Wyspa recenzja

krótkie słowo budzące ogromny strach

Autor: @czytampolecam ·2 minuty
2024-02-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Alexis Fielding mimo studiów archeologicznych bardziej niż starożytnością interesuje się historią swojej rodziny od strony matki. Alexis wie jedynie, że po matce odziedziczyła grecką urodę i że korzenie jej matki znajdują się na Krecie. Jednak jej matka Sofia bardzo niechętnie opowiada o swojej przeszłości, a oprócz zdjęcia ślubnego wujostwa nie posiada w domu innych pamiątek rodzinnych. Alexis postanawia wyjechać na urlop do Grecji, by zwiedzić Kretę, przy okazji pyta matkę czy mogłaby zobaczyć jej rodzinne miasto. Sofia dochodzi do wniosku, że nadszedł czas, by Alexis dowiedziała się czegoś o swojej rodzinie i pisze list do swojej przyjaciółki Fotini, która nadal mieszka w jej rodzinnym mieście Place. Alexis zaopatrzona w list od matki wyrusza w podróż, będąc już na Krecie dowiaduje się o położonej niedaleko Plaki wyspie Spinalonga, która przez ponad pięćdziesiąt lat była kolonią trędowatych. Dziewczyna, jak każdy przybywający do Plaki turysta rozpoczyna swoją wizytę od wyprawy na wyspę. Przebywa tam dwie godziny, nie przypuszcza jednak, że wyspa mogła mieć bezpośredni związek z historią jej rodziny. Po powrocie z wyspy spotyka się z Fotini przyjaciółką swojej matki, która po zapoznaniu się z listem rozpoczyna opowiadać Alexis historię jej rodziny. Alexis przeżywa szok, gdy dowiaduje się, że jej pradziadek Giorgis regularnie dostarczał pożywienie do kolonii trędowatych. Szok dziewczyny jest tym większy, że jej wyobrażenie na temat trądu i sposobu przenoszenia się choroby jest takie jak większości społeczeństwa. Dziewczyna nie spodziewa się jednak, że związki jej rodziny z wyspą były jeszcze silniejsze, więc gdy Fotini informuje ją o tym, że zarówno jej prababka jak i ciotka chorowały na trąd i musiały przenieść się na wyspę Alexis nie chce uwierzyć w to, że ta tak okaleczająca ludzi choroba mogła dotknąć jej rodzinę.
Książkę czytałam już dwukrotnie i za każdym razem przyciąga mnie jak magnes. Po przeczytaniu jej po raz pierwszy miałam taką potrzebę informacji, że spędziłam kilka godzin na wyszukiwaniu w internecie informacji o Spinalondze, a przede wszystkim o trądzie. Po przeczytaniu innych bardziej naukowych publikacji na temat tej choroby stwierdzam, że Victoria Hislop bardzo szczegółowo opisała ten problem w swojej powieści przez co uczyniła ją tak interesującą. Nie skupiała się bowiem tylko na tych fizycznych i medycznych aspektach choroby. Pokazała przede wszystkim, że trąd nie był od razu wyrokiem śmierci, a ludzie nim dotknięci mogli wieść normalne życie mimo mieszkania na wyspie na której zostali odseparowani od reszty społeczeństwa. Wyspa Victorii Hislop to pozycja literacka z którą naprawdę warto się zapoznać.



Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyspa
6 wydań
Wyspa
Victoria Hislop
7.8/10

Trzecia najlepiej sprzedająca się książka w Wielkiej Brytanii w 2006 roku (ponad 700 tys. egzemplarzy!). Sofia Fielding nigdy nie mówiła o swojej przeszłości, wspominała jedynie, że przed przyjazdem...

Komentarze
Wyspa
6 wydań
Wyspa
Victoria Hislop
7.8/10
Trzecia najlepiej sprzedająca się książka w Wielkiej Brytanii w 2006 roku (ponad 700 tys. egzemplarzy!). Sofia Fielding nigdy nie mówiła o swojej przeszłości, wspominała jedynie, że przed przyjazdem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Alexis, stając na życiowym rozstaju dróg, postanawia wyruszyć w podróż tropem swoich przedków. Kiedy jej stopy lądują na Krecie, w maleńkiej miejscowości, Place, w której jej matka, Sophia, spędziła ...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Dorwałam tę książkę na wyprzedaży za dziesięć złotych, z myślą że to zapewne nudna obyczajówka, na której zasnę po kilkunastu stronach czytania. W rzeczywistości powieść okazała się niemałym zaskoc...

@liberanimarum @liberanimarum

Pozostałe recenzje @czytampolecam

Urodzony w Tybecie
Urodzony w Tybecie

Dawno już nie czytałam żadnej autobiografii, więc przyszedł czas by nadrobić zaległości w tym temacie. Mój wybór padł na książkę Urodzony w Tybecie, która jest historią ...

Recenzja książki Urodzony w Tybecie
Zło budzi się wiosną
Zło budzi się wiosną

Na książkę trafiłam podczas majowej akcji charytatywnej wydawnictwa Rebis pt "Tysiące książek za 7 zł" Książkę wybrałam trochę w ciemno sugerując się jedynie opisem na t...

Recenzja książki Zło budzi się wiosną

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl