Wschodzący Księżyc recenzja

Kiedy w końcu wzejdzie księżyc...

Autor: @fantastycznapanda ·2 minuty
2022-10-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Wschodzący księżyc” to drugi tom Trylogii Dnia i Nocy, a jednocześnie kontynuacja „Gasnącego słońca”, które pokochałam całym sercem i czytałam już kilkukrotnie. Jak więc wypada przy nim księżyc?

Po wydarzeniach w Kiroho, które poznaliśmy w pierwszej części, a przypomnę była debiutem pisarskim pani Agaty Konefał, znowu trafiamy do świata pełnego magii, mocy duchowej i niebezpieczeństw. Tym razem jednak autorka zabiera nas w podróż nie tylko po znanych nam miejscach. Odwiedzamy odległe tereny obydwu klanów, jak również zakamarki, gdzie nikt z własnej woli nie postawiły stopy. Ogólnie jest to safari po Kiroho z wieloma atrakcjami, którymi w głównej mierze są intrygi dworskie. W tej sferze dzieje się dużo, ponieważ głównym tematem staje się oczywiście tak wyczekiwany wątek miłosny. Jeśli nie wiecie relacja między naszymi bohaterami, to ta typu slow burn, z czego osobiście jestem bardzo zadowolona, bo nie jest ona wymuszona, a wydarzenia, które zbliżają nasze gołąbki do siebie stwarzają między, nimi prawdziwą więź. Moje serce rozpływało się nad momentami, gdzie sami odkrywali swoje uczucia, a ja jako postronny czytelnik mogłam im w tym towarzyszyć. Zwyczajnie jestem zauroczona tym związkiem.

Jeśli o bohaterów chodzi, to tutaj również jestem zachwycona. Levone dalej pozostaje moją wielką miłością, ale jego najlepszy przyjaciel Mound zepchnął go nieco z piedestału, będąc ikoną tej książki. Przy nim nie da się nie śmiać. To postać, która w każdej sytuacji wie jak wtrącić swoje trzy grosze i zawsze trafia tym w punkt. To taki pozytywny cwaniaczek o złotym sercu. Nic tylko go kochać! Sonya natomiast od samego początku zachwyciła mnie swoją siłą charakteru. Nie dała się złamać i za to darzę ją ogromnym szacunkiem. Poruszył mnie też wątek przyjaźni między nią i Firen, która jest niemal siostrzana. A jeśli w temacie sióstr już jesteśmy… Bardzo cieszę się, że Masina dostała tutaj więcej uwagi, dzięki czemu możemy ją lepiej poznać, a także jej motywy i odczucia względem naszej głównej bohaterki.

„Wschodzący księżyc” oferuje nam rozwinięcie wątków z pierwszego tomu. Nie tylko tego miłosnego, ale też poznajemy jak żyją Dzicy, zwiedzamy Płonące Sol i zapoznajemy się z nowymi postaciami. Same plusy. Nic tylko wykupić wycieczkę na tę podróż. Sama z niej wróciłam i nie mogę doczekać się, aż znowu w nią wyruszę!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wschodzący Księżyc
Wschodzący Księżyc
Agata Konefał
8.6/10
Cykl: Trylogia Dnia i Nocy, tom 2

Z cienia i ognia wychynęły łby zagrożeń, a losy obu kla-nów spoczywają na wróżbie. Po zdemaskowaniu Cristal, Levone postawił przed sobą trzy cele. Ocalić Sonyę, znaleźć lekarstwo dla ojca i pojma...

Komentarze
Wschodzący Księżyc
Wschodzący Księżyc
Agata Konefał
8.6/10
Cykl: Trylogia Dnia i Nocy, tom 2
Z cienia i ognia wychynęły łby zagrożeń, a losy obu kla-nów spoczywają na wróżbie. Po zdemaskowaniu Cristal, Levone postawił przed sobą trzy cele. Ocalić Sonyę, znaleźć lekarstwo dla ojca i pojma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

💎„– Przepraszam, po prostu (…) Miałam dziwne sny. Koszmary, z jakich nie potrafiłam się obudzić. Miałam wrażenie, że nie ma cię już obok.”.💎 „Wschodzący Księżyc” Agaty Konefał to drugi tom wspaniałe...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Pierwszy tom "Trylogii Dnia i Nocy" uważam za przyjemną historię z potencjałem. Drugi zaś... przerósł moje oczekiwania! Kiedy w grę wchodzą trylogie, pada często dość istotne pytanie. Czy chorują on...

@kotwksiazkach @kotwksiazkach

Pozostałe recenzje @fantastycznapanda

Icebreaker
Na lodzie i ze łzami w oczach

„ICE BREAKER” autorstwa A. L. Graziadei to dosyć krótka książka, ale uwierzcie mi po brzegi wypełniona emocjami. Mickey, który pochodzi ze sportowej rodziny gwiazd i od...

Recenzja książki Icebreaker
Bestie zagłady
Znowu porwała mnie dżungla

Znowu trafiłam do dżungli i znowu moje serce jest skradzione! Jak to się stało? Tym razem sequel "Drapieżnych Bestii" (jak określono kolejną część DB) zabrał mnie nie t...

Recenzja książki Bestie zagłady

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl