„Jeden list. Dwie kobiety, które wiele łączy, choć dzieli je czas.”
„List” to książka autorstwa Kathryn Hughes, wydana przez Wydawnictwo Papierowy Księżyc.
Czwartego września 1939 roku Billy Stirling decyduje się napisać list, licząc na to, że w ten właśnie sposób odmieni swój los, naprawi to, co zniszczył. Nie wyobraża sobie, jak tym działaniem wpłynie na przyszłość. Zamierza on napisać do Christiny „Chrissie” Skinner, w której jest zakochany.
Christina „Tina” Craig żyje w latach 70-tych XX wieku. Kobieta pragnie uciec od brutalnego męża - Ricka, który znęca się nad nią fizycznie i psychicznie. Christina spędza jak najmniej czasu w domu, udzielając się jako wolontariuszka w sklepie charytatywnym. Do tego pracuje bardzo dużo, aby zebrać środki i zostawić męża alkoholika i hazardzistę. Pewnego dnia, przeglądając stary garnitur, znajduje w jego kieszeni list. Kobieta otwiera go i czyta.
List sam w sobie, to zwykły kawałek papieru, zamknięty w kopertę. Nic specjalnego, prawda? A jeśli chodzi o list sprzed wielu lat, list nigdy nie wysłany, list, który miał trafić do adresata, a jednak nigdy do tego nie doszło… Co skrywał list, kim jest jego nadawca, do kogo miał trafić i dlaczego tak się nie wydarzyło? Tutaj zaczyna już być intrygująco.
Od autorki dostajemy przede wszystkim emocje – cały wachlarz emocji, które spadają na nas jak grom z jasnego nieba. Jest to zabieg poruszający, ale też i bolesny. Miłość i strata, nadzieja i jej brak, działania wieku ludzi i ich koszmarne konsekwencje…
Autorka w swojej książce ukazuje bardzo ważną kwestię – niebywałą siłę kobiet. Zarówno jedna Christina, jak i druga, doświadczyły rzeczy, które nie należały do najprzyjemniejszych, lekko to ujmując. Były to doświadczenia druzgocące, pokazujące niesprawiedliwość świata, a także sprawiające, że człowiekowi brakuje sił na cokolwiek. Autorka nie boi się poruszania ciężkich, problematycznych tematów – Christina z przeszłości jest zakochana w Billy’m, którego nie akceptują jej rodzice. Dziewczyna zostaje ze swoimi problemami zupełnie sama. Christina „współczesna” musi zmagać się z mężem tyranem i manipulatorem. Obie kobiety są przedstawione jako silne, odważne bohaterki, które mimo przeciwności losu, muszą stanąć na nogi.
Prawda, którą przyjęła do siebie Chrissie, jest bolesna. To, co kobieta bierze za oczywiste, wyjaśniłoby się, gdyby otrzymała list, którego była adresatką. Kobieta żyje od wielu lat z przeświadczeniem, że Billy ją porzucił… Co gdyby prawda była jednak zupełnie inna?
„List” jest wspaniałą lekturą, która sprawi, że świat, w którym egzystujemy, będzie istniał gdzieś wokół nas, a my zagłębimy się zupełnie w tym świecie z książki. Książka jest przepełniona emocjami, angażująca i niesamowicie refleksyjna. Przy niej zastanowimy się nad własnym losem i własnymi decyzjami. Autorka uświadamia nam, że jedna decyzja może mieć wpływ nie tylko na te osoby, których dotyczy bezpośrednio, ale i na późniejsze pokolenia.
Autorka w niebywały sposób porusza wyobraźnię i serce czytelnika. Daje nam historię, przez którą płyniemy. Ciesząc się, współczując, martwiąc, przeżywając to, co przeżywają postaci.
W opisie dostajemy informację, że jest to "Bestseller, który podbił tysiące serc na całym świecie”. Po lekturze jestem w stanie zgodzić się z tymi słowami w 100%! Jest to książka, która po przeczytaniu zostaje z nami na dłużej.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc.