Historia kuchni polowej recenzja

Jakie żywienie, taka armia

Autor: @z_kultury_ ·1 minuta
2024-07-12
Skomentuj
3 Polubienia
Nie skłamię, jeśli powiem, że o wielu sukcesach i porażkach na dziejowych polach bitewnych przesądziła aprowizacja, a częściej żywieniowy niedostatek. O tym, co jadano przed walką i w jej trakcie od czasów starożytnych aż po fronty II wojny światowej przeczytacie w książce autorstwa Andrzeja Fiedoruka pt. „Historia kuchni polowej. Na kulinarnym zapleczu armii świata od starożytności do współczesności” z oferty Wydawnictwa SBM.
🍽️
Za sprawą tej książki przeniesiemy się tam, gdzie wojowali Nasi przodkowie, poczynając od kampanii starożytnych Greków czy Rzymian, przez kolejne stulecia pełne rozmaitych starć zbrojnych, które ostatecznie przywiodą Nas na pola Wielkiej Wojny i największego konfliktu w dziejach, czyli II wojny światowej. Początkowo ujęcie chronologiczne wiedzie tu prym nad problemowym, ale w miarę rozwoju narracji te proporcje stopniowo ulegną zatarciu. Jedno tylko pozostaje niezmienne - nieszczególnie apetyczne jedzenie, które serwowano walczącym.
🍽️
Nie sposób na zaledwie 300 stronach opowiedzieć ze szczegółami o tym, co i w jakich ilościach jadano w trakcie niezliczonej ilości wojen, jakie widział świat, jednak pozycja ta to znakomity punkt wyjścia do badań nad żywnością w poszczególnych epokach historycznych i istotny głos w rozważaniach dotyczących ewolucji sposobu prowadzenia wojen i żywienia żołnierzy. Mamy tu mnóstwo informacji na temat genezy kuchni polowej, powstawania substytutów najbardziej pożądanych produktów czy zasobności racji żywnościowych przysługujących wojującym. A to wszystko w przystępnej, rzeczowej i opartej na źródłach historycznych formie, która sprawia, że z ciekawością przemierzamy kolejne pola walk, by spojrzeć na konflikty niejako od kuchni.
🍽️
Interesujący temat i jeszcze ciekawsza jego realizacja, oparta na ciekawostkach z bitewnych pól, anegdotach dotyczących diety najsłynniejszych wodzów w dziejach oraz pojawiające się na kartach tej książki przepisy kulinarne to najważniejsze zalety „Historii kuchni polowej”. To książka idealna nie tylko dla miłośników gotowania i spożywania posiłków, ale również dla wszystkich ciekawych, jakie potrawy przez wieki były wszędzie tam, gdzie przelewano krew.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Historia kuchni polowej
Historia kuchni polowej
Andrzej Fiedoruk
10/10

„Armia maszeruje na brzuchu” – w myśl znanej wojskowej sentencji autor wędruje przez stulecia wraz z wojskami walczącymi w największych wojennych kampaniach, bitwach i potyczkach. Prezentuje historię...

Komentarze
Historia kuchni polowej
Historia kuchni polowej
Andrzej Fiedoruk
10/10
„Armia maszeruje na brzuchu” – w myśl znanej wojskowej sentencji autor wędruje przez stulecia wraz z wojskami walczącymi w największych wojennych kampaniach, bitwach i potyczkach. Prezentuje historię...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Do grobowej deski
Pogmatwane losy Kręciszów

Nie na długo porzuciłam Szczawno-Zdrój i domostwo seniorki rodu Kręciszów. Ciekawość i chęć poznania dalszych losów potomstwa charyzmatycznej Ingrid wzięły górę i sięgnę...

Recenzja książki Do grobowej deski
Skóra na niedźwiedziu
W willi Wandzi u Kręciszów

Jesienne wieczory sprzyjają czytaniu wielotomowych sag rodzinnych, które pozwalają Nam na dłużej pozostać w otoczeniu tych samych bohaterów, zagłębić się w lekturze i po...

Recenzja książki Skóra na niedźwiedziu

Nowe recenzje

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umi...
@Bartlox:

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego fac...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl