Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni recenzja

Jak nie zostać hrabiną

Autor: @papierowa_ksiazka ·1 minuta
2022-12-03
Skomentuj
2 Polubienia
Essie nie musi martwić się nadchodzącym sezonem towarzyskim. Już jako dziecko została zaręczona z hrabią Denholm. Chociaż mężczyznę widziała tylko raz w życiu, dzień ich ślubu zbliża się nieubłaganie. Essie ma jednak inne plany na życie i zrobi wszystko by do niego nie dopuścić. Nie jest to niestety takie proste, gdyż Aidan nie może zerwać zaręczyn z wielu powodów. Dziewczyna zaoferuje pomoc w znalezieniu nowej kandydatki na żonę, jednak z czasem sprawy zaczynają się komplikować.

Essie już jako dziecko miała określoną przyszłość, ale w wieku osiemnastu lat, kiedy ślub zbliża się wielkimi krokami, dziewczyna postanawia zawalczyć o sobie i rozpoczyna wielotygodniową próbę zrażenia do siebie hrabiego, by ten zerwał zaręczyny. Mężczyzna ma powody, by wyjść za Essie, i nie może dopuścić do zerwania zaręczyn. W ten sposób rozpoczyna się gra pełna prób znalezienia nowej kandydatki, pełna humoru i zabawnych poczynań Essie.

Dziewczyna jest w stanie posunąć się do naprawdę pomysłowych rzeczy, aby tylko zawstydzić swojego narzeczonego, jednak czas z nim spędzony uświadamia jej bardzo ważną rzecz, a wtedy zrobi się naprawdę ciekawie.

Przezabawna historia. Essie jest pomysłowa, a jej determinacja w dążeniu do zerwania zaręczyn doprowadza do wielu zabawnych sytuacji. Jest taką buntowniczką na miarę swojego wieku i chce pozostać wolna.
Z Aidanem zawierają układ, który jednak lekko się komplikuje.
Dużo do myślenia da Essie rozmowa z pewną mądrą osobą, która okaże się dla niej przełomowa. Essie dzięki temu wiele zrozumie. Wsparcie ze strony doświadczonej osoby było potrzebne niedoświadczonej i trzymanej pod informacyjnym i życiowym kloszem Essie.

Historia jest bardzo lekka, wciągająca, a tekst jest prosty. Mimo że akcja rozgrywa się w XIX w., to zabrakło mi niestety tego klimatu. Jest to też bardziej obyczajówka niż romans, bo niestety brakło mi tutaj też wyraźnych uczuć i chemii między bohaterami. Mimo to miło spędziłam czas, czytając tę książkę i bardzo spodobał mi się sam pomysł na fabułę. Do tego mamy intrygujących bohaterów i fajną akcję, która przez udział Essie potrafi zaskoczyć, ale jednocześnie jest schematyczna i dość przewidywalna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-02
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jenni Fletcher
7.3/10

Londyn, rok 1816. Przystojny hrabia. Niepokorna młoda dama. Co może pójść nie tak? Obejrzałaś już „Bridgertonów“, ale wciąż czujesz niedosyt? Tęsknisz za jakimś wyrafinowanym skandalem? W takim ra...

Komentarze
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jenni Fletcher
7.3/10
Londyn, rok 1816. Przystojny hrabia. Niepokorna młoda dama. Co może pójść nie tak? Obejrzałaś już „Bridgertonów“, ale wciąż czujesz niedosyt? Tęsknisz za jakimś wyrafinowanym skandalem? W takim ra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenni Fletcher lubi pisać romanse historyczne, chociaż właśnie ten różni się troch...

@wilisowskaalicja @wilisowskaalicja

Essie Craven została zaręczona już wieku ośmiu lat, niejakiemu Aidanowi Ravellowi, który jest hrabią Denholm. Całe swoje dotychczasowe życie przeżyła jako narzeczona mężczyzny, którego widziała tylko...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @papierowa_ksiazka

Latem, o tej samej porze
Latem o tej samej porze

Sam po ciężkich przeżyciach z nastoletniego życia wyrasta na, mogłoby się wydawać, kobietę sukcesu. Ma dobrą pracę, skończyła studia w Nowym Jorku, gdzie również mieszka...

Recenzja książki Latem, o tej samej porze
Chata
Chata

Zuzanna pracuje w biurze projektowym, mieszka w wielkim mieście i mogłoby się wydawać, że czuje się szczęśliwa. Sytuacja jest jednak napięta, w pracy jej uwagi pozostają...

Recenzja książki Chata

Nowe recenzje

Morderczy duet
Zbyt papierowe uczucia
@Kantorek90:

Lubię zarówno twórczość Leny M. Bielskiej, jak i Sandry Biel, dlatego, gdy w moje ręce trafił „Morderczy duet”, postano...

Recenzja książki Morderczy duet
Zabójczy kulig
Kryminał z potencjałem, który rozkręca się zbyt...
@anawit0308:

„Zabójczy kulig” Aleka Rogozińskiego to książka, która obiecywała wiele – zimowy klimat, tytuł sugerujący zbrodnię w ma...

Recenzja książki Zabójczy kulig
Potrzask
Komisarz Sikora #5. Potrzask
@marta.boniecka:

Czy zbrodniarzy można zrozumieć ? Czy ich czyny, jeśli są efektem przebytych traum, zasługują na wybaczenie ? “Wied...

Recenzja książki Potrzask
© 2007 - 2025 nakanapie.pl