Dysleksja jest definiowana jako specyficzne trudności w czytaniu i pisaniu u dzieci o prawidłowym rozwoju umysłowym. Powodem tych kłopotów są zaburzenia funkcji poznawczych, motorycznych i ich integracji, uwarunkowane nieprawidłowym funkcjonowaniem układu nerwowego. W praktyce oznacza to, że dzieci, które dysleksja dotyka, staja się pośmiewiskiem, są szykanowane nie tylko przez grupę, ale i nauczycieli. Traktowane jako leniwe, niedostatecznie zdolne, coraz bardziej wycofują się z kontaktów społecznych, zaś pobyt w szkolnych murach jest dla nich źródłem nieustannego stresu.
Czym tak naprawdę jest dysleksja i z jakimi dysfunkcjami się wiąże? Jak powinna przebiegać praca terapeutyczna? Jak wspomóc dziecko dyslektyczne w nauce? Na te wszystkie pytania odpowiada opublikowana przez Oficynę Wydawniczą IMPULS książka „Wspomaganie rozwoju dziecka z ryzyka dysleksji” pod redakcją Anety Rudzińskiej-Rogoży. Praktyczne podejście do tematu, czytelne wskazania dotyczące sposobów postępowania oraz nakreślenie trudnej szkolnej sytuacji dziecka z dysleksją sprawiają, że pozycja ta jest szczególnie cenna, zwraca bowiem uwagę na problem, który ma daleko idące konsekwencje i może rzutować na przyszłość dziecka. Sięgnąć po nią powinni nie tylko rodzice dzieci z takim problemem, nauczyciele, studenci studiów pedagogicznych, ale i sami dyslektycy, pragnący poznać źródło swoich kłopotów oraz zyskać skuteczne narzędzie do walki z nimi.
Biorąc pod uwagę fakt, że trudności w nauce spowodowane dysleksją nie mijają z upływem czasu, a nawet przeciwnie – pogłębiają się, konieczne jest rozpowszechnienie wiedzy dotyczącej dysleksji i podjęcie działań zmierzających w kierunku wyrównywania szans takich dzieci i pracy z nimi.
Książka złożona jest z dwóch części, z których pierwsza skoncentrowana jest na teoretycznym ujęciu zagadnienia, zaś druga – na praktycznym podejściu do tematu, czyli na profilaktyce i terapii. Każda z części zawiera teksty dotyczące różnych aspektów omawianego zjawiska. I tak Aleksandra Maciarz przybliża zjawisko ryzyka dysleksji, zwracając uwagę, że wydłużanie okresu diagnozowania i działania świadczy o słabościach istniejącego systemu. Agnieszka Nowicka pisze natomiast o diagnozowaniu ryzyka dysleksji, czyli o samym pojęciu diagnozy, jej rodzajach i typach, a ponadto charakteryzuje dzieci ryzyka dysleksji. Urszula Konkol zwraca uwagę na rolę, jaką odgrywa w rozwoju dziecka z ryzyka dysleksji przedszkole, zaś Jolanta Lipińska-Lokś omawia zasady oraz specyfikę pracy terapeutycznej.
Na drugą część książki składają się testy Anety Rudzińskiej-Rogoży, która pisze o zastosowaniu teorii integracji sensorycznej w diagnozie i terapii dziecka z ryzyka dysleksji, Edyty Ćwikły, która z pozycji terapeuty omawia pracę z dzieckiem dyslektycznym – na przykładzie chłopca, z którym pracowała tuż po zakończeniu studiów pedagogicznych. Urszula Konkol dzieli się z szerokim gronem czytelników działaniami Miejskiego Przedszkola nr 8 w Zielonej Górze w zakresie wspomagania rozwoju dziecka z ryzyka dysleksji, zaś Ewa Skorupka zwraca uwagę na znaczenie ćwiczeń ruchowych. Aleksandra Matusiak podkreśla wpływ muzyki na kształtowanie postaw i zachowań ludzkich, natomiast Urszula Kochanowska omawia zastosowanie glottodydaktyki, czyli wychowania językowego, w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Leokadia Wiatrowska przybliża natomiast polisensoryczne metody w nauczaniu czytania i pisania.
Mając na uwadze zakres tekstów zamieszczonych w książce „Wspomaganie rozwoju dziecka z ryzyka dysleksji”, śmiało można publikację Impulsu nazwać kompendium wiedzy na temat tego zaburzenia. Mimo niewielkiej objętości, poruszone zostały najważniejsze kwestie związane z dysleksją, otrzymujemy również szereg porad oraz propozycji działań terapeutycznych. Jestem przekonana, że książka będzie (a przynajmniej powinna być) często wykorzystywana w mojej pracy. Mam również nadzieję, że dzięki publikacji zmieni się postrzeganie ucznia z ryzyka dysleksji w szkole, co z pewnością przełoży się zarówno na wzrost samooceny dziecka, jego wyniki, a także interakcje społeczne.