzycznie. W wolnej chwili gra na pianinie. Ma najlepsze serce ze wszystkich sióstr. Chce pomóc każdemu, lecz nie zawsze sama może coś zdziałać.Kiedy próbowała pomóc niemowlakowi ubogiej sąsiadki, nie dała rady go uratować.Wielokrotnie prosiła siostry o pomoc...ale każda miała inne zajęcia.To źle odbiło się na młodej pianistce - sama zachorowała, a jej życie wisiało na włosku. Ostatnia, najmłodsza dziewczynka to plastyczka Amy. Jest najbardziej próżna i rozpieszczana.

Dziewczynki spędzają dniu na pracy w domu, czy wykonują zobowiązania poza nim. Mają różne przygody. Książka podzielona jest na rozdziały, a w każdym któraś z dziewczynek nabiera nowego doświadczenia. Pieczę nad ich dorastaniem sprawuje pani March. To kobieta troskliwa. Tłumaczy córkom, jak należy postępować. Nie raz jest dla nich podporą.

Jest też chłopiec z sąsiedztwa, Lourie. Towarzysz zabaw. On również, choć dobrze wychowany, nie raz łapie się na złym postępowaniu. I od razu czuje skruchę, jak dziewczynki, dąży do przemiany.

Książka jest przyjemna. Czyta się szybko, nieraz można się uśmiechnąć - ile dziewcząt, tyle pomysłów! To dobra lektura dla młodych czytelniczek - zobaczą, że od najmłodszych lat warto eliminować swoje wady. To książka również dla matek - są tu ukryte metody, które pozwoliły pani domu zaprowadzić ład w rodzinie, wychować córki na mądre, małe kobietki.

Każdemu, kto czuje się zainteresowany - jest też druga część losów dziewczynek pod tytułem "U progu życia".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Małe kobietki
19 wydań
Małe kobietki
Louisa May Alcott
7.6/10
Cykl: Małe kobietki, tom 1

Ameryka, lata sześćdziesiąte XIX wieku. W domostwie zwanym Orchard House od pokoleń mieszka rodzina Marchów. Pod nieobecność ojca walczącego w wojnie secesyjnej, opiekę nad czterema córkami sprawuje s...

Komentarze
Małe kobietki
19 wydań
Małe kobietki
Louisa May Alcott
7.6/10
Cykl: Małe kobietki, tom 1
Ameryka, lata sześćdziesiąte XIX wieku. W domostwie zwanym Orchard House od pokoleń mieszka rodzina Marchów. Pod nieobecność ojca walczącego w wojnie secesyjnej, opiekę nad czterema córkami sprawuje s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Louis May Alcott można nazwać tkaczką marzeń i artystką duszy, gdyż w jej nieśmiertelnym dziele „Małe kobietki” splata się magia literatury z głębokim zrozumieniem ludzkiej natury. To niezwykłe arcyd...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Podchodząc do jakiejś lektury, najczęściej mamy do niej pewne przeczucia - spodziewamy się czegoś dobrego lub złego, lekkiego lub ciężkiego do przeczytania. Od „Małych kobietek” oczekiwałam wiele...

@olensia @olensia

Pozostałe recenzje @FiolkaK

Mała księżniczka
Dzieciństwo.

Dzieciństwo to wspaniały okres w życiu. Pewnie często w głowie pojawia się myśl, że miło byłoby wrócić do tych beztroskich czasów, kiedy zabawa była jedynym zajęciem, a z...

Recenzja książki Mała księżniczka
Żniwa zła
Żniwa zła

Jak to dobrze, że są na świecie jeszcze wspaniałomyślni, troskliwi ludzie! No sami zobaczcie – Cormoran Strike stracił nogę, gdy służył w wojsku. Musiał męczyć się z prot...

Recenzja książki Żniwa zła

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl