Lokator recenzja

Sara po zakończeniu nieudanego związku, dzięki pomocy przyjaciół przeprowadza się do małego mieszkania i powoli staje na nogi. Nie jest jeszcze gotowa otworzyć się na nową miłość. Unika mężczyzn a weekendowe wieczory najchętniej spedzą w towarzystwie książki czy serialu. Jest zadowolona ze swojego życia i spokoju jaki, z trudem, udało jej się w nim odnaleźć. Niestety spokój trwa, dopóki do mieszkania obok, nie wprowadza się niezwykle denerwujący i nieziemsko przystojny mężczyzna. Chociaż starają się siebie unikać, drogi sąsiadów krzyżują się w sytuacji, w której żadne z nich się tego nie spodziewało.

Chociaż książka nie ma dużej objętości, czyta się ją na prawdę przyjemnie. Strony ubywają w mgnieniu oka. Szybko wciągnęłam się w losy bohaterów i chociaż początkowo nieco irytowała mnie główna bohaterka, szybko jednak ją polubiłam.

Przy tak małej objętości powieści, akcja działa się bardzo szybko, jednak nie miałam wrażenia, żeby czegoś w niej brakowało.

Powieść należy do lekkich, nie wymagających dużego skupienia, podczas czytania. Uporządkowane wydarzenia, nie powodowały trudności w odnalezieniu się w treści. Powieść nie jest napisana chaotycznie.

Jeśli ktoś szuka ogromnych wrażeń, zapierajacych dech w piersiach, ta książka go rozczaruje. Nie znaczy to jednak, że bohaterowie nie posiadają uczuć a fabuła jest nudna. Wręcz przeciwnie, niejednoznaczne zachowanie jednego z bohaterów, chociaż czasem denerwowało, było również intrygujące. Dlaczego raz zachowuje się tak a za chwilę inaczej? Długo nie potrafiłam znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Główna bohaterka, którą z początku miałam za bardzo niezdarą, potrzebujacą pomocy i wsparcia okazała się również mądra, inteligentna i nieco poturbowana przez los.

Historia bohaterów jest poszukiwaniem szczęścia, prawdziwej miłości i spełnienia. Pokazuje również, że nie wszystko jest takie, na jakie czasem wygląda. Warto zagłębić się w coś, zanim podrzucimy to, uważając za bezwartościowe. Po lekturze "Lokatorów", widzę wyraźnie, że chociaż czasem wydaje nam się, że szczęście opuściło nas i nic dobrego już nas nie czeka, warto uzbroić się w cierpliwość.
Być może, nasze szczęście nie zapomniało o nas, ale jest tak duże, że idzie małymi kroczkami. Wytrwałość i determinacja pozwoliły bohaterom dotrzeć do takiego właśnie miejsca.

Książka otrzymana została z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.