Klątwa recenzja

„Klątwa może zabijać. Ta historia to potwierdza...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2024-07-25
Skomentuj
4 Polubienia
„Klątwa” autorstwa Ryana Greena to jedna z tych książek, które po przeczytaniu pozostają w pamięci na długo. Choć wcześniej nie słyszałam o tej sprawie, lektura okazała się być wstrząsającą podróżą w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki. Jest to opowieść o przesądach, ofiarach z ludzi i kanibalizmie, która przeraża do szpiku kości, ukazując, jak okrutny może stać się człowiek dla drugiego człowieka.

„Wiedźma z Correggio”, czyli Leonarda Cianciulli, wierzyła, że zabijając innych, chroni życie swoich dzieci. Krew ofiar dodawała do składników na ciasteczka, a z ich tłuszczu produkowała mydełka, które potem rozdawała rodzinie i znajomym. Historia ta jest tak groteskowa, że trudno uwierzyć, iż wydarzyła się naprawdę.

Leonarda, znana również jako „Mydlarka z Correggio”, miała niezwykle trudne dzieciństwo. Była dzieckiem niekochanym, wręcz znienawidzonym przez matkę, będąc owocem gwałtu. Jako nastolatka próbowała odebrać sobie życie, a gdy w końcu zdecydowała się pójść własną drogą, wychodząc za ubogiego, lecz dobrego człowieka, jej matka rzuciła klątwę na to małżeństwo. Od tego momentu Leonarda żyła w przekonaniu, że każde niepowodzenie i choroba to efekt matczynej klątwy. Paranoja i stany lękowe szybko przerodziły się w obsesję na punkcie bezpieczeństwa jej dzieci, zwłaszcza najstarszego syna Giuseppe.

Kiedy wybuchła druga wojna światowa i Giuseppe został powołany do wojska, Leonarda zdecydowała się na makabryczny krok. W przekonaniu, że tylko ofiara z ludzkiego życia może uratować jej ukochanego syna, zamordowała trzy kobiety. Ich ciała ćwiartowała, a następnie używała do sporządzania ciasteczek i mydła. Te makabryczne „produkty” ofiarowywała synowi, aby chronić go przed klątwą, oraz rozdawała klientom i znajomym. Kiedy jej zbrodnie wyszły na jaw, krewni odwrócili się od niej, a przepowiednia ostatecznie się spełniła – po odbyciu długiej kary więzienia Leonarda zmarła w szpitalu psychiatrycznym.

„Klątwa” to kolejna powieść Ryana Greena z serii true crime. Autor, zafascynowany życiem seryjnych morderców, stara się przybliżyć ich sylwetki czytelnikom, analizując motywy ich postępowania i odtwarzając ciąg zdarzeń, który popchnął ich na drogę zbrodni. Green doskonale ukazuje, jak przerażające mogą być skutki zabobonów i paranoi, gdy zostaną połączone z głębokimi traumami z przeszłości.

Czy polecam tę książkę? Zdecydowanie tak, ale z zastrzeżeniem, że nie jest to lektura dla osób o słabych nerwach. „Klątwa” to wstrząsająca opowieść, która ukazuje, jak głęboko zakorzenione mogą być przesądy i jak dalece człowiek może posunąć się w imię ochrony swoich bliskich. To książka, która zmusza do refleksji nad ludzką naturą i ciemnymi zakamarkami umysłu. Ryan Green po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem w tworzeniu mrożących krew w żyłach narracji, które pozostają w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniej strony.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klątwa
Klątwa
Ryan Green
6.8/10
Seria: True Crime

„Wiedźma z Correggio” wierzyła, że zabijając chroni życie swoich dzieci. Krew ofiar dodawała do składników na ciasteczka, a z ich tłuszczu produkowała mydełka. Swoimi wyrobami obdarowywała rodzinę i ...

Komentarze
Klątwa
Klątwa
Ryan Green
6.8/10
Seria: True Crime
„Wiedźma z Correggio” wierzyła, że zabijając chroni życie swoich dzieci. Krew ofiar dodawała do składników na ciasteczka, a z ich tłuszczu produkowała mydełka. Swoimi wyrobami obdarowywała rodzinę i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za mną kolejna książka Ryana Greena z serii True Crime. Tym razem autor skupił się na postaci Leonardy Cianciulli (1894-1970) - pierwszej włoskiej seryjnej morderczyni, nazwanej "Wiedźmą z Correggio"...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Ja, diablica
„Szukasz pracy? Aplikuj do piekła!”

"Ja, diablica" to prawdziwa perełka polskiej fantastyki z dużą dawką humoru i lekkiej satyry. Katarzyna Berenika Miszczuk serwuje nam świeże, nieoczywiste spojrzenie na ...

Recenzja książki Ja, diablica
Niepewność
„Rodzina bez skazy. Porwanie bez motywu. I coraz więcej pytań bez odpowiedzi...”

Lisa Gardner po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią thrillerów, w których emocje sięgają zenitu, a napięcie trzyma czytelnika w szachu aż do ostatniej strony. Drug...

Recenzja książki Niepewność

Nowe recenzje

Polowanie na skarb
Montalbano jak Sherlock Holmes
@almos:

Rzuciłem się z wielkim apetytem na kolejną książkę z serii z Montalbano, ale niestety spotkało mnie duże rozczarowanie ...

Recenzja książki Polowanie na skarb
Ostatni z listy
Poruszająca, a momentami wstrząsająca historia
@czytanie.na...:

Odwiedzając miejsca pamięci lub natykając się w lesie na samotny krzyż, najczęściej nie wiemy, jaka historia się z nim ...

Recenzja książki Ostatni z listy
Perseidy
Noc spadających gwiazd
@landrynkowa:

„Perseidy” są jednocześnie prequelem i sequelem „Równonocy” Jakkolwiek bez sensu by to nie brzmiało, tak właśnie jest. ...

Recenzja książki Perseidy
© 2007 - 2025 nakanapie.pl