Krokodyl w doniczce recenzja

Krokodyl w doniczce

Autor: @rudemysli71 ·3 minuty
2020-07-22
Skomentuj
1 Polubienie
To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką, bo miałam przyjemność czytać już książki Pani Anny, a Krokodyl w doniczce zaintrygował mnie swoim tytułem, bo cóż może się pod tym kryć.Poprzednia książka autorki bardzo dobrze się czytała, więc nie wahałam się ani sekundy, żeby i po ten tytuł sięgnąć.
Tak wydawca zachęca nas do sięgnięcia po Krokodyla w doniczce:

"Nowa powieść znawczyni potrzeb ludzkiego serca i specjalistki od emocji, Anny Szczęsnej!
Aldona, żwawa siedemdziesięciolatka i mistrzyni dziergania na drutach, nie radzi sobie z napadami gniewu. Tupiący sąsiedzi, śmieci zostawione na klatce schodowej,a nawet szumiąca w kaloryferze woda potrafią ją nieźle wkurzyć. Za radą terapeuty stara się kierować swoją furia jak kierowca samochodu rajdowego. Z różnym skutkiem.
Paweł jest autorem jednego bestsellera i wielu innych powieści. Ma wrażenie, że jego życie to porażka. Całymi dniami obserwuje świat z okna na osiedlu Przymorze i troszczy się o swoją kolekcję aloesów i agaw.
Kaja własnie spełnia marzenie o własnym mieszkaniu. Musi jednak spłacić kredyt. Ma plan, który może dać jej zastrzyk gotówki. Jej nowym sąsiadem jest pisarz, który - o ile zostanie poprowadzony przez kogoś, kto się na tym zna - może stać się gwiazdą. Kaja chce zostać jego asystentką.
Czy troje pozornie odmiennych ludzi o różnych pragnieniach odkryje to, co jest w życiu najważniejsze?"

Kaja, Paweł i Aldona, a w zasadzie pani Aldona, bo nauczono mnie w ten sposób mówić o starszych osobach. Trzy osoby, trzy różne charaktery i wspólne piętro, na którym przyszło im mieszkać w jednym z bloków na gdańskim Przymorzu.
Pani Aldona mieszka sama, dzieci rozjechały się po świecie, mąż zmarł. Znana jest na osiedlu z napadów furii i czepiania się dosłownie o wszystko i wszystkich. A to, ze córka sąsiadów ma za krótkie spodnie, a to, że syn sąsiadów paraduje w zimie bez czapki, a wszystko to w myśl zasady, że jak się chce psa uderzyć to kij zawsze się znajdzie. A już najbardziej denerwuje Panią Aldonę Paweł, sąsiad mieszkający na tym samym piętrze.
Paweł to mistrz jednej książki. Coś tam niby pisze i wydaje,ale nic nie jest w stanie dorównać jego debiutowi. A przecież ma potencjał i nie chce uchodzić za miernotę i pisarzynę. Chce być pisarzem przez duże P. To odludek, którego jedyna zdawałoby się rozrywką są sukulenty, które hoduje na kuchennym parapecie.
I w końcu pojawia się kaja. Młoda dziewczyna, która ma w końcu własne mieszkanie. pracuje na etacie i bierze wszystkie fuchy, aby móc spłacić kredyt i odłożyć coś na czarną godzinę..
Każdy z nich czuje się na swój sposób samotny, bo czy matka nie zasługuje na zainteresowanie własnych dzieci, czy pisarz nie powinien się pławić w blasku chwały i splendoru, czy młoda kobieta każda wolną chwilę powinna spędzać na pracy? Czy trójkę sąsiadów połączy to coś czy nadal będą żyć w swoich czterech ścianach? Ja już wiem, bo miałam przyjemność przeczytania Krokodyla w doniczce Anny Szczęsnej.
To kolejna w dorobku autorki świetnie napisana historia, która bawi, uczy i momentami wzrusza. Autorka wykreowała troje tak różnych bohaterów, ale nie sposób ich nie polubić. Mnie osobiście najbardziej do gustu przypadła Pani Aldona i już oczami wyobraźni widziałam ją w osiedlowej akcji. Ale i jej historia najbardziej wryła się w moim sercu. Bo jej przypadek mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach nie jest odosobniony. Trójka dorosłych dzieci i żadne w zasadzie nie ma czasu dla leciwej matki. Każdy w pogoni za pieniędzmi i lepszym życiem zapomina o tych, którzy są najważniejsi, a mianowicie o rodzicach. Ile takich Aldon mieszka w naszym sąsiedztwie? Może czasami wystarczy otworzyć oczy i spojrzeć poza czubek własnego nosa i wyciągnąć do kogoś rękę. Nasza Pani Aldona w wyniku pewnych wydarzeń przeszła metamorfozę i do łez rozbawiła mnie wizyta trójki potomstwa, która wspólnie i w porozumieniu przyjechała odwiedzić matkę. Koniecznie sięgnijcie po Krokodyla w doniczce, a gwarantuję, że nie będziecie żałować chwil spędzonych z książką.
Ciepła i bardzo dobrze napisana książka, która nie tylko nas zrelaksuje i rozbawi, ale i sprawi, że być może na pewne sprawy spojrzymy inaczej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krokodyl w doniczce
Krokodyl w doniczce
Anna Szczęsna
7.6/10

Aldona, żwawa siedemdziesięciolatka i mistrzyni dziergania na drutach, nie radzi sobie z napadami gniewu. Tupiący sąsiedzi, śmieci zostawione na klatce schodowej, a nawet szumiąca w kaloryferze woda ...

Komentarze
Krokodyl w doniczce
Krokodyl w doniczce
Anna Szczęsna
7.6/10
Aldona, żwawa siedemdziesięciolatka i mistrzyni dziergania na drutach, nie radzi sobie z napadami gniewu. Tupiący sąsiedzi, śmieci zostawione na klatce schodowej, a nawet szumiąca w kaloryferze woda ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Krokodyl w doniczce” bardzo pozytywna i ciepła opowieść o ludziach, którzy będąc sobie zupełnie obcy, świadomie i nie oddziałują na siebie. Ich drogi przecinają się każdego dnia i choć każde z nich ...

@BookMolik @BookMolik

Sięgnęłam po tą książkę, ponieważ wiele z was ją zachwycało. Stwierdziłam, że będzie to miła odmiana, po tych wszystkich pozycjach, które czytałam do tej pory. Zaznaczę od razu, że jest to moje pierw...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @rudemysli71

Niemiecka żona
Niemiecka żona

Wiadomo, że jak książka dotyczy II wojny światowej i obozów to wcześniej czy później ją przeczytam. Ostatnio w Klubie Recenzenta serwisu nakanapie.pl była Niemiecka żona...

Recenzja książki Niemiecka żona
Narkoza
Narkoza

Po książkę Rafała Artymicza Narkoza trafiłam zupełnie przez przypadek. Jak wiecie kocham debiuty, a Narkoza właśnie nim jest, więc nie mogłam jej nie przeczytać. Początk...

Recenzja książki Narkoza

Nowe recenzje

Lana
Lana
@zaczytana_k...:

Lana sina ,charakterna i lubiąca dominację kobieta ,która po dość długiej nieobecności powraca do czynnej pracy zawodow...

Recenzja książki Lana
Szeptucha. Jestem twoim domem
Niezwykłych losów Nawojki ciąg dalszy…
@ksiazkiagi:

Drugi tom Szeptuchy zaczyna się tam, gdzie zakończyła się pierwsza książka. Wydawać by się mogło, że Nawojka wreszcie z...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem
Akcja Wisła '47. Komunistyczna czystka etniczna
Prawda i fikcja o Akcji Wisła '47
@ladymakbet33:

W kwietniu 1947 roku komuniści dzierżący ster rządów po sfałszowanych wyborach rozpoczęli akcję przesiedleńczą. Procede...

Recenzja książki Akcja Wisła '47. Komunistyczna czystka etniczna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl