Zaczynam od listu, kochanie recenzja

Jestem jak najbardziej na TAK!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-07-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ostatnimi czasy, często spotykam się z opiniami, że romansowe obyczajówki są na odmóżdżenie i raczej czytelnicy stronią od takich książek. Ja takie książki uwielbiam! Są lekkie i przyjemne, polscy autorzy dbają o to, by historie, które opisują, mimo wszystko mogły zdarzyć się naprawdę.

Łucja to młoda pani weterynarz, która żyje trochę w wyimaginowanym świecie. Jest delikatna i taka dziewczęca, nie winna, nawet jeśli to wręcz nie realne w dzisiejszych czasach. Niemniej jednak polubiłam ją, nawet jeśli chwilami zbyt emocjonalnie reagowała na swoje perypetie. Zaś Mateusz – niestety nie polubiłam się z nim już z powodu imienia – jednak jest bardzo dobrze wykreowany., taki Dżolo Manolo „co to ja nie jestem”. Podobało mi się to (nie zależnie od mojej antypatii do niego), że początkowo był takim zimnym draniem, że z powodu swojej przeszłości chciał ukarać każdą babkę na świecie, która przed nim nie uciekała. I to jest właśnie to – dobrze wykreowani bohaterowie, nawet Ci drugoplanowi. Fabuła opiera się na spotkaniu tych dwojga ludzi, na ich przemianie jak i przeciwnościami, które spotkają na swojej drodze. I uśmiechnęłam się nie raz i łezka kilka razy w oku się zakręciła i wyczekiwałam co będzie dalej i jak cała sytuacja się rozwiąże.

To książka doskonała na odpoczynek, czyta się ekspresowo i smerfnie. Autorka pisze lekko, więc na pewno nie będziecie mieli problemów ze zgubieniem się w akcji. Ja jestem zupełnie na TAK i nie tylko dlatego, że taka kategoria książek zupełnie podbija moje serce!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaczynam od listu, kochanie
Zaczynam od listu, kochanie
Justyna Typańska
8.3/10

Wzruszająca historia pewnej miłości Łucja o wielkiej miłości czytała jedynie w romansach. Pewnego dnia w drzwiach do mieszkania dostrzega niebieską kopertę. Zaintrygowana, otwiera ją i przekonuj...

Komentarze
Zaczynam od listu, kochanie
Zaczynam od listu, kochanie
Justyna Typańska
8.3/10
Wzruszająca historia pewnej miłości Łucja o wielkiej miłości czytała jedynie w romansach. Pewnego dnia w drzwiach do mieszkania dostrzega niebieską kopertę. Zaintrygowana, otwiera ją i przekonuj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, i stworzenie historii gdzie znajomość zaczyna się od listu. Autorka ukazuje nam ucieczkę przed miłością mężczyzny, który zawiódł się na partnerce i teraz tym samym od...

PA
@paulina.gasior1

Posiadanie nieograniczonego dostępu do Legimi ma ten plus, że mogę sobie wybierać książki na jakie w danym momencie mam ochotę i nastrój. Do sięgnięcia po Zaczynam od listu, kochanie namówiła mnie o...

@rudemysli71 @rudemysli71

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Zabiorę Cię do piekła
Nie tego się spodziewałam!

Elli przenosi się do Bostonu, by tam kontynuować naukę na zupełnie innym kierunku niżeli dotychczas. Nie ma tutaj pragnienia osiągnięcia czegoś więcej, czy też czegoś in...

Recenzja książki Zabiorę Cię do piekła
Jak cień
Bardzo dobra powieść!

O pani Marzenie nie udało mi się wcześniej usłyszeć, oczywiście nie dlatego, że nadal mało mówi się (czy też pisze) o niej, ale dlatego też, że moja doba jest zbyt kr...

Recenzja książki Jak cień

Nowe recenzje

Ocaleni z Drohobycza
39...
@biegajacy_b...:

Drohobycz to miasteczko w zachodniej Ukrainie w obwodzie lwowskim nad rzeką Tyśmienicą w Beskidach Brzeżnych. Obecnie. ...

Recenzja książki Ocaleni z Drohobycza
Kalendarz adwentowy
Czas magii
@agaczarujee:

"Kalendarz adwentowy" trafił do mnie przed świętami Wielkanocnymi. Ma nie wiele z nimi wspólnego, ale przypomniał co na...

Recenzja książki Kalendarz adwentowy
Łucja
"Łucja"
@martyna748:

Dzięki jakiej książce poczuliście się ostatnio jak na wakacjach? W moim przypadku była to „Łucja” Eli Downarowicz, któr...

Recenzja książki Łucja
© 2007 - 2025 nakanapie.pl