Istnieje wiele podobnych książek. Ta nasunęła dużo pytań i refleksji.
Kim my jesteśmy?
Główna bohaterką jest osoba zdradzona oraz taką, która jest wystawiona na pokusę. Znajduje się jednocześnie po obu stronach.
Kocha męża, który tak naprawdę nie zasługuje na nic, oraz przyciąga ją tajemniczy, troskliwy kolega.
Otaczają Justynę dwaj mężczyźni. Jeden ją kocha bynajmniej tak twierdzi, a drugi jest jej mężem.
Przyjaciel ją wysłuchał, pocieszył i pomógł gdy tego potrzebowała.
Mąż zdradzał, oszukiwał i rzadko bronił przed matką, która jej wytykała pochodzenie i brak rodziny.
Ten, który miał być blisko bardzo się oddalał, ale nie to jest najgorsze. Właściwie nie widział problemu w sobie, gdy Justyna chciała odejść, nie starał się o nią i nawet nie wiem czy choć trochę darzył ja uczuciem. Po prostu uważał, że powinna mu wybaczyć i z nim być, nawet jeśli ma wrócić tylko dlatego, że ją zmanipulował.
Prawdziwym potworem okazał się wtedy kiedy znów popełnił ten sam błąd. A może to nie błąd? Przecież tym razem na pewno się nie dowie.
Tylko jakim trzeba być potworem, żeby tak potraktować osobę z którą się brało ślub.
Jak można tak bardzo nie przejmować się kimś z kim się żyje?
Przyjaciel okazał się kimś innym. Jednocześnie bliższym a z drugiej strony jednak był mordercą. Rozumiał Justynę, dorastał w podobnych warunkach, troszczył się o nią, ale jego psychika miała pewniej defekt, skrzywienie. Kto tu tak naprawdę zostaje czarnym charakterem?
Kto jest prawdziwym potworem?
Dawid? Piotr? Może szalona Dominika?
Można tą książkę przeczytać jako powieść, można się skupić na wątku kryminalnym, albo można się chwilę zastanowić nad sobą, życiem, moralnością.
Dopóki nie jesteśmy ofiarą jesteśmy zwycięzcami.
Tylko jakim kosztem.
blogger:
https://theconstancebooks.blogspot.com/?m=1 Fb:
https://www.facebook.com/TheConstancebooks-320767841781370/ Instagram: @the_constance
https://instagram.com/the_constance?igshid=1ow1qtduy3wkehttps://nakanapie.pl/TheConstancehttp://lubimyczytac.pl/profil/495299/konstancja-klimkiewicz