Mała księżniczka recenzja

Klasyka powieści pensjonarskiej

Autor: @klaudiaannacebula ·1 minuta
2021-04-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mała księżniczka to powieść dla dzieci w klimacie powieści pensjonarskiej. W najnowszym wydaniu od wydawnictwa MG już na samym początku urzeka piękna okładka. Jest po prostu zachwycająca. Mogę śmiało przyznać, że jedna z piękniejszych jakie mam na półce. Piękny cukierkowy kolor różu dopełniają zdobienia na twardej oprawie. Okładka przywodzi na myśl klasykę w nowym, odświeżonym wydaniu na miarę XXI wieku.

Pierwsze wydanie Małej księżniczki pojawiło się w 1888 roku w Wielkiej Brytanii [Krassowska, Grefkowicz, 1995], a osiem lat później pojawiło się na półkach polskich czytelników. Powieść ma więc ponad sto lat i skłamałabym, jeśli powiedziałabym, że jest ponadczasowa. Jest po prostu osobliwa, choć ciężko jest odnieść losy małej Sary do współczesności. Warto jednak znać klasykę i to jest jedna z tych powieści, którą trzeba w życiu przeczytać.

Sara Crewe to siedmioletnia dziewczynka, która wychowała się w Indiach u boku swego zamożnego ojca. Jej dalsze losy w powieści obejmują okres kilku kolejnych lat. Kluczowym momentem jest odesłanie dziewczynki do Londynu, na pensję panny Minchin. Sara ma tam zdobywać odpowiednie wykształcenie i wychowanie. Świadoma pozycji społecznej panna Minchin szybko mianuje dziewczynkę na swoją ulubienicę. Wyjątkowe traktowanie dziewczynki ma na celu korzyści majątkowe. Dziewczynka szybko zjednuje przyjaźnie, jest pogodna i rezolutna. Pasmo nieszczęść w jej życiu zaczyna się, gdy okazuje się, że jej ojciec nie żyje, a kopalnia diamentów, w którą inwestował pan Crewe zbankrutowała.

Od tego momentu Sara nie jest już pupilką pani Minchin, zaczyna ją oschle traktować i degraduje z pozycji najlepszej uczennicy. Dziewczynka zdana na swój los zostaje zwykłą służącą i zamieszkuje ciemne, nieogrzewane poddasze. Dziecięca wrażliwość zostaje poddana próbie.

Każdy powinien przeczytać tę powieść. Nie tylko dlatego, że jest to klasyka. Poznajcie dalsze przygody Sary, jej mały wrażliwy świat pełen książek i niezwykłych zwierząt. I choć ja w dzieciństwie nie czytałam tej książki, to obowiązkowo podrzucę ją moim dzieciom. To wielka strata wychować się bez tak cennej powieści.

Bibliografia literatury dla dzieci i młodzieży 1918-1939. Literatura polska i przekłady, oprac. B. Krassowska , A. Grefkowicz, Warszawa 1995.


Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mała księżniczka
50 wydań
Mała księżniczka
Frances Hodgson Burnett
8.5/10

Komentarze
Mała księżniczka
50 wydań
Mała księżniczka
Frances Hodgson Burnett
8.5/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ojciec odprowadza uroczą Sarę do pensji, gdyż ten wyrusza na wyprawę. Matka dziewczynki zmarła tuż po porodzie, dlatego kapitan jest jej całą rodziną. Jego córka charakteryzuje się świetną znajomości...

@HEBVI @HEBVI

Jestem zdania, że są książki, które powinien przeczytać każdy człowiek. Są barwne, przyjemne i pełne ważnych wartości, które zawsze będą ważne. „Mała księżniczka” autorstwa Frances Hodgson Burnet...

@olensia @olensia

Pozostałe recenzje @klaudiaannacebula

W stronę Swanna
Brak jedynie tego, czego trzeba

Nie wiem, czy są osoby, które nie kojarzą cyklu "W poszukiwaniu straconego czasu". Dla mnie jest on swoistą biblią. Gdy po raz pierwszy przeczytałam powieści Prousta był...

Recenzja książki W stronę Swanna
Relacje jakby trochę prawdziwe
Czy tkwisz w relacji, z której jesteś zadowolony?

Co, jako pierwsze przychodzi Ci do głowy, gdy myślisz o relacjach? Po raz pierwszy, gdy przeczytałam tytuł tej książki wyobraziłam sobie, że będzie to książka o uczuciac...

Recenzja książki Relacje jakby trochę prawdziwe

Nowe recenzje

Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl