Kupidyn recenzja

Kupidyn

Autor: @iza.81 ·1 minuta
2022-02-14
Skomentuj
3 Polubienia
Walentynki zapewne dla przeważającej większości z nas kojarzą się z czymś przyjemnym, prawda? A co byście powiedzieli na thriller, w którym dzień zakochanych i Kupidyn mocno odbiegają od wszędobylskich serduszek, płynących z radia romantycznych piosenek itp.?

Muszę przyznać, iż bardzo intrygowała mnie postać Kupidyna. Nie wiedząc kim jest, snułam własne domysły. Podczas czytania aż przebierałam nogami, by zagłębić się w wątki z udziałem jego postaci, by poznać jego tok myślenia, to co zrobił i co jeszcze szykuje dla swoich ofiar. Naprawdę przerażały mnie te krwawe opisy. Oj, skutecznie udało się mu wraz z autorką wyprowadzić mnie w pole.

"Dzięki jej zaborczości i chęci złapania mnie nigdy nie czuję nudy. A tym samym moja kreatywność co do sposobu uśmiercania kolejnych ofiar wzrasta."

Duże wrażenie zrobiła na mnie główna bohaterka Brooke. To silna, bezkompromisowa, nieugięta kobieta, agentka FBI. Przy niej, męscy agenci również tropiący zabójcę, wypadali słabo.

"Znowu traciłam panowanie nad sobą. Te wydarzenia mnie wykańczały. Chociaż wcześniej mówiłam, że jestem silna, to w tej chwili tego nie czułam."

Monika Rępalska doskonale wiedziała co zrobić, by zaintrygować, przykuć uwagę, a przede wszystkim sprawić, byśmy czuli wręcz paniczny strach. Każda strona przynosiła coś nowego, zaskakującego, zmuszającego do myślenia, wiązania faktów.

"Tego dnia odbywało się wszystko w ten sam sposób co zawsze. Najpierw informacja o martwej kobiecie, potem dostarczano jej serce zapakowane w ozdobne pudełko niczym prezent. Do tego był dołączony cytat o nieszczęśliwej miłości. I tak od pięciu lat."

To historia udowadniająca jak duże znaczenie i wpływ na nasze życie mają traumatyczne wydarzenia z przeszłości, jak potrafią zmienić człowieka. Ale nic więcej tu nie zdradzę, by nie zepsuć Wam zabawy.

"Kupidyn" to skomplikowany, brutalny, mroczny, trzymający w napięciu thriller psychologiczny. Czy Walentynki znów będą kojarzyć się ze szczęściem? Sprawdźcie! I uważajcie, komu oddajecie swoje serce...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kupidyn
Kupidyn
Monika Rępalska
8/10

Co zrobisz, gdy osobie, którą kochasz, zostanie kilka dni życia? Brooke James jest odnoszącą sukcesy agentką FBI. A przynajmniej do pewnej sprawy, która staje się jej osobistym koszmarem. Co roku w ...

Komentarze
Kupidyn
Kupidyn
Monika Rępalska
8/10
Co zrobisz, gdy osobie, którą kochasz, zostanie kilka dni życia? Brooke James jest odnoszącą sukcesy agentką FBI. A przynajmniej do pewnej sprawy, która staje się jej osobistym koszmarem. Co roku w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kupidyn” Moniki Rępalskiej to książka, przy której nie da się przejść obojętnie. Co byście zrobili, gdyby przez pięć lat, czternastego lutego, w walentynki ktoś wysyłał wam ludzkie serce? Nasza głów...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

14 luty, Walentynki. Święto miłości, święto zakochanych, ale nie dla wszystkich jest ono szczęśliwe. Co roku, od pięciu lat, dla agentki FBI Brooke James ten dzień odbywa się w ten sam sposób. Najpie...

@zaczytana_madeline @zaczytana_madeline

Pozostałe recenzje @iza.81

Nie będę prezentem
Nie będę prezentem

"Nie będę prezentem" to książka Edyty Kene, w której znajdziemy czyste szaleństwo! Dołóżmy do tego nieco sensacji i charakternych bohaterów, a otrzymamy fabułę, od które...

Recenzja książki Nie będę prezentem
Trzy siostry. Cisza
Cisza

"Cisza" jest finałowym tomem trylogiiTrzysiostry, w której śledzimy dalszą historię Dani, Nisi i Dorki. A z okładki spogląda na nas Dominika. Dwie poprzednie części nas...

Recenzja książki Trzy siostry. Cisza

Nowe recenzje

Wzgórze psów
Mroczna opowieść o prowincji,przemocy i ludzkic...
@kasiasowa1:

Mroczna opowieść o prowincji, przemocy i ludzkich demonach. Jakub Żulczyk w „Wzgórzu psów” zabiera czytelnika w świat ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Śladami twojej krwi
„Śladami twojej krwi”
@martyna748:

Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, czy wystarczająco dobrze znacie swoich bliskich, z którymi mieszkacie, lub któ...

Recenzja książki Śladami twojej krwi
Niosący Słońce
klątwa drugiego tomu?
@Nastka_diy_...:

Jeśli książka wyróżnia się od innych książek rozmiarem, denerwuje was to? Czy może wręcz przeciwnie, wolicie gdy jest...

Recenzja książki Niosący Słońce
© 2007 - 2025 nakanapie.pl