Aneta Jadowska to autorka, która zaskarbiła sobie moje serce już dawno temu, a to za sprawą historii o Garstce z Ustki. Lubię jej książki za humor, ciepło i wciągające fabuły. Z ciekawością sięgnęłam więc po “Tajemnica domu Uklejów", bo tam, choć Ustka ta sama, to bohaterki całkiem inne!
Oto Nina Rawicz po śmierci swojej przyjaciółki otrzymuje w spadku stary dom pod Ustką. Wraca więc z Niemiec do Polski, a przeprowadzka ma być dla niej początkiem nowego życia, szansą na spełnienie marzeń o pisaniu. Niestety, już pierwszego dnia Nina staje się główną podejrzaną o morderstwo. Na szczęście nie zostaje sama - z pomocą przychodzą jej dwie przyjaciółki: Agata, znana autorka kryminałów, i Zuza, pisarka pikantnych romansów. "Gracje", bo tak nazwały swój tercet dziewczyny, postanawiają rozwikłać tajemnicę domu Uklejów.
Nina to bohaterka, z którą z łatwością można się utożsamić. Jest sympatyczna, inteligentna i ma w sobie mnóstwo determinacji. Podziwiam ją za to, że pomimo przeciwności losu nie poddaje się i walczy o swoje szczęście.
Agata i Zuza to dwie barwne i charyzmatyczne postacie, które stanowią idealne dopełnienie Niny. Agata to twarda i pewna siebie kobieta, która nie boi się wyzwań. Zuza natomiast jest wesoła i spontaniczna, a do życia podchodzi z dużym dystansem.
Akcja powieści toczy się wartko, ale wyjaśnienie tajemnicy domu Uklejów nie należy do najłatwiejszych tym bardziej, że jej rozwikłanie ukryte jest gdzieś w mrokach przeszłości i pilnie strzeżonych rodzinnych tajemnicach.
Jednym z największych atutów książek Anety Jadowskiej jest humor. Autorka ma niezwykły talent do tworzenia zabawnych scen i dialogów, które bawią do łez. W "Tajemnicy domu Uklejów" humoru nie brakuje - śmieszne sytuacje przeplatają się z poważniejszymi wątkami, tworząc idealną mieszankę dla każdego czytelnika. A dodatkową zaletą powieści jest to, że jej akcja powieści rozgrywa się w Ustce, znanej nam już z wcześniejszego cyklu o Garstce. Z prawdziwą przyjemnością powróciłam więc do tego uroczego, nadmorskiego miasteczka. Jadowska z dużą dokładnością opisuje urokliwe zakątki Ustki, dzięki czemu miałam wrażenie, jakby sama tam była.
"Tajemnica domu Uklejów" to wciągająca książka. Czyta się ją szybko i z przyjemnością. Polecam ją wszystkim, którzy szukają lekkiej, ale interesującej lektury z nutką humoru i romansu.