Bajka o Lęku recenzja

Kolejna wartościowa książka o emocjach

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @paulina2701 ·1 minuta
2022-10-09
Skomentuj
9 Polubień
Podobno żadna książka nie pojawia się u nas bez przyczyny. Muszę przyznać, że "Bajka o Lęku" Agnieszki Jucewicz trafiła w nasze ręce w idealnym momencie, ponieważ zbiegło się to akurat z pierwszym kryzysem w przedszkolu... Choć gorsze dni na szczęście mamy już za sobą (możliwe, że przyczyniła się do tego m.in. właśnie ta publikacja) to zdarza się nam przypominać historię Lęczka oraz niezwykle cenne rady pani Małgosi (nawet imię wychowawczyni nam się zgadza 😉).

"Bajka o Lęku" to książka, w której ilustracje przypominają dziecięce rysunki. Za ich formę odpowiada Marianna Sztyma. Stonowana kolorystyka obrazków sprawia, że na pierwszym planie jest opowieść - historia o rodzinie Człowieczyńskich (mamie, tacie i ich piątce dzieci: Radości, Złości, Smutku, Wstręcie i Lęku), natomiast same ilustracje są niejako dopełnieniem spójnej całości. Nie chodzi mi jednak o umniejszenie ich wartości, ponieważ zawarty w rysunkach przekaz jest wyrazisty i jednoznaczny.

Dlaczego warto sięgnąć po "Bajkę o Lęku"? Przede wszystkim dlatego, że różne emocje towarzyszą nam każdego dnia i nie zawsze mamy wpływ na to, z którymi będziemy mieli aktualnie do czynienia. Lęk to uczucie jak każde inne i warto pamiętać, że najważniejsze jest zaakceptowanie jego obecności. Dopiero takie postawienie sprawy daje możliwość na poradzenie sobie z jego negatywnym wpływem. Uważam, że historie o sposobach radzenia sobie z trudnymi emocjami są szczególnie ważne dla maluszków, które dopiero poznają otaczający ich świat i odkrywają, iż znalezienie się w nowej sytuacji czasem bywa naprawdę trudne. Ta bajka jest fantastyczną podpowiedzią jak rozmawiać z dziećmi o tym, co czują i czego się obawiają. Przy okazji daje szansę nam - dorosłym na to, żeby postawić się w sytuacji dziecka, usiąść z nim i spokojnie porozmawiać, zastanowić się nad problemem lub po prostu tylko przytulić - czasem wystarczy naprawdę niewiele. Dodatkowym atutem książki jest zastosowany w opowieści język oraz krótkie i zrozumiałe zdania.

A Wy mieliście już okazję zapoznać się z historią małego Lęczka i czwórki jego rodzeństwa? Jeśli nie to zachęcam serdecznie, bo warto mieć tę książkę w pogotowiu - tak na wszelki wypadek ;)



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-30
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bajka o Lęku
Bajka o Lęku
Agnieszka Jucewicz
8.7/10

W niedużym miasteczku mieszkała rodzina Człowieczyńskich: mama, tata oraz piątka wyjątkowych dzieci: Radość, Złość, Smutek, Wstręt i Lęk. Każde z nich było zupełnie inne i każde równie mocno kochane....

Komentarze
Bajka o Lęku
Bajka o Lęku
Agnieszka Jucewicz
8.7/10
W niedużym miasteczku mieszkała rodzina Człowieczyńskich: mama, tata oraz piątka wyjątkowych dzieci: Radość, Złość, Smutek, Wstręt i Lęk. Każde z nich było zupełnie inne i każde równie mocno kochane....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @paulina2701

Jak się bronić przed narcyzem
To w końcu bronić się czy jednak uciekać? 🤔

"Jak się bronić przed narcyzem. Uwolnij się z toksycznych relacji w domu, pracy i wśród znajomych" to książka, po którą sięgnęłam z uwagi na chęć dokładniejszego poznani...

Recenzja książki Jak się bronić przed narcyzem
Kurzol. Kto ukradł pamięć?
Kto ukradł pamięć?

Czy są książki, które przyciągają niczym magnes? Czy są książki, które można czytać wiele razy i się nam nie nudzą? Czy są interesujące książki dla dzieci, które dzięki ...

Recenzja książki Kurzol. Kto ukradł pamięć?

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl