Dowody winy recenzja

Harry Dresden nie jest bohaterem. Powiedzmy to sobie wyraźnie i jednoznacznie. Harry Dresden, jest magiem. To też należy wiedzieć na wstępie. 

Harry Dresden jest postacią niejednoznaczna. Nie jest typowym przystojnym omnipotentnym czarodziejem wychodzącym cało z każdej opresji dzięki swoim niezwykłym zdolnościom. Jest bohaterem niezwykle autentycznym, targanym emocjami, posiadającym wady. Nie próbuje zbawiać świata - to świat próbuje zbawiać się przy wykorzystaniu Harry'ego. 

Plusem tej książki jest jej lekkość. Świat magiczny jest spójny, pociągający i przekonywujący. Można smakować magię, zaburzać się w jej barwach. Wraz z Harrym odkrywamy stopniowo kolejne, ukryte przed postornnym obserwatorem, warstwy magicznej rzeczywistości. 

Niektóre rozwiązania są nieeleganckie. Czasem autor ulega pokusie rozwiązania problemów w sposób, który nie do końca jest logiczny. Niemniej fabuła prowadzona jest w sposób, który sprawia, że do ostatniej storny nie możemy być pewni ostatecznego rozwiązania. A jaki, że jest to seria, to rozplatanie fabuły o niczym nie świadczy. Wystarczy jedno zdanie, by od nowa zawiązać suoelki komplikacji w tkaninie życia naszego bohatera. 

Lekkie przyjemne fantasy o czarodzieju, który może żyć tuż obok nas. Polecam.