Magia praktyczna recenzja

Frankie Anne Castanea, znana szerszemu gronu jako Chaotic Witch Auntie, napisała książkę! „Magia praktyczna” została wydana przez Wydawnictwo Kobiece.

Kim jest ta autorka? Niebinarną, eklektyczną wiedźmą, tik tokerką, youtuberką, instagramerką, a co najważniejsze – osobą, która praktykuje magię w swoim życiu na co dzień. (Swoją drogą polecam obejrzeć jej konto na tik toku!)

Wracając do tematu, o czym jest „Magia praktyczna”? To praktyczny poradnik dla współczesnej wiedźmy, który pomaga zaznajomić się z podstawowymi wiadomościami o posługiwaniu się magią w oderwaniu od przynależności do konkretnego nurtu.

Jak sama autorka wspomina we wprowadzeniu, zaczynając swoją przygodę z czarostwem, zauważyła, iż dla osób zaciekawionych tematem dostępnych jest wiele pozycji w literaturze czy innych źródłach wiedzy, są jednak one bardzo sprecyzowane. Od religi wicca przez kulturę mniejszości etnicznych po książki poświęcone specyficznym ścieżkom jak zielona wiedźma, elektryczna czy domowa. Żaden poradnik nie dał jej jednak punktu oparcia, dlatego postanowiła sama napisać jeden, przyjmując zupełnie inne podejście i tworząc coś, co sama chciałaby dostać w swoje ręce, gdy zaczynała szukać informacji w temacie czarów.

Dostając jej książkę do recenzji, byłam bardzo ciekawa, czy nie zawiedzie ona moich oczekiwań, ponieważ tematyką czarostwa, magii, okultyzmu interesuje się nie od dziś i kilka mniej lub bardziej ciekawych pozycji przewinęło się przez moje ręce. Czy się zawiodłam? „No kurwa, oczywiście, że… NIE!”

Jest to faktycznie zbiór informacji pozbawiony naleciałości, wyciągający esencję i pozwalający na elastyczne dostosowanie codziennej praktyki magicznej do własnych potrzeb, poglądów i wierzeń. Idealny dla początkujących adeptów, pełen konkretnych porad w zakresie używanych narzędzi, podstawowych zagadnień oraz zrozumienia czym jest, do czego służy i w jakim zakresie magia codzienna, jednocześnie przypominając nam, że najpierw powinniśmy się upewnić, że zrobiliśmy co tylko było dostępne w zakresie naszych możliwości, a dopiero potem użyliśmy czarów w dopełnieniu tego, aby osiągnąć zamierzony cel.

W pierwszej chwili chciałam wypisać tutaj ciekawsze rzeczy, które znajdują się w książce, ale zrezygnowałam. Nie dlatego, że ich nie ma, ale dlatego, że jest ich tak dużo, że moja książka cała naokoło jest obklejona znacznikami. W tym przypadku posłużę się spisem treści i nadmienię, że w „Magii praktycznej” znajdziemy wątki dotyczące: bycia współczesną wiedźmą, podstaw posługiwania się zaklęciami, manipulowania energią, medytacji, manifestacji, oczyszczania i ochrony przestrzeni, wyganiania niechcianej energii, a także wątki związane z rozumieniem siebie i własnego cienia w globalnym sensie. Jest to ogrom wiedzy, zawarty na lekko ponad dwustu stronach.

Dodam tylko, że książka jest niesamowicie pięknie wydana. Rośliny, kryształy, gwiazdki, koty, fiolki, świece… tematycznie lub niekoniecznie, pojawiają się one co kilka stron. Wygląda to naprawdę klimatycznie, a taki styl doodle bazgrołków sprawia, że czytając poradnik, czujemy się, jakbyśmy przeglądali odręcznie wypisaną księgę.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.